8:20 Maiłem tam identyczną sytuację. Tych linii nie widać dobrze bo są na uwypukleniu jezdni. Automatycznie jedziesz prosto bo nie masz pojęcia, że linia pójdzie za 5 metrów zygzakiem w lewo
@snup-siup: To miejsce jest bardzo źle rozwiązane, ciekawe co tam się dzieje jak leży błoto pośniegowe i poziomych znaków nie widać. Sam miałem tam dwie sytuacje.
Wystarczy przez godzinę pojeździć po centrum w dużym mieście i można nagrać półgodzinny film z samymi wykroczeniami. Niestety taką mamy kulturę jazdy w Polsce; jazda na zderzaku, jazda z nadmierną prędkością, wyprzedzanie na przejściach dla pieszych, przejazdy na czerwonym świetle mało kto się stosuje w ogóle do znaków malowanych na ulicy.
Tylko trzeba sobie jasno powiedzieć, że ruch tam jest jak cholera, korki po 20-30 minut i tak naprawdę, to to beznadziejne rondo powinno być od lat skrzyżowaniem z estakadą. A najlepsze, że są te pasy wewnętrzne z przerywanymi liniami i jak kto chce jechać prosto (jak ten gość, co nie widział czerwonego - co niestety może się zdarzyć, jak stoi w korku pół metra od świateł i w końcu ten przed nim
Komentarze (22)
najlepsze