Najbardziej wpływowa gazeta świata rozpoczyna otwartą wojnę z wolnością słowa
Chodzi o czołowy organ neokomunizmu globalnego "The New York Times". Wszystko oczywiście pod hasłami "walki z mową nienawiści", hejtem itd. Stalin, Hitler i Mao wymordowali sto milionów ludzi także dla dobra ludzkości.
Helikon z- #
- #
- #
- #
- 168
Komentarze (168)
najlepsze
Niezłe kuriozum wymyślił w tym temacie TokFM: kiedyś, dawno temu, miał program "Połączenie", gdzie "eksperci" potrafili odpowiadać na pytania słuchaczy.
Jak usunęli wypowiedzi słuchaczy z programu, a zostawili tuby propagandowe w studiu - żeby nie zmieniać tytułu, wymyślili "czołówkę" w której słuchacz dowiadywał się że chodzi o "właściwych słów łączenie" - takie wiesz, inteligenckie i elokwentne. :D
No chyba że sam fakt opublikowania czyjegoś felietonu oznacza wymierne wsparcie dla czyichś słów, ale wtedy trzeba otwarcie przyznać że Angora popiera pomysły swojego felietonisty - p. Janusza Korwina-Mikke, jak i również innego p. Jerzego Urbana ( ͡° ͜ʖ ͡°)
To samo jest w przypatku GW i innych mediow, podnosi sie burza jak to raz pisza tak, a potem inaczej.
Ludzie w szkole na polskim rysowali kotwice cyrklem na lawkach, jak byly lekcje czym jest felieton, notka prasowa itd.
No i teraz masz, na podstawie felietonu jednego z autorow, wykopek zapowiedzial wojne z wolnoscia slowa (-‸ლ)
XDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDD
Reptaliański organ marksizmu kuturowego chce zdepopulować nowomową!
Argumenty? Musimy bronić moralności i porządku, a chcący wolności to niebezpieczni ludzie, którzy rujnują nasze społeczeństwo. A, przepraszam nie ta wymówka. Musimy bronić się przed nienawiścią, a chcący wolności to niebezpieczni ludzie, którzy rujnują nasze społeczeństwo.
Widać ideologie i definicje
@Morefun33: niejeden seryjny morderca mógłby tak powiedzieć, albo jakiś Pol-Pot czy Stalin.
Wygodne jest zamykanie się w czterech kątach swoje światopoglądu. Ba! Nawet bardzo! Niestety jest jeden problem, świat nie jest czarno biały. Nie zawsze da się powiedzieć, to jest dobre, a to jest złe. Dla niektórych może to być krzywdzące oraz bolesne, ale jedną z oznak inteligencji jest umiejętność krytycznego spojrzenia na to co nas otacza. Nie
@m3rcu: generalnie "wolność słowa" == "mogę mówić co mi się podoba". Jeśli nie "mogę mówić co mi się podoba", to znaczy ze podlega to jakims ograniczeniom.
I do tego momentu jest ok - ale potem sa schody. Kto ustala ze nie "mogę mówić co mi się podoba" ? Jakie ma kryteria ? i czy podobalo by mi/Ci sie gdyby ta osoba miala
Web 2.0 kością w gardle starym manipulanckim mediom. Niech zdychają pierdoolooni ideolo.
Gazety wpływu - karvva ich mać!
i jeszcze:
@szary_obcy: NOEKOMUNIZM NIEMARKISTOWSKO NIEKULTURALNY
I jeszcze ten kretynski opis. Ogarnijcie sie.
Ogólnie w samym tytule i opisie znaleziska są dwa błędy. Pierwszy to niezrozumienie czym jest wolność słowa w obecnym ustroju ideologii zwanej liberalizmem. Drugi to nazywanie pro-kapitalistycznej gazety komunistyczną i używanie argumentów reductio ad Stalinum (bo nie Hitlerum). Ten drugi