Drogi Wykopowiczu
w załączonym linku do Polityki Prywatności przypominamy podstawowe informacje z zakresu przetwarzania danych osobowych dostarczanych przez Ciebie podczas korzystania z naszego serwisu. Zamykając ten komunikat (klikając w przycisk “X”), potwierdzasz, że przyjąłeś do wiadomości wskazane w nim działania.
+256
pokaż komentarz
Odpowiedź, przyszła 12 lipca.
Szanowny Panie,
Dziękujemy za podzielenie się z nami relacją dotyczącą Pańskiej wizyty w restauracji McDonald’s znajdującej się przy ul. Świętokrzyskiej 35 w Warszawie. Pragniemy zapewnić, że wszystkie informacje, które otrzymujemy od naszych gości, traktujemy bardzo poważnie.
W restauracjach działających pod szyldem McDonald’s, oprócz dbania o najwyższą jakość oferowanych produktów, stawiamy na profesjonalizm naszego personelu oraz bezpieczeństwo i zadowolenie naszych Gości.
Pańskie zgłoszenie zostało skierowane do konsultanta operacyjnego, który z ramienia korporacji monitoruje prawidłowe funkcjonowanie tej restauracji.
Ponadto została przeprowadzona rozmowa z pracownikami w celu przypomnienia zasad obowiązujących w naszych restauracjach.
Dołożymy wszelkich starań, aby kolejna Pańska wizyta w lokalu naszej sieci spełniła wszelkie Pana oczekiwania.
Jeszcze raz dziękuję za podzielenie się z nami Pańskimi uwagami.
W imieniu firmy McDonald's przepraszamy za dyskomfort podczas wizyty w naszym lokalu.
Mamy jednak nadzieję, że nadal pozostanie Pan naszym stałym Gościem. Serdecznie do tego zachęcamy.
Z poważaniem,
J#### #######
McDonald's Polska
Pomyślałem sobie, cóż to co mogłem to zrobiłem. Potem wiele razy jak przechodziłem, koło tego McDonalda to patrzyłem, czy stoliki zostały zabrane czy ewentualnie zrobili zadaszenie. Czułem brak bezpieczeństwa.
I w końcu 21-22 września doszło do tragedii. Gdy dowiedziałem, się o tej tragedii to z jednej strony czułem satysfakcję, że macie głąby doigraliście się, z drugiej strony czułem żal, że może za mało nagłośniłem wcześniejszą sprawę.(...)
Wówczas też napisałem maila do McDonalds, bardziej w emocjach niż z racjonalnym podejściem.
24 września.
_Szanowna Pani,
na wstępie dziękuję za ogólną odpowiedź na moją wiadomość sprzed kilku tygodniu._
Kontaktuję się z Panią w nawiązaniu do tragedii, która miała miejsce parę dni temu na terenie restauracji McDonalds na ulicy Świętokrzyskiej 35 w Warszawie.
_Jest mi ogromnie przykro, że mimo wskazania przeze mnie realnego niebezpieczeństwa, restauracja McDonalds nie podjęła żadnych kroków ani działań celem zapewnienia bezpieczeństwa osobom przebywającym na terenie restauracji McDonalds na ulicy Świętokrzyskiej 35 w Warszawie.
Teraz wiem, że były to puste zapewnienia z Państwa strony i nie zrobiliście nic by w jakikolwiek zwiększyć bezpieczeństwo w restauracji na ulicy Świętokrzyskiej.
http://metrowarszawa.gazeta.pl/metrowarszawa/7,141637,25230129,tragedia-w-centrum-warszawy-mlody-mezczyzna-spadl-z-18-pietra.html#s=BoxOpImg9
https://www.se.pl/warszawa/horror-w-srodmiesciu-mezczyzna-wypadl-z-okna-wiezowca-prosto-na-klienta-mcdonaldsa-galeria-aa-WNyb-XzEX-mSHt.html
https://www.wprost.pl/warszawa/10253674/warszawa-18-latek-spadl-z-18-pietra-prosto-na-bezdomnego-mezczyzne.html_
Odpowiedz dostałem po trzech dniach.
Szanowny Panie,
jesteśmy głęboko poruszeni sytuacją, do której doszło w niedzielę wieczorem w okolicach restauracji McDonald’s w centrum Warszawy.
_Dziękujemy za zwrócenie uwagi. Przekażemy ją osobom odpowiedzialnym za wskazaną restaurację.
Z poważaniem,_
P#### #######
_McDonald's Polska
Wówczas ręce mi opadły.
Z tego co widziałem parę dni temu, to wciąż na zewnątrz w tym miejscu są stoliki a zadaszenia jak nie było tak nie ma.
Trzeba to jakoś nagłośnić, że mimo informowania, McDonalds nie zrobiło nic, by nawet w najmniejszym stopniu zniwelować zagrożenie. Uważam, że zrzutka dla Ruslana jest dobrym pomysłem, takim doraźnym ale powinien on i jego rodzina domagać się ogromnego odszkodowania od McDonalds.
+84
pokaż komentarz
@xavierii: brawo, popieram, chrtnie przylaczylbym sie do tej akcji by potepic puste frazesy korporacyjnych molochow... to jak plucie w twarz klientowi, z usmieszkiem plucie w twarz...
+65
pokaż komentarz
@xavierii: Zadaszenie zadaszeniem - ale ciało spadające z tej wysokości nabierze w czasie spadania takiej energii kinetycznej, że zwykły daszek przeciw deszczowi i niepogodzie go nie zatrzyma.Butelka, szklanka itp - to i owszem. Ale nie ciało ważące kilkadziesiąt kilogramów. Zdoła odebrać jedynie część energii zderzenia.
+57
pokaż komentarz
@LITWIN: Nawet przejecie ulamka energii moze zadecydowac o zyciu czy kalectwie...
+28
pokaż komentarz
@xavierii: wiesz, choćbyś i 100 razy napisał tego maila to i tak nic nie da oprócz lakonicznej odpowiedzi, którą potencjalnie chciałbyś usłyszeć. Tylko viralowa akcja wysyłania takiej wiadomości przez wiele osób mogłaby coś zdziałać, bo w końcu ktoś od PR-u musiałby się o tym dowiedzieć.
Takie adresy mailowe, jak ten do "wyrażania sugestii", przypuszczam, że w każdej większej korpo traktowane są jako spam i odpowiedź na nie to formułka kopiuj-wklej. Są procedury i żaden pracownik siedzący na tym mailu nie pchnie tego dalej, bo jest najniżej w hierarchii i jego zdanie nic nie znaczy, podobnie jak odosobnionego klienta.
Mam nadzieję, że udało mi się rozwiać wątpliwości.
Z poważaniem ( ͡° ͜ʖ ͡°)
-2
pokaż komentarz
@xavierii: Dziękuję za interwencję! Niestety mamy już takie opóźnienia (zarówno pod względem wrażliwości, jak i sądownictwa), że teraz to może być tylko gorzej, Jeszcze raz dziękuję - najpewniej nigdy i tak nie zjem w tej pseudo-restauracji (widzimy coś zupełnie podobnego na "prowincji";) ale uwaga, wpis, idea są jak najbardziej prawidłowe. Plusik! ps. co robi Inspekcja Budowlana?!
-1
pokaż komentarz
@xavierii: Kasę zapłacić powinien McDonald. To ich klient, na ich terenie został ranny.
-3
pokaż komentarz
@xavierii: odszkodowania od nich, że jakiś debil się zabił i skrzywdził osobę postronną? Oskarż ich jeszcze, że deszcz pada.
-2
pokaż komentarz
@xavierii: ty trolujesz prawda? xD
-8
pokaż komentarz
@emerald: Daruj sonie te trzy kropki. Żyć bez nich nie możesz?
-3
pokaż komentarz
@xavierii: w normalnym kraju, takim jak USA, pozew przeciwko McDonald's by poszedł aż by się kurzylo. Niżej ktoś pisze o spadających butelkach. Miliony gwarantowane
-1
pokaż komentarz
Komentarz usunięty przez moderatora
+1
pokaż komentarz
@xavierii: CO więcej Rusłan powinien pozwać Mac DOnaldsa w USA. Tam traktuje się takie sprawy poważnie
0
pokaż komentarz
@al_cohones: myślę, że zmasowany atak negatywnych opinii w Google wywarłby jakąś presję. Żaden lokal nie chce mieć smrodu w recenzjach ^^ tak tylko mówię ( ͡° ͜ʖ ͡°)
0
pokaż komentarz
Uważam, że zrzutka dla Ruslana jest dobrym pomysłem,
@xavierii:
Taa zrzutka. Jak ma takie szczęście to niech zagra w totka.
0
pokaż komentarz
@xavierii: to nie mcdonald's tylko konkretny k$$?isyn menago, którego dane powinny zostać upublicznione, by jego rodzina mogłabyc szykanowana
0
pokaż komentarz
@Vigorus: Jesteś frajerem.
-2
pokaż komentarz
@olgierd_banasz: Ciiii.
0
pokaż komentarz
@Vigorus: Jesteś frajerem.
0
pokaż komentarz
@Vigorus: Milcz ty amatorze.
0
pokaż komentarz
@Vigorus: Milcz ty amatorze.
0
pokaż komentarz
@AlwaysAbroad: Zgadzam się . A jak cwaniaczy i zwrócisz uwagę to jeszcze możesz zarobić. Równi i równiejsi. Precz z wszelkiej maści prezesami!! WON k@??a.
-113
pokaż komentarz
Miał pecha być w nieodpowiednim miejscu o nieodpowiednim czasie. Jak setki czy tysiące osób które umierają lub stają się kalekami w różnych losowych wypadkach, codziennie, na całym świecie. Im nie pomagamy.
+220
pokaż komentarz
@Akaano masz 100% racji, jednak ludzie będą bardziej skłonni do zbiórki dla chłopaka na którego spadł samobójca, niż kogoś kto zginął na pasach.
+126
pokaż komentarz
@Akaano: To pomagaj tym innym, kto ci broni.
-49
pokaż komentarz
@Akaano: tutaj to co innego bo to cudowny ukrainiec jak można przeczytać w tytule
+48
pokaż komentarz
ukrainiec
@cruc: w języku polskim nazwy narodowości piszemy z dużej litery, towarzyszu.
+11
pokaż komentarz
@Akaano no właśnie bo wszystkim nie pomożemy ale niektórym z nich możemy pomóc
+12
pokaż komentarz
masz 100% racji, jednak ludzie będą bardziej skłonni do zbiórki dla chłopaka na którego spadł samobójca, niż kogoś kto zginął na pasach.
@bolorollo: Logiczne. Bo po co kasa temu co zginął? ( ͡° ͜ʖ ͡°)
+9
pokaż komentarz
@yamnichek_pyesio: nie z dużej, a wielką (lub dużą)
-4
pokaż komentarz
@yamnichek_pyesio: taki poliglota z ciebie? Wielka literą jak już.
-5
pokaż komentarz
@mogewszystko100: tak, jestem takim wielkim poliglotą, że wiem jak się pisze w języku polskim nazwy narodowości. Normalnie nieosiągalne dla ludzi mówiących tylko po polsku... a nie... czekaj.
+6
pokaż komentarz
@mogewszystko100: Wielką, olbrzymią, przeogromną, przepotężną,
zawsze mnie jakoś raziło to poprawianie "dużą" na "wielką" ;)
źródło: mała litera duża litera.png
+87
pokaż komentarz
Legalizacja eutanazji rozwiązałaby problem z samobojcami i powyższymi sytuacjami.
-12
pokaż komentarz
@somix12: nie sądzę. Co najwyżej pomogłaby RusŁanowi
-2
pokaż komentarz
@somix12: do tego jakieś zachęcające kampanie w mediach, kozetka eutanazyjna w każdej aptece i już mniej co2 i większe lodowce
+33
pokaż komentarz
@somix12: ja bym się na tym konkretnym przypadku nie zatrzymywal, według mojej najlepszej wiedzy problem praktycznie dowolnej choroby może zostać rozwiązany przez eutanazję.
-2
pokaż komentarz
@somix12: lepiej zalegalizować pływanie na niestrzeżonych wodach
-1
pokaż komentarz
@cruc: i zdecydowanie mniejsze kolejki w szpitalach i ci, którzy chcą żyć mieliby lepiej, krócej by czekali :)
Problem z ZUSem by się zmniejszył...
+4
pokaż komentarz
@somix12: legalizacja eutanazji z obecnie działającym systemem pomocy psychologicznej nie ma najmniejszego sensu, a co najmniej nie dla najgorszych przypadków. Opieka psychologiczna leży na ziemi i zdycha, a petenci zazwyczaj kończą w jeszcze gorszym stanie i receptą w stylu "zabij się".
0
pokaż komentarz
@somix12:
Legalizacja eutanazji
każdego roku, państwo przez samobójców trac..."nie zyskuje" kilku kilku miliardów cbl na przestrzeni ich przyszłego życia.
więc prędko nie to przejdzie.
+3
pokaż komentarz
kozetka eutanazyjna w każdej aptece
@cruc:
był już jakiś pomysł na kapsuły takie małe, kiedyś było na Wykopie :)
Coś jak "suicide booth" z Futuramy, tylko że na leżąco
0
pokaż komentarz
@somix12: Tak, ja także popieram idee eutanazji, ale gdy ktoś na serio nie chce żyć. Tutaj koleś chce żyć i chce być aktywny. Taka różnica...
0
pokaż komentarz
@somix12:
Legalizacja eutanazji rozwiązałaby problem z samobojcami i powyższymi sytuacjami.
Być może najwyższej częściowo. Nie każdy samobójca planuje tygodniami swoją śmierć, chce mu się wypełniać papiery, iść na badania, itd. Bo chyba nie wyobrażasz sobie eutanazji na zamówienie w ciągu chwili od swojej decyzji? Jestem jak najbardziej za wolnością osobistą, ale w takich kwestiach jak eutanazja trzeba zrobić wszystko, żeby upewnić się czy takiej osobie nie można jakość pomóc, żeby zmieniła decyzję
+1
pokaż komentarz
@silver2004: no chyba, że ktoś ma klaustrofobię to odpada
+1
pokaż komentarz
@mojemirabelki: Czyli lepiej ci co mają dość niech pełzają przy ziemi jak robaki, bo społeczeństwo ani im nie pomoże ani nie pozwoli humanitarne opuścić ten syf.
+1
pokaż komentarz
Legalizacja eutanazji rozwiązałaby problem z samobojcami i powyższymi sytuacjami.
@somix12: Bzdury, gdyby ten samobójca liczył się ze zdrowiem i życiem innych to by się najadł pigułek, utopił lub powiesił
+1
pokaż komentarz
@silver2004: chodzi napewno ci o Sarco .https://tech.wp.pl/maszyna-do-samobojstwa-na-targach-w-amsterdamie-przyciagnela-tlumy-zainteresowanych-6241809430247553a
+1
pokaż komentarz
maszyna-do-samobojstwa-na-targach-w-amsterdamie-przyciagnela-tlumy-
zainteresowanych
@Ishimura:
Szkoda, że "tłumy zainteresowanych" raczej czekały choćby na jednego śmiałka, który przetestowałby maszynę.
+117
pokaż komentarz
Może to dziwnie zabrzmi ale jestem szczęściarzem, który z trzy miesiące temu siedząc dokładnie w tym samym miejscu, w tej samej restauracji uniknął losu tego chłopaka.
Była noc, po imprezie weszliśmy coś zjeść do maka na świętokrzyskiej, po złożeniu zamówień siedliśmy na zewnątrz, dokładnie w tym samym miejscu co wydarzył się ten wypadek. Ktoś zrzucił jakąś butelkę, która na stoliku za nami się roztrzaskała. Zerwaliśmy się i podbiegliśmy do ochroniarza, który akurat stał na zewnątrz - żeby dzwonił na policję. Reakcja jego była w stylu "to nie pierwszy raz, gdy ktoś coś tutaj zrzuca". My zdziwieni, mówimy, 'to wy z tym nic nie robicie?" "tutaj powinno być jakieś zadaszenie" -"na co wy czekacie aż komuś głowę roztrzaska". W emocjach zadzwoniłem pod 112 by wysłali patrol policji by sprawdziła, czy to w ogóle bezpieczne miejsce, że zdrowie i życie ludzi jest zagrożone. Dyspozytor zapytał mnie "czy widziałem i wiem kto to zrobił, a z którego piętra?". Nie przyjął mojego zgłoszenia, bo nie widział podstaw do wysłania patrolu. Pamiętam jak mu powiedziałem na koniec, że nie życzę mu by odebrał za jakiś czas telefon, że na zewnątrz restauracji McDonalds na świętokrzyskiej wydarzyła się tragedia(...)
Wówczas całą niedzielę, chodziłem jak struty i nie mogłem pogodzić się z tym co się wydarzyło. Mówiłem sobie, że bardzo często tam przesiaduje a nad moją głową nie ma żadnego zadaszenia. Kurde jak nie mi, to komuś innemu coś się stanie.
1 lipca napisałem mail do McDonalds.
Szanowni Państwo,
Restauracje McDonalds odkąd pamiętam kojarzą mi się z wysoką jakością oferowanych produktów, uprzejmą i profesjonalną obsługą oraz troską o klienta i jego bezpieczeństwo. Jednak zdarzenie do jakiego doszło w jednej z restauracji McDonald's w Warszawie, zmusiło mnie do napisania tej wiadomości, aby zwrócić uwagę na bardzo niebezpieczny a właściwie zagrażający życiu proceder. Przejdę zatem do szczegółów.
W nocy około godz. 1:30 z soboty na niedzielę 29/30 czerwca 2019 wraz z moimi przyjaciółmi odwiedziliśmy restaurację McDonalds w Warszawie na rogu ulic Świętokrzyskiej i Marszałkowskiej. Po odebraniu zamówień, zajęliśmy miejsca przy stolikach na zewnątrz restauracji. Była to niezadaszona część stolików i miejsc do siedzenia. W pewnym momencie, nie wiadomo skąd, usłyszeliśmy dosłownie 1-2 metry odległości za nami, bardzo głośny dźwięk, w pierwszej chwili pomyśleliśmy, że to petarda. Jak się okazało na stolik za nami, spadło lub zostało zrzucone szklane naczynie (słoik, butelka lub szklanka). Odpryski szkła uderzyły w nasze plecy, odczuliśmy ich na naszych ciałach, na szczęście nie wyrządzając nikomu krzywdy. Od razu zdaliśmy sobie sprawę, że nad naszymi głowami nie ma zadaszenia i jesteśmy zagrożeni, natychmiast oddalając się od stolików w bezpieczniejsze miejsce. Świadkiem całego zdarzenia był Państwa ochroniarz z firmy JUVENTUS, który na całą sytuację zareagował, słowami "że to nie pierwszy raz ktoś coś zrzuca". Byliśmy całkowicie przerażeni całą sytuacją, natomiast słowa ochroniarza obdarły nas z poczucia bezpieczeństwa. Za kilka chwil na miejscu zdarzenia, pojawił się menedżer, który przywitał się
z ochroniarzem i zapytał co się stało. On ze spokojem, że ktoś coś znowu coś zrzucił z góry. Zwróciłem się do menedżera Państwa restauracji z pytaniem, jak to możliwe, że taka sytuacja się powtarza, a wy nic
z tym nie robicie. Pytałem menedżera również, że skoro tutaj są stoliki i siedzenia, a nad naszymi głowami blok mieszkalny z balkonami, dlaczego nie ma tutaj żadnego zadaszenia czy parasoli. Na to pytanie nie uzyskałem odpowiedzi. Jak również na prośbę o kontakt z policją aby pojawiła się na miejscu i starała sie w jakiś sposób pomóc, ustalić kto przyczynił się do całego zdarzenia. Przerażeni całą sytuację i bezradnością obsługi opuściliśmy restaurację.
Piszę zatem do Państwa, z prośbą o odpowiedź na moje pytanie czy w tej konkretnej restauracji w której miała miejsce opisana sytuacja, goście mogą czuć się bezpiecznie. Czy siedząc na zewnątrz restauracji pod niezadaszoną częścią stolików, bezpośrednio pod oknami i balkonami bloku mieszkalnego - jesteśmy narażeni na niebezpieczeństwo a w najgorszym wypadku na poważny wypadek. Skoro ochroniarz stwierdził, że do takich sytuacji dochodziło już wiele razy, czy są Państwo w stanie zastosować jakieś środki prewencji? Wiem, że nie odpowiadają Państwo za osoby mieszkające w tym budynku, jednak skoro sytuacja się powtarza, proszę Państwa o podjęcie odpowiednich kroków - rozwiązań, które w przyszłości pozwolą na uniknięcie takich niebezpiecznych zdarzeń i zapewnienie właściwego bezpieczeństwa. Wiele razy byłem świadkiem, przesiadującej tam młodzieży czy nawet rodziców z dziećmi.
Jako częsty gość tej restauracji, będę wdzięczny za odpowiedź a bardziej za natychmiastową reakcję i kontakt ze wskazaną restauracją w celu podjęcia działań zapewniających bezpieczeństwo przebywających tam gości.
W przypadku pytań czy chęci kontaktu jestem do Państwa dyspozycji.
0
pokaż komentarz
Komentarz usunięty przez autora
-44
pokaż komentarz
@xavierii: chyba masz za duzo wolnego czasu albo jesteś studentem
+62
pokaż komentarz
Mireczki uważajcie gdyż: Ten profil jest niezweryfikowany
Także z wpłatami poczekałbym.
+1
pokaż komentarz
@knight_rider: Oczywiście, czekajcie. Mama Ruslana jest w procesie weryfikacji, nasi studenci jej pomagają. Tylko proszę, nie zapominajcie o tej zrzutce.