Polacy nie polegają na NFZ. Leczymy się prywatnie
Zapaść w publicznej służbie zdrowia napędza klientów prywatnym placówkom i ubezpieczycielom.
Szewczenko z- #
- #
- #
- #
- 114
Zapaść w publicznej służbie zdrowia napędza klientów prywatnym placówkom i ubezpieczycielom.
Szewczenko z
Komentarze (114)
najlepsze
Ja do endokrynologa muszę chodzić co miesiąc. Zapomnijcie o NFZ. Co miesiąc pakiet 200zł za zrobienie badania krwi i wizytę (5 min na sprawdzenie wyników, wystawienie kolejnej recepty). Co dwa tygodnie do innego specjalisty który się ceni 180zł za 5 min. Na NFZ nie pójdę bo:
a) się nie dostanę
b) żaden z lekarzy pracujących w szpitalu nie ma podpisanej umowy na prywatną działalność z
Komentarz usunięty przez moderatora
teraz ns panstwowym garnuszku, na kontrkacie ma 110+ plnów za godzinę.
miesięcznie potrafi pracowac 200h, więc wychodzi 22k
@strikingsurface: taaaaa, ja nie umiałem się uczyć na pamieć. Dla mnie to mordęga. To studia typu zaryj na pamięć tysiąc stron na jutro. Powodzenia.