Oczywiście że nie jest oczywista. Nikt nie chodzi z plakietką na czole że ma depresję. Czasem choćbyśmy patrzyli najuważniej na świecie to jej nie zauważymy. Depresja to stan z jakim człowiek zostaje sam na koniec dnia. Rozmowy, żarty, praca, wyjścia na piwo, czy na koncert.. to wszystko tylko przerywniki. Nie zmieniają stanu rzeczy.
@Kargaroth: to troche tak jakby życie to był tylko końcowa część dnia ( ͡°͜ʖ͡°) bo skoro 80% dnia jest do przeżycia to 20% nie może być decydujące. Sam zmagam się z depresją w rożnej intensywności i jak była silna to towarzyszyła przez cały dzień niezależnie co robiłem i z kim byłem a nie tylko na koniec dnia. Jeżeli łapiesz depresje na koniec dnia to bardziej
@Kargaroth: Mylisz się. Depresja wpływa na cały dzień i na nasze zachowanie podczas tych, jak to nazwałeś, "przerywników". Ale masz rację co do tego, że trudno to zauważyć. Tym bardziej, że osoby z długotrwałą depresją nauczyły się już to ukrywać, a ich otoczenie przyzwyczaiło się do ich stylu bycia, uznając że to po prostu taki charakter.
To jak taki uśmiechnięty się zabił to ten smutny chyba popełni rozszerzone
@kinlej: nie. Ten filmik jest bardzo prawdziwy. Miałem depresję i wśród znajomych potrafiłem wyglądać jak ten Ricky właśnie. Nikt z tych znajomych nie zgadł, że mam depresję. Wprost przeciwnie wiele osób było w tym czasie przekonanych, że poprawiło mi się w życiu... Po prostu nie chciałem tego okazywać stąd taka gra. Nie wiedzieli jednak, że codziennie rano wstawałem nie
@masz_fajne_donice: Wynika to z tego, że nawet osoba która wydaje się być najbardziej pozytywna w grupie, może cierpieć wewnątrz siebie. Mocne dlatego, że głównym bohaterem jest jakiś korposzczur będący ciągle w centrum kamery i przeciętny widz spodziewa się, że to właśnie on źle skończy, a nie miła, drugoplanowa postać.
#!$%@? się z tą szmatą od jakichś 10 lat. Raz jest gorzej raz jest lepiej. Nic tak jednak nie #!$%@? jak debil jeden z drugim który mówi choć się napić, idź na siłkę i moje ulubione "weź się w garść". Rada dla wszystkich którzy się zastanawiają co z tym zrobić to idź do lekarza nie zwlekaj. To choroba jak każda inna.
Tak to jest, jak się wpadnie w rutynę, z której nie ma odskoczni - w postaci rodziny chociażby. Zawodowo moje życie nie różni się specjalnie od życia głównego bohatera, ewentualnie nie mieszkam w metropolii. Ale wracam do domu, jest kobita i synu, z którymi obcowanie sprawia, że w zasadzie nie ma czasu na nudę. Jak kończą się obowiązki, jest hobby jedno i drugie, do tego wspólny czas weekendami i to wystarcza, żeby
Poziom niacyny ( kwasu nikotynowego) jest powiązany z stanami depresyjnymi. Jeśli suplementacja przez kilkanaście dni nie da zauważalnej poprawy, zostaje farmakologia. Niacyna w dawkach od 50-250 mg dziennie u części osób przynosi poprawę.
@StayOut: może być tak jak w tych filmikach, co masz niby coś liczyć (uwaga z góry jest skupiona np. na tym ile razy coś się wydarzy), a nie zauważasz przechodzącego niedźwiedzia. Trochę słabe zagranie/sztuczka dot. percepcji, ale liczy się w sumie efekt.
Komentarze (252)
najlepsze
Oczywiście że nie jest oczywista. Nikt nie chodzi z plakietką na czole że ma depresję. Czasem choćbyśmy patrzyli najuważniej na świecie to jej nie zauważymy. Depresja to stan z jakim człowiek zostaje sam na koniec dnia. Rozmowy, żarty, praca, wyjścia na piwo, czy na koncert.. to wszystko tylko przerywniki. Nie zmieniają stanu rzeczy.
@kinlej: nie. Ten filmik jest bardzo prawdziwy. Miałem depresję i wśród znajomych potrafiłem wyglądać jak ten Ricky właśnie. Nikt z tych znajomych nie zgadł, że mam depresję. Wprost przeciwnie wiele osób było w tym czasie przekonanych, że poprawiło mi się w życiu...
Po prostu nie chciałem tego okazywać stąd taka gra. Nie wiedzieli jednak, że codziennie rano wstawałem nie
Mocne dlatego, że głównym bohaterem jest jakiś korposzczur będący ciągle w centrum kamery i przeciętny widz spodziewa się, że to właśnie on źle skończy, a nie miła, drugoplanowa postać.