75 lat temu zginął Wojciech Zalewski, powstaniec warszawski. Miał 11 lat
Chłopiec był łącznikiem plutonu sierżanta Jana Kretera "Grzesia". 1 sierpnia zgłosił się na ochotnika do oddziału powstańczego. Przybrał pseudonim "Orzeł Biały". Dwadzieścia jeden dni później jego krótkie życie zakończyła kula snajpera.
HaHard z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 165
Komentarze (165)
najstarsze
Oburza nas, że w afryce wataszkowie dowodzą armiami złożonymi z dzieci, a sami oddajemy cześć pamięci ludzi, którzy zrobili to samo.
@wykopowicz71:
Snajper to żołnierz jak inny. Żołnierz jednej strony strzela do żołnierzy drugiej strony. Skoro jak rozumem młody 11 latek był żołnierzem AK, to skąd to zdziwienie że został zastrzelony przez żołnierza drugiej strony?
Komentarz usunięty przez moderatora
Zresztą nawet na twoim obrazku w przypadku "military deaths" Polski prawie nie widać. Zginęli sami nieuzbrojeni cywile.
Donoszę, że Polacy to też murzyni, tylko biali, w związku z niniejszym należy im się niepodległość. (...)
M'rożek
Sławomir Mrożek Donosy 1982
Ciekawe skąd panu Sławomirowi to przyszło do głowy, ciekawe …
Komentarz usunięty przez moderatora
Masz więcej plusów, ciekawe ile dało się nabrać ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Durniom zachciało się w ramach "ideałów" skazać stolicę na zagładę w tonie romantycznych pierdów i wzwodów.
Niesamowite. Ciekawe co się stało z tymi mordercami.
@nexetpl: Starałbym się to przewidzieć i po prostu opuścić taki nędzny kraj wraz z rodziną. Na tworzenie podziemia oporu nie mam tyle odwagi. W latach 30 wszystko było widoczne jak na dłoni, Niemcy przestały istnieć, a powstał jakiś dziwny prywatny twór wariata, rok za
"patrioci" z zawzięciem bronią swojego kraju, którego rządzący ruchają wszystkich w dupe w ramach podziękowań
a ci pociągający sznurkami siedzą w wygodnych fotelach, piją szampana i liczą zyski z ludzkich tragedii
pieniądz bogiem, boże jak ja pluje na ten chory świat