@Skorpino: Mi zawsze sprawdzają ustawienie - mam samochód pełnoletni na H7, żeby nie było. I w sumie nigdy nie mieli się do czego doczepić, żarówki wymieniam sobie sam, ale kupuję normalne, nie pseudoledy.
@wykopek_n: też miałem tak dobrze jak jeździłem swoim starym zacnym Volvo S40 z 2002. Zawsze kupowałem te same H7 od Philips i tylko raz się diagnosta 'przyczepił'. Lewy reflektor świecił jakoś do dołu. Po zdjęciu osłony okazało się, że włożyłem żarówkę krzywo (dziwne, że udało mi się ją zamocować, ale widać 'zdolny jestem'). W sumie receptą jest kupować zawsze te same żarówki od sprawdzonej marki. Przez 7 lat nie było potrzeby przestawiać ustawień lamp.
@Skorpino: Są. Tylko teraz jest to skomputeryzowane, maja system. Wiec nie mielą tak dowod za dowodem i nastepny prosze tylko miedzy podbiciami musza odczekac mniej wiecej tyle ile trwa przeglad.
@a-l_d: I dobrze, samochód ma nie stwarzać zagrożenia, jestem też za obowiązkowymi testami psychofizycznymi sprawdzającymi refleks i spostrzegawczość. I wiem, że kiedyś przez nie stracę prawko, mimo to jestem za.
@eloar: to nie ma związku, chyba że byś jakąś konkretną tandetę włożył niespełniającą podstawowych norm. Błędne ustawienie świateł najczęściej wynika z jakichś prac przy samochodzie, kolizji itp. W firmowych dostawczakach praktycznie do wszystkiego musimy rozbierać przód i nie ma takiej możliwości żeby zamontować lampę z taką samą dokładnością jak wcześniej, bo nawet przy dociąganiu śrub może się przesunąć o te 2-3mm.
@lansvans: Dziwne, bo wg badań tu zamieszczonych, kształt i rozmiar żarników ma znaczenie dla kształtu snopa światła reflektora. Pamiętaj, że homologacja zakłada nie tylko odpowiednie odcięcie snopa światła i jego kierunek (spadek 12%), ale również kształt (doświetlanie prawej strony).
A przeglądy techniczne podbijane są bez sprawdzania ?
- Panie Mietku, to będziemy się wyglupiac i mam przed wiechaniem zmienić na zwykłe?
-dobra daj Pan spokój.
Taki scenariusz przedstawiają klienci warsztatu, informowani, że nie sprzedajemy i nie zakładamy wynalazków (żeby nie przeglądać mówię, że nie możemy bo przeglądu nie przejdzie). Swoją drogą moja ulubiona grupa klientów - od początku kombinujesz jak mu kazać sp#?!@@%ac tak, żeby poczuł ekscytacji na myśl o czekającego go podróży.
@wykopek_n: I jaka gwarancję na sprawne auto daje Ci przegląd raz do roku? Żadnej. Za tydzień, dwa, miesiąc stanie się coś w aucie i po temacie. Możesz choćby i co pół roku robić przegląd i tak to nic nie pomoże. Dla mnie to sztuka dla sztuki. Chodzi o to aby ludzi edukować ze świadomości a nie wymuszać coś na nich, bo zaczynają kombinować.
@wykopek_n: Złom, który i tak jeździ w większości przypadków bez przeglądu. Sam mam prawo jazdy od 20 lat i w tym czasie miałem dosłownie 3 kontrolę drogowe za prędkość. Dałem się złapać na przysłowiową suszarkę. Szansę na kontrolę auta są bardzo małe.
@triptic: Oj nie mów, ja co 2 dzień widzę na jednym z wylotów z Krakowa samochód policji z przenośnym trzepadłem stanu samochodu - wózek do podnoszenia, zestaw do sprawdzania świateł, analizator spalin... nie wiem co jeszcze. Zawsze jak przejeżdżam kogoś trzepią i biorą się z reguły za starsze samochody.
@Skorpino: ja z czystej ciekawosci ustawilem swiatla na niebo przed przegladem i aparatura nie miala zastrzezen. Ot taka fajna jest ta diagnostyka ¯\_(ツ)_/¯
A przeglądy techniczne podbijane są bez sprawdzania ?
@Skorpino: Ludzie sa ślepi, ignoranci p!?$??!eni, mają w dupie, że kogoś oślepiają. Dlatego nalezy zabierac prawo jazdy jak ktoś wie ale ma w dupie i wysyłac do okulisty na NFZ (za rok termin) i wtedy dopiero po badaniu oddać PJ. Bo jak k?!@a mozna nie widzieć, że reflektor świeci w sufit samochodu z przodu? No jak? Jak ktoś ma dobrze ustawione swiatła, to przy podjeżdżaniu, światło kończy się gdzies na połowie klapi i nigdy nie dosięga tylnej szyby. Dlatego nie wierze, że debil nie widzi jak jego reflektory oświetlają całą podsufitę, i lusterko auta z przodu. Tylko ktoś ślepy może tego nie widzieć, a wtedy zabrać PJ i do lekarza. Ostatnio dowiedziałem się że w takich przypadkach włącza się przeciwmgielne pajacowi z tyłu. Niech sie patrzy w czerwone. Może załapie.
@eloar: raz piszesz o żarówce, a za chwilę pada stwierdzenie "żarnik". Ja się wypowiadam na temat standardowego reflektora z żarówką H7. Tam jedyne co możesz spierniczyć to montaż samej żarówki lub uszkodzić mocowanie odbłyśnika lub soczewki w reflektorze. Bo tak prawdę mówiąc to i wkładając żarówkę za 2zł z marketu kręceniem nic nie poprawisz, chyba że ma jakąś wadę fabryczną.
@Skorpino: @dedik:
powiem tak - pod Grójcem od 18 do 20 jak jest sezon jabłkowy 1/3 ciągników nie ma włączonych świateł, 2/3 nie ma odblasków i świateł na przyczepach. Zaznaczam że mówię o godzinach wieczornych gdzie na ziemi już jest ciemno (a co gorsza niebo jest jasne) a nie o kimś kto sobie jedzie w dzień i nie stanowi zagrożenia.
Dzbany z milicji nie potrafią zrobić z nimi problemu a myślisz że zrobią z Januszem w pasacie który wyciął PDF? Nie w Polszy.
@lansvans: tu masz schemat żarówki h7. Nazwa żarówki pochodzi od procesu "żarzenia", a elementem który mu podlega jest żarnik połączony dwiema elektrodami, a umieszczony w środowisku gazu obojętnego. Nie każda żarówka jest identyczna. Wystarczy różnica w rozmiarze żarnika czy elektrod i punkt emisji światła znajdzie się w innym punkcie w reflektorze. Stąd kwestia konieczności korekty ustawień reflektora.
@Bigbluee: ja często muszę regulować światła bo nowe już nie są, a niestety wokół dróg takie dziury, ze te gowniane silniczki od regulacji, reguluje w kilka chwil w garażu, nic wielkiego, średnio co miesiąc wychodzi. Chyba odepne to cholerstwo w ogóle, bo jak samo nie przeskoczy, to kolanem tracą to głupie pokrętło.
Ale jak mi jakiś idiota włącza przeciwmgłowe jadąc celowo wolniej niż znak pozwala to ma jak banku, ze przyjmie na klatę 4000lux w lusterka.
@wtf2009: dostawczaki dostawczakami, a nowe suvy z paskami led i równie wysoko ustawionymi światłami to inna historia
mam dość niskie fabrycznie auto i ostatnio jak mi taki suv podjechał na światłach to w kabinie zrobiło się jasno jak w dzień a ja sam musiałem zmienić pozycje na prawie ze leżącą xD
@wtf2009: Gdyby jeszcze ten Pan z białego Ducato nie jechał metr za mną przy 60 km/h to może bym coś widział. A tak to muszę robić wygibasy na siedzeniu żeby mnie z bocznego lusterka nie oślepiał.
@wojciech_adasdas: o tak.... te nowe Range Rovery mają takie paski LEDowe. Mam ten sam problem co u ciebie. Też siedzę w swoim aucie prawie na asfalcie i niekiedy można oślepnąć.
@dedik: czyli gówno HID albo gówno LED w H7, i janusze myślą, że jak mają soczewkowy reflektor to nie rażą, a to gówno prawda, bo ilość światła przeznaczona na oświetlanie znaków drogowych powyżej linii odcięcia jest kilukrotnie wyższa niż wyliczył producent na normalną żarówkę H7
@SpokojnyPan tak właśnie, plus ciulowo ustawione światła/ źle zamontowana żarówka. Jak czasem widzę jak jedzie taki majster a światła świecą jedno na Maroko a drugie na Kaukaz to aż mam ochotę takiego pod ścianą postawić żeby sam zobaczył skoro na drodze nie widzi że coś jest nie tak
@ryzy-hultaj: potem przyprawia wszystko przeciwmgielnymi aby lepie widzieć, i jak kogoś p%$$@?%niesz bo zostaniesz oślepiony np jakiegoś pieszego, no to wiadomo, będziesz miał kłopoty. Dlatego ja sympatycznie miłośnikom słabo ustawionych świateł i amatorom przeciwmgłowych w czasie dobrej widoczności odpowiadam tym samym.
@SpokojnyPan trzeba też dodać ilość aut powypadkowych, które jeżdżą po naszych drogach i są dopuszczone do ruchu pomimo, że np. właśnie taki reflektor wali w kosmos bo jest źle ustawiony, bo robił to pan Mietek ze szwagrem w stodole.
@SpokojnyPan: Gówno prawda, że gówno prawda. Mam LEDy w H7 soczewki w skrętnych reflektorach na spryskiwaczach w skodzie Roomster. Dokładnie się do tematu przygotowałem - soczewki wyczyszczone, żarówki dokładnie osadzone w gniazdach, dokładne sprawdzenie na stacji diagnostycznej (całe 2 dyszki) - świecą precyzyjniej niż halogenowe, diagnosta jednoznacznie stwierdził, że nie oślepiają i jak nic się z kloszem nie stanie, nigdy nie będą oślepiać. Za to w drugim samochodzie - suv - oryginalne ledy, autopoziomowanie i niższe samochody mają przesrane, chociaż również wszystko ustawione zgodnie ze sztuką.
@aditol: thank you! wreszcie głos rozsądku. A nie to durne p$!@%%$olamento bez pokrycia i legendy o oślepianiu. Oślepiać to bedzie zarowka bez przeslony w zwykłym reflektorze w soczewkę doslownie można wsadzić byle co odpowiednio i będzie ok, bo wartość ktora idzie na znaki jest minimalna i nawet wieksza jego ilość nie ma prawa oślepiać.
Kit, że nawet do klasycznych reflektorów sa już ledy z przeslonami. Tylko, ze kosztują 200+, a nie 30zl na alledrogo.. No i UE powoli przymierza sie do legalizacji retrofitow
@Stitch: bez soczewki też czasami działa - u mnie w motocyklu chociażby. Ustawiane na SKP, żadnych problemów, odcięcie nawet lepsze niż normalne h7...
Problem jest właśnie z niektórymi nowymi autami (szczególnie SUVy właśnie) z fabrycznymi LED, bo to wali niesamowicie po oczach. I problem jest z masą aut, co to mają włożone krzywo żarówki i krzywo reflektory i święcą wszędzie - tylko nie na drogę.
@11mariom: wiem, ze działa. U mnie też działa, ale ja mam fizyczną przesłonę. Ale to kolejne dowody na to, że powyższe p?#%$?@olamento nie ma pokrycia i to nie sam LED w sobie jest winien tylko zupełnie inne czynniki.
z suvami zaczęli isc po rozum do głowy (ale paskudny) i na masce robią DRL, a zwykłe światła w zderzaku.
@aditol: W roomsterze z soczewkami powinni odgórnie nakazać montaż innego oświetlenia. Można wsadzić najdroższe osramy halogenowe a i tak g...o widać (╯°□°）╯︵ ┻━┻
@Stitch teściu ma Outbacka no i xenon tam to dramat, bo auto z racji iż jest wyższe, to światła walą praktycznie prosto w dół dzięki czemu jak nocą zrzucasz drogowe to masz kilka m widoczności, a za tym ciemno jak w D...
@khad: prawda! I dzięki Mireczku za potwierdzenie kolejne niedowiarków, że nawet orgi może razić i to wina konstrukcyjna, a nie samego źródła światła. W outbacku i L200 nawet halogenowe potrafią razić :(
@SpokojnyPan: dla mnie, to najgorsi są halogeniarze - jedzie taki i zaciesza, bo ma w swoim 20 letnim bmw fajne światełka, co są tak fajnie nisko i szeroko rozstawione, no cud malina, podziwiajcie jaki mam gangsta wóz... I wali tymi halogenami po oczach, a szczególnie upodobali to sobie po deszczu, wtedy co drugie auto jedzie na przeciwmgielnych i wali po oczach.
a następni, to ci co mają światła ustawione na wysokości drugiego piętra... jedzie z naprzeciwka - nic nie widzisz, bo tak jakby jechał na długich. Jedzie za tobą - możesz w swoim samochodzie gazetę czytać, tak jasno...
@open_or_die: Jakiś nie ogarnięty ten diagnosta;) Bo powyżej 1800 lumenów musi samochód być wyposażony w spryskiwacze reflektorów i system autopoziomujacy. Masz?;)
@wojtura te ledy nie miały tyłu lumenów, to była ciekawostka za 70 zł którą sprawdzałem.
Na stacji sprawdziliśmy linię odcięcia itp, wychodziło lepiej niż na oryginalnej H7.
Spryski miałem, lampy miały homologację pod ksenony z tym że siedziała tam żarówka h7.
@SpokojnyPan: Niby masz racje, ale nie bierzesz pod uwagę totalnego cięcia kosztów przez producentów, które powoduje, że nie masz niestety racji.
Ja miałem okazję przekonać się o tym na własnej skórze:
- zakupiłem auto które powinno mieć lampy xenonowe - jak się okazało ktoś xenony zaj$@#ł i wstawił halogeny + hidy
- w związku z powyższym nie zauważyłem tego aż do momentu próby podłączenia się do sterownika świateł
- kupiłem lampy xenonowe, wymieniłem i sobie jeździłem
- miałem wypadek, obudowy lamp poszły w p?$$u ale jeszcze świeciły
- wyciągnąłem zdemontowane wcześniej "halogeny" z piwnicy
- dokonałem porównania
zaobserwowane różnice:
- inna elektryka
- jeden otwór w obudowie lampy więcej - na przetwonice
- inna podstawa żarówki
Poza tym lampy nie różniły się konstrukcyjnie NICZYM !!!!
Mechanicznie identyczne, nabicia z homologacjami identyczne, soczewka taka sama, odbłyśnik TAKI SAM, inne tylko gniazdo "żarówki".
@zkmowiec: To prawda słabo świecą, ja kosztem braku skrętu reflektorów włączyłem tryb turystyczny i światła lecą na zewnątrz i do środka "pionując" się. Dzięki temu widać że jest ruch i nikt nie wnika co w środku, do tego spryskiwacze i jak nie trafię na ogarniętego co homologację sprawdzi to luz. Znam ryzyko - wolę dostać mandat, niż kogoś potrącić w słabych warunkach pogodowych.
I zawsze będzie dyskusja czy wkładać czy nie. Ja jestem za, tylko do soczewek i tylko po dokładnym sprawdzeniu diagnostycznie czy nie istnieje możliwość oślepienia. W innym wypadku jestem zdecydowanie przeciwny jak robi się to na pałę i do kloszy całkowicie gładkich.
A prawda jest taka, że bolączką naszych dróg jest najczęściej nie to co siedzi w lampie, a jej brak ustawienia. Czasami przejazd wieczorem po autostradzie to katorga. Dlatego w pierwszej kolejności podjąłbym się tematu łapania samochodów świecącymi w drugie piętro, potem jazdą na ledach w deszczu, na końcu tym co siedzi w lampach. Prawo powinno podążać za technologią, powinna być możliwa modyfikacja oświetlenia pod okiem diagnosty i nawet rzeczoznawcy z wpisem do dowodu jak wszystko jest ok.
secundo są fabryczne auta na ledach bez spryskiwaczy i poziomowania. Nawet kseny. Pierwszym z brzegu przykładem Ksenow bez spryskiwaczy i poziomowania (25 zamiast 35w) jest skoda rapid, mustangi, camaro... a led chociażby pierwsze leony. mniejsza moca omijaja przepisy o tych dodatkach
@vitek6: tylko czekałem aż ta "legenda" argumentów się pojawi :D
otóż mireczku miałem już szkode, gdzie byłem ofiarą. Ba moi znajomi również czy to sprawcy czy jako ofiary. Żeby było ciekawiej współpracuję na codzień z największym polskim TU. I żaden z nas nigdy nie miał z tego powodu problemów. Ba samo TU mówi, że nigdy nie wystawili z tego powodu nikomu regresów. To samo z przyciemnianymi szybami :) To jest mit który się od zawsze pojawia, a nikt z go używających nie potrafi podać żadnego przykładu. Zawsze jest "ktoś gdzieś tam kiedyś słyszał, że ktoś coś tam piąta woda po kisielu dostał" :D. Zmartwię Cię jeszcze bardziej. Brak przeglądu również nie jest podstawą do niewypłacenia odszkodowania :)
@Stitch: autopoziomowanie to też czasem dyskusyjny temat. U mnie działa tylko na starcie silnika. Gdy włożę 50kg kilo ziemniaków po poziomowaniu będę świecił w niebo, aż nie włączę ponownie silnika. Na podwyższeniach też nie poziomuje. Wolę manualne ustawianie świateł.
@vitek6: Miałem kolizję jako poszkodowany oraz szkodę parkingową. Nikt nawet nie pomyślał o patrzeniu w światła.
@Stitch: autopoziomowanie to też czasem dyskusyjny temat. U mnie działa tylko na starcie silnika. Gdy włożę 50kg kilo ziemniaków po poziomowaniu będę świecił w niebo, aż nie włączę ponownie silnika. Na podwyższeniach też nie poziomuje. Wolę manualne ustawianie świateł.
@aditol: no wlasnie.. to jest kolejna sprawa. A gro "znawcow" twierdzi, ze to dziala caly czas w tle :)
@vitek6: owszem w nocy, ja jako ofiara, gdzie typ mi wymusil pierwszeństwo. Znajomy jako sprawcy. W żadnym przykladzie nie bylo problemu, a nawet sprawdzali swiatla :) biegly nie wykazał przyczyny ani u mnie ani u znajomych żeby ledy jakkolwiek przyczyniły się do kolizji :)
@Stitch: czyli sprawdzili światła z czego wyszło, ze pojazd jest niedopuszczony do ruchu bo nie ma homologacji i nic z tum nie zrobili? Nie wierze a takie bajki.
nie ma nigdzie zapisu, ze pojazd jest niedopuszczony do ruchu :) to, ze nie ma homologacji skutkowalo tylko i wylacznie pouczeniem, bo biegly wykazal, ze nie mialo to absolutnie znaczenia, a auto mimo braku homologacji spelnia wymogi granicy swiatlo cien. Kazali mi tylko zamontowac samopoziomowanie jesli dalej mam zamiar tak jezdzic, bo spryski mam :) Ty serio wez sie dowiedz, ze nawet nie posiadajac przegladu w chwili gdy jestes ofiara czy tez sprawca policja moze nie podjac z tego czynnosci, gdy nie jest to przyczyna wypadku :)))
Nie wierze a takie bajki.
nie musisz wierzyc, ale zyj dalej w swoim przekonaniu i mrzonkach, ze ktos gdzies kiedys mial przez to problemy, a nigdy takich przykladow nikt nie potrafil wskazac :) za to w druga strone juz pelno jest, gdzie to nawet nie mialo znaczenia :)
Tylko też retrofit retrofitowi nierówny.
Np. o ile sama soczewa może wykonana perfekcyjnie, o tyle wsadzona do teoretycznie wciąż dobrego ale karbowanego klosza w ogóle traci geometrię optyki. Janusz tego nie ogarnia.
Ale to nie jest kwestia "retrofit". To kwestia błędów w założeniach oraz zwyczajnego mania wyj?#@nego na innych użytkowników.
autopoziomowanie to też czasem dyskusyjny temat. U mnie działa tylko na starcie silnika. Gdy włożę 50kg kilo ziemniaków po poziomowaniu będę świecił w niebo, aż nie włączę ponownie silnika. Na podwyższeniach też nie poziomuje. Wolę manualne ustawianie świateł.
Wreszcie jakiś rozsądny głos!
Co więcej, ja czasem jadąc z kimś "w parze" po górkach nocą wolę zniżyć o stopień-dwa – niech po prostu lepiej widzi do przodu. Moje myślenie zasadza się na tym, że prawdopodobieństwo, że coś wskoczy pomiędzy w miarę blisko/daleko (100m?) jadące auta, jest dużo mniejsze, niż że to pierwsze auto nie zobaczy przeszkody będąc oślepianym w lusterkach, gdy ten z tyłu robi akurat długą hopę.
To co mówisz, świadczy o twojej pewnej świadomości i jakimś analitycznym podejściu. Ale zejdźmy na ziemię. Ja z pierwszej ręki znam kierowcę, którego logika "myślenia" nie pozwalała włączyć przeciwmgielnych, ani ogarnąć jak sprawdzić działanie światła wstecznego inaczej niż wkładając szczotkę pomiędzy pedał sprzęgła a fotel - bo, jak twierdzi "silnik musi kręcić się, ale on musi wysiąść". Wiem to stąd, gdy raz mnie prosił, bym stał z tyłu i patrzył czy świeci, "a on włączy". Również dał się w pracy przez jakiegoś śmieszka wkręcić, że ma (o ironio) wspomniane prawe przeciwmgielne spalone. Ale nigdy nie włączył obu tych świateł na raz i nie obejrzał tyłu, bo wtedy zobaczyłby, że (symetrycznie) lewe to przeciwmgielne, a prawe to cofania... Krótkie wytłumaczenie i prezentacja, jak włączyć oba te światła samodzielnie, poskutkowało wypowiedzeniem "ahaaaaaaa..." i wzrokiem skoncentrowanym gdzieś w nieskończoności.
Niestety większość kierowców jest pokroju powyższego gościa - ten kręcioł od wysokości ich zwyczajnie przerasta.
@open_or_die: mi samochód przeszedł przegląd, a gościu powiedział żebym zmienił sobie końcówkę z lewej strony bo nie ma gumy, ale nic się złego nie dzieje. To na spokojnie kupiłem końcówkę i pojechałem do kumpla wymienić. Kumpel mówił, że miałem szczęście że mi końcówka nie wypadła. Także diagnostyka.... Poza tym to że w jednym kloszu jest ok nie znaczy, ze w drugim będzie też ok.
@kwaz1 miałem 2 wstawione, jakby kupić ledy lekko żółte np 5500k to nikt by nie zauważył że siedzi coś innego niż halogen. W soczewce bardzo dobrze ledy sobie radzą, bez soczewki jest dramat.
@aditol: @open_or_die: W reflektorach bez soczewek również świetnie sprawdzają się niektóre zamiennik LED. Philips i Osram produkują takie, które po zamontowaniu w reflektorach tworzą idealną linię odcięcia światła. Chodzi o odpowiednią konstrukcję żarówki i emisję światła w odpowiednie miejsca w reflektorze.
@dziedzicpruski: problemem nie jest umiejscowienie świateł, tylko konieczność rozbierania przodu przy robieniu czegokolwiek w komorze silnika. Nikt tych świateł później nie ustawia prawidłowo. Druga sprawa to kierowcy, którzy zapominają że mając tonę towaru na pace tył osiada.
To nie kwestia żarówek tylko źle ustawionych albo nie wyregulowanych świateł. Wliczają się w to rozbite wraki które zostały wyklepane że z zewnątrz wyglądają jako-tako ale każde światło świeci w inną stronę.
Światła mijania muszą świecić w dół - nie mogą świecić do góry.
Wystarczy podjechać do ściany zaznaczyć na jakiej wysokości jest linia odcięcia (granica powyżej której jest ciemno) - odsunąć się kilka metrów i sprawdzić czy linia odcięcia się nie podniosła. Jeśli się podniosła znaczy, że światła źle ustawione i trzeba je opuścić.
Niby prosta sprawa a niektórych to przerasta.
Niektórzy jak się im zwróci uwagę, że świecą w kosmos a nie na drogę to zupełnie nie wiedzą o co chodzi. Eee a to nie ustawia automat? - no najwyraźniej nie skoro oświetlają podsufitkę w samochodzie który jest z przodu. Nawet jeśli był jakiś automat to się popsuł.
Nie wiesz jak wyregulować światła w swoim samochodzie jedź do mechanika, poproś aby wyregulował i pokazał jak to się robi.
@mnlf: Lub można podjechać na stacje diagnostyczna, zapłacić niecałe 20 zł i mieć wyregulowane reflektory na sprzęcie do tego przeznaczonym. Ale o czym my tu rozmawiamy jak ludzie uważają, ze oszczędzają kase jeżdżąc na listwach z diodami led zamiast na zwykłych żarówkach. Dla takich osób 20 zł na regulacje świateł to fortuna.
@koniarek: małe lokalne SKP często robią to za darmo, bo to chwila.
@mnlf: żarówki też się przyczyniają, bo jak to już kiedyś jakiś nasz instytut badał najtańsze z homologacją dają taki kształt światła, że reflektora nie da się ustawić poprawnie. No i najtańsze są niezbyt powtarzalne, czyli wkładając to ten sam model żarówki nie masz pewności, że ustawienie lampy się nie zmienia. Kupując sprawdzone żarówki nie musisz lamp przestawiać.
@mnlf: legalista się znalazła ciekawe jaki tym autem jeździsz bogolu? Do rybkiewicz p?#!#%!ony gdybyś miał to musiał wydać 3 wypłaty to byś inaczej gadał!
@mnlf: czy tylko w moim aucie jest regulacja wysokości świecenia przy włączniku świateł? Mogę sobie je podnosić i opuszczać w 4 pozycjach, gdzie 0 to najwyżej (na wprost), 4 to max w dół. Po mieście jeżdżę na jedynce, na nieoświetlonych drogach na 0. Patrząc gdzie mam linie odcięcia - nie oślepiam nikogo. Oczywiście podstawowo światła ustawione przy przeglądzie.
@Bielecki: we wszystkich autach wyposażonych w halogenowe światła mijania znajduje się regulacja poziomu świateł. Posiada je też część pojazdów ze światłami ksenonowymi. W przypadku świateł ksenonowych obowiązkowe jest poziomowanie świateł, więc nie ma potrzeby dla manualnej regulacji. Ta regulacja służy temu, aby kompensować nachylenie karoserii pojazdu. Może ono wystąpić w przypadku większego załadowania bagażnika, zamocowania przyczepy, albo dużego obciążenia tylnej kanapy. Światła regulowane są na pozycji 0.
Światłą przede wszystkim mają służyć Tobie, więc obniżanie ich zasięgu poniżej dozwolony przez ustawodawcę to ponoszenie zbędnego ryzyka. Pamiętaj, że latarnie świecą z góry, zaś twoje reflektory do przodu. Światło z twoich reflektorów odbite przez przeszkodę ma łatwiej dotrzeć do Twojego oka niż światło z infrastruktury drogowej.
@mnlf: Moim zdaniem też nie regulacja świateł a zmatowiałe klosze... bardzo często idąc po parkingach patrzę na stare auta i te klosze, sporo jest tak matowych że nie widać przez nie NIC, nie jestem w stanie dostrzec czy w środku w ogóle jest żarówka. Jak to ma nie razić po oczach nie mówiąc o odcięciach i innych takich... Jakim prawem to w ogóle przeglądy przechodzi?! Zdarza mi się też jechać za takimi w nocy... moja latarka więcej oświetla terenu niż ich lampy.
w załączonym linku do Polityki Prywatności przypominamy podstawowe informacje z zakresu przetwarzania danych osobowych dostarczanych przez Ciebie podczas korzystania z naszego serwisu. Zamykając ten komunikat (klikając w przycisk “X”), potwierdzasz, że przyjąłeś do wiadomości wskazane w nim działania.
Polityka plików cookies
Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.
Zachar pokazuje nieoślepiające zamienniki LED
dodał:
LukCzu
z youtu.be
+267
pokaż komentarz
A przeglądy techniczne podbijane są bez sprawdzania ?
+259
pokaż komentarz
@Skorpino: przeglądy techniczne... to jest temat rzeka... ( ͡° ͜ʖ ͡°)
+94
pokaż komentarz
@Skorpino: a przecież można wyjąć żarówki odpowiednie i wsadzić gorsze. Po przeglądzie ( ͡° ͜ʖ ͡°)
+39
pokaż komentarz
@Vanguard1990: Przekładanie żarówek w niektórych modelach jest bardzo czasochłonne i niewygodne.
+49
pokaż komentarz
@Skorpino: Mi zawsze sprawdzają ustawienie - mam samochód pełnoletni na H7, żeby nie było. I w sumie nigdy nie mieli się do czego doczepić, żarówki wymieniam sobie sam, ale kupuję normalne, nie pseudoledy.
-5
pokaż komentarz
@wykopek_n: też miałem tak dobrze jak jeździłem swoim starym zacnym Volvo S40 z 2002. Zawsze kupowałem te same H7 od Philips i tylko raz się diagnosta 'przyczepił'. Lewy reflektor świecił jakoś do dołu. Po zdjęciu osłony okazało się, że włożyłem żarówkę krzywo (dziwne, że udało mi się ją zamocować, ale widać 'zdolny jestem'). W sumie receptą jest kupować zawsze te same żarówki od sprawdzonej marki. Przez 7 lat nie było potrzeby przestawiać ustawień lamp.
-1
pokaż komentarz
@Skorpino: Mi na szczęście sprawdzają. Ale ja nie cwaniakuję z lewymi przeglądami.
-1
pokaż komentarz
@Skorpino: Są. Tylko teraz jest to skomputeryzowane, maja system. Wiec nie mielą tak dowod za dowodem i nastepny prosze tylko miedzy podbiciami musza odczekac mniej wiecej tyle ile trwa przeglad.
0
pokaż komentarz
@Skorpino: W stacji na którą jeżdżę kontrola świateł polega na zasadzie świecą/ nie świecą ( ͡° ͜ʖ ͡°)
+3
pokaż komentarz
@wykopek_n: Robiłem przegląd w sobotę, auto wytrzepane co najmniej jak by co tydzień kontrolował ich tajemniczy klient urzędowy. ( ͡° ͜ʖ ͡°)
-2
pokaż komentarz
@a-l_d: I dobrze, samochód ma nie stwarzać zagrożenia, jestem też za obowiązkowymi testami psychofizycznymi sprawdzającymi refleks i spostrzegawczość. I wiem, że kiedyś przez nie stracę prawko, mimo to jestem za.
0
pokaż komentarz
@Skorpino tu nie chodzi o bezpieczeństwo, bo pracę stacji diagnostycznej można łatwo zweryfikować. Tu chodzi o żywą gotówkę.
-1
pokaż komentarz
@eloar: to nie ma związku, chyba że byś jakąś konkretną tandetę włożył niespełniającą podstawowych norm. Błędne ustawienie świateł najczęściej wynika z jakichś prac przy samochodzie, kolizji itp. W firmowych dostawczakach praktycznie do wszystkiego musimy rozbierać przód i nie ma takiej możliwości żeby zamontować lampę z taką samą dokładnością jak wcześniej, bo nawet przy dociąganiu śrub może się przesunąć o te 2-3mm.
0
pokaż komentarz
@lansvans: Dziwne, bo wg badań tu zamieszczonych, kształt i rozmiar żarników ma znaczenie dla kształtu snopa światła reflektora. Pamiętaj, że homologacja zakłada nie tylko odpowiednie odcięcie snopa światła i jego kierunek (spadek 12%), ale również kształt (doświetlanie prawej strony).
0
pokaż komentarz
@Skorpino: bywają sytuacje, że przegląd podbijany jest w ogóle bez obecności samochodu ( ͡° ͜ʖ ͡°)
-2
pokaż komentarz
A przeglądy techniczne podbijane są bez sprawdzania ?
- Panie Mietku, to będziemy się wyglupiac i mam przed wiechaniem zmienić na zwykłe?
-dobra daj Pan spokój.
Taki scenariusz przedstawiają klienci warsztatu, informowani, że nie sprzedajemy i nie zakładamy wynalazków (żeby nie przeglądać mówię, że nie możemy bo przeglądu nie przejdzie). Swoją drogą moja ulubiona grupa klientów - od początku kombinujesz jak mu kazać sp#?!@@%ac tak, żeby poczuł ekscytacji na myśl o czekającego go podróży.
0
pokaż komentarz
@wykopek_n: I jaka gwarancję na sprawne auto daje Ci przegląd raz do roku? Żadnej. Za tydzień, dwa, miesiąc stanie się coś w aucie i po temacie. Możesz choćby i co pół roku robić przegląd i tak to nic nie pomoże. Dla mnie to sztuka dla sztuki. Chodzi o to aby ludzi edukować ze świadomości a nie wymuszać coś na nich, bo zaczynają kombinować.
0
pokaż komentarz
@triptic: ale odsieje całkowite złomy bez hamulców czy z dziurami w podłodze
-1
pokaż komentarz
@wykopek_n: Złom, który i tak jeździ w większości przypadków bez przeglądu. Sam mam prawo jazdy od 20 lat i w tym czasie miałem dosłownie 3 kontrolę drogowe za prędkość. Dałem się złapać na przysłowiową suszarkę. Szansę na kontrolę auta są bardzo małe.
0
pokaż komentarz
@triptic: Oj nie mów, ja co 2 dzień widzę na jednym z wylotów z Krakowa samochód policji z przenośnym trzepadłem stanu samochodu - wózek do podnoszenia, zestaw do sprawdzania świateł, analizator spalin... nie wiem co jeszcze. Zawsze jak przejeżdżam kogoś trzepią i biorą się z reguły za starsze samochody.
0
pokaż komentarz
@wykopek_n: Ja nigdy czegoś takiego nie widziałem a mieszkam w centrum Polski i często bywam w Warszawie, Łodzi
0
pokaż komentarz
@wykopek_n: Może w Krakowie to sprawa polityczna ze względu na smog ;)
0
pokaż komentarz
@Skorpino: ja z czystej ciekawosci ustawilem swiatla na niebo przed przegladem i aparatura nie miala zastrzezen. Ot taka fajna jest ta diagnostyka ¯\_(ツ)_/¯
0
pokaż komentarz
@Vanguard1990: a nie jest to kwestia zle ustawionych a nie mocniejszych świateł?
+5
pokaż komentarz
A przeglądy techniczne podbijane są bez sprawdzania ?
@Skorpino: Ludzie sa ślepi, ignoranci p!?$??!eni, mają w dupie, że kogoś oślepiają. Dlatego nalezy zabierac prawo jazdy jak ktoś wie ale ma w dupie i wysyłac do okulisty na NFZ (za rok termin) i wtedy dopiero po badaniu oddać PJ. Bo jak k?!@a mozna nie widzieć, że reflektor świeci w sufit samochodu z przodu? No jak? Jak ktoś ma dobrze ustawione swiatła, to przy podjeżdżaniu, światło kończy się gdzies na połowie klapi i nigdy nie dosięga tylnej szyby. Dlatego nie wierze, że debil nie widzi jak jego reflektory oświetlają całą podsufitę, i lusterko auta z przodu. Tylko ktoś ślepy może tego nie widzieć, a wtedy zabrać PJ i do lekarza. Ostatnio dowiedziałem się że w takich przypadkach włącza się przeciwmgielne pajacowi z tyłu. Niech sie patrzy w czerwone. Może załapie.
0
pokaż komentarz
Przekładanie żarówek w niektórych modelach jest bardzo czasochłonne i niewygodne.
@Skorpino: jak sam napisałeś w niektórych to jednak większość ma łatwo 3 minuty i po sprawie
-1
pokaż komentarz
@eloar: raz piszesz o żarówce, a za chwilę pada stwierdzenie "żarnik". Ja się wypowiadam na temat standardowego reflektora z żarówką H7. Tam jedyne co możesz spierniczyć to montaż samej żarówki lub uszkodzić mocowanie odbłyśnika lub soczewki w reflektorze. Bo tak prawdę mówiąc to i wkładając żarówkę za 2zł z marketu kręceniem nic nie poprawisz, chyba że ma jakąś wadę fabryczną.
0
pokaż komentarz
@Skorpino: @dedik:
powiem tak - pod Grójcem od 18 do 20 jak jest sezon jabłkowy 1/3 ciągników nie ma włączonych świateł, 2/3 nie ma odblasków i świateł na przyczepach. Zaznaczam że mówię o godzinach wieczornych gdzie na ziemi już jest ciemno (a co gorsza niebo jest jasne) a nie o kimś kto sobie jedzie w dzień i nie stanowi zagrożenia.
Dzbany z milicji nie potrafią zrobić z nimi problemu a myślisz że zrobią z Januszem w pasacie który wyciął PDF? Nie w Polszy.
0
pokaż komentarz
@lansvans: tu masz schemat żarówki h7. Nazwa żarówki pochodzi od procesu "żarzenia", a elementem który mu podlega jest żarnik połączony dwiema elektrodami, a umieszczony w środowisku gazu obojętnego. Nie każda żarówka jest identyczna. Wystarczy różnica w rozmiarze żarnika czy elektrod i punkt emisji światła znajdzie się w innym punkcie w reflektorze. Stąd kwestia konieczności korekty ustawień reflektora.
źródło: nocar.pl
0
pokaż komentarz
@Bigbluee: ja często muszę regulować światła bo nowe już nie są, a niestety wokół dróg takie dziury, ze te gowniane silniczki od regulacji, reguluje w kilka chwil w garażu, nic wielkiego, średnio co miesiąc wychodzi. Chyba odepne to cholerstwo w ogóle, bo jak samo nie przeskoczy, to kolanem tracą to głupie pokrętło.
Ale jak mi jakiś idiota włącza przeciwmgłowe jadąc celowo wolniej niż znak pozwala to ma jak banku, ze przyjmie na klatę 4000lux w lusterka.
+220
pokaż komentarz
najgorsze j?$?ne dostawczaki ze światłami na wysokości twarzy xd
kto to dopuścił ( ͡° ͜ʖ ͡°)
+98
pokaż komentarz
@wtf2009: chodzi o fiata ducato?
+121
pokaż komentarz
@highlander Fiat Ducato, Peugeot boxer, citroen jumper i nie zapomnijmy o dodge promaster ( ͡º ͜ʖ͡º)
+10
pokaż komentarz
@highlander: W dostawczakach teraz tak jak kiedys. Jeden i ten sam projekt , tylko znaczki sie zmienia i silniki sie nieraz roznia ;)
+127
pokaż komentarz
@wtf2009: Ducato k#!#y jak ja was nienawidzę (╯°□°）╯︵ ┻━┻
źródło: IMG_20191018_143152.jpg
+50
pokaż komentarz
@wtf2009: dostawczaki dostawczakami, a nowe suvy z paskami led i równie wysoko ustawionymi światłami to inna historia
mam dość niskie fabrycznie auto i ostatnio jak mi taki suv podjechał na światłach to w kabinie zrobiło się jasno jak w dzień a ja sam musiałem zmienić pozycje na prawie ze leżącą xD
+30
pokaż komentarz
@wtf2009: One dobrze świecą jak są puste. Jak załadują dwie tony, to nikt już nie reguluje świateł.
+5
pokaż komentarz
dodge promaster
@pawulon_4w2: ram promaster
0
pokaż komentarz
@KokiX: elo bydgoszcz, zapraszam na tag #100zjebanychducato
+1
pokaż komentarz
@MarioMAX: w tym rzecz. Druga sprawa to konieczność rozbierania przodu do większości prac przy silniku. Nikt tego później nie reguluje i są efekty.
+2
pokaż komentarz
@wojciech_adasdas dlatego właśnie powodu kupilem auto z samosciemniajacym sie lusterkiem wstecznym i dosc wysokie
+2
pokaż komentarz
@wtf2009: Gdyby jeszcze ten Pan z białego Ducato nie jechał metr za mną przy 60 km/h to może bym coś widział. A tak to muszę robić wygibasy na siedzeniu żeby mnie z bocznego lusterka nie oślepiał.
0
pokaż komentarz
@wojciech_adasdas: o tak.... te nowe Range Rovery mają takie paski LEDowe. Mam ten sam problem co u ciebie. Też siedzę w swoim aucie prawie na asfalcie i niekiedy można oślepnąć.
+81
pokaż komentarz
(...) jako najpoważniejsze źródło tych problemów eksperci wskazują nielegalne zamienniki żarówek zakładane do reflektorów ( ͡º ͜ʖ͡º)
+89
pokaż komentarz
@dedik: czyli gówno HID albo gówno LED w H7, i janusze myślą, że jak mają soczewkowy reflektor to nie rażą, a to gówno prawda, bo ilość światła przeznaczona na oświetlanie znaków drogowych powyżej linii odcięcia jest kilukrotnie wyższa niż wyliczył producent na normalną żarówkę H7
+41
pokaż komentarz
@SpokojnyPan: to jest coś ( ͡° ͜ʖ ͡°)
źródło: ae01.alicdn.com
+38
pokaż komentarz
@SpokojnyPan tak właśnie, plus ciulowo ustawione światła/ źle zamontowana żarówka. Jak czasem widzę jak jedzie taki majster a światła świecą jedno na Maroko a drugie na Kaukaz to aż mam ochotę takiego pod ścianą postawić żeby sam zobaczył skoro na drodze nie widzi że coś jest nie tak
+30
pokaż komentarz
@ryzy-hultaj: potem przyprawia wszystko przeciwmgielnymi aby lepie widzieć, i jak kogoś p%$$@?%niesz bo zostaniesz oślepiony np jakiegoś pieszego, no to wiadomo, będziesz miał kłopoty. Dlatego ja sympatycznie miłośnikom słabo ustawionych świateł i amatorom przeciwmgłowych w czasie dobrej widoczności odpowiadam tym samym.
+7
pokaż komentarz
że jak mają soczewkowy reflektor to nie rażą
@SpokojnyPan: druciorz janusz optometrycznie stwierdził że jego nie razi więc nie razi.
-40
pokaż komentarz
@ryzy-hultaj: No nie zesraj się k$#%a mam płacić 150 zł za nowe reflektor? A wyj##!ne żaróweczka na super glue cyk i gotowe
+4
pokaż komentarz
@SpokojnyPan trzeba też dodać ilość aut powypadkowych, które jeżdżą po naszych drogach i są dopuszczone do ruchu pomimo, że np. właśnie taki reflektor wali w kosmos bo jest źle ustawiony, bo robił to pan Mietek ze szwagrem w stodole.
+43
pokaż komentarz
@SpokojnyPan: Gówno prawda, że gówno prawda. Mam LEDy w H7 soczewki w skrętnych reflektorach na spryskiwaczach w skodzie Roomster. Dokładnie się do tematu przygotowałem - soczewki wyczyszczone, żarówki dokładnie osadzone w gniazdach, dokładne sprawdzenie na stacji diagnostycznej (całe 2 dyszki) - świecą precyzyjniej niż halogenowe, diagnosta jednoznacznie stwierdził, że nie oślepiają i jak nic się z kloszem nie stanie, nigdy nie będą oślepiać. Za to w drugim samochodzie - suv - oryginalne ledy, autopoziomowanie i niższe samochody mają przesrane, chociaż również wszystko ustawione zgodnie ze sztuką.
+18
pokaż komentarz
@aditol: thank you! wreszcie głos rozsądku. A nie to durne p$!@%%$olamento bez pokrycia i legendy o oślepianiu. Oślepiać to bedzie zarowka bez przeslony w zwykłym reflektorze w soczewkę doslownie można wsadzić byle co odpowiednio i będzie ok, bo wartość ktora idzie na znaki jest minimalna i nawet wieksza jego ilość nie ma prawa oślepiać.
Kit, że nawet do klasycznych reflektorów sa już ledy z przeslonami. Tylko, ze kosztują 200+, a nie 30zl na alledrogo.. No i UE powoli przymierza sie do legalizacji retrofitow
+9
pokaż komentarz
@Stitch: bez soczewki też czasami działa - u mnie w motocyklu chociażby. Ustawiane na SKP, żadnych problemów, odcięcie nawet lepsze niż normalne h7...
Problem jest właśnie z niektórymi nowymi autami (szczególnie SUVy właśnie) z fabrycznymi LED, bo to wali niesamowicie po oczach. I problem jest z masą aut, co to mają włożone krzywo żarówki i krzywo reflektory i święcą wszędzie - tylko nie na drogę.
+3
pokaż komentarz
@aditol nie powiedział bym że gówno prawda 5w Led emituje więcej światła niż 50w żarówka
+5
pokaż komentarz
@11mariom: wiem, ze działa. U mnie też działa, ale ja mam fizyczną przesłonę. Ale to kolejne dowody na to, że powyższe p?#%$?@olamento nie ma pokrycia i to nie sam LED w sobie jest winien tylko zupełnie inne czynniki.
z suvami zaczęli isc po rozum do głowy (ale paskudny) i na masce robią DRL, a zwykłe światła w zderzaku.
+1
pokaż komentarz
@aditol: W roomsterze z soczewkami powinni odgórnie nakazać montaż innego oświetlenia. Można wsadzić najdroższe osramy halogenowe a i tak g...o widać (╯°□°）╯︵ ┻━┻
+2
pokaż komentarz
@Enerpida: właśnie idę na kibel pozdrooo (⌐ ͡■ ͜ʖ ͡■)
+1
pokaż komentarz
@Stitch teściu ma Outbacka no i xenon tam to dramat, bo auto z racji iż jest wyższe, to światła walą praktycznie prosto w dół dzięki czemu jak nocą zrzucasz drogowe to masz kilka m widoczności, a za tym ciemno jak w D...
+1
pokaż komentarz
@khad: prawda! I dzięki Mireczku za potwierdzenie kolejne niedowiarków, że nawet orgi może razić i to wina konstrukcyjna, a nie samego źródła światła. W outbacku i L200 nawet halogenowe potrafią razić :(
0
pokaż komentarz
@aditol: Homologacja, mówi ci to coś ?
+1
pokaż komentarz
@kwaz1 bulem kiedyś z ciekawości na przeglądzie z ledami H7 w soczewce.
Diagnosta stwierdził że wszystko jest okej.
-1
pokaż komentarz
czyli gówno HID albo gówno LED w H7
@SpokojnyPan: dla mnie, to najgorsi są halogeniarze - jedzie taki i zaciesza, bo ma w swoim 20 letnim bmw fajne światełka, co są tak fajnie nisko i szeroko rozstawione, no cud malina, podziwiajcie jaki mam gangsta wóz... I wali tymi halogenami po oczach, a szczególnie upodobali to sobie po deszczu, wtedy co drugie auto jedzie na przeciwmgielnych i wali po oczach.
a następni, to ci co mają światła ustawione na wysokości drugiego piętra... jedzie z naprzeciwka - nic nie widzisz, bo tak jakby jechał na długich. Jedzie za tobą - możesz w swoim samochodzie gazetę czytać, tak jasno...
-1
pokaż komentarz
@open_or_die: Jakiś nie ogarnięty ten diagnosta;) Bo powyżej 1800 lumenów musi samochód być wyposażony w spryskiwacze reflektorów i system autopoziomujacy. Masz?;)
+2
pokaż komentarz
@wojtura te ledy nie miały tyłu lumenów, to była ciekawostka za 70 zł którą sprawdzałem.
Na stacji sprawdziliśmy linię odcięcia itp, wychodziło lepiej niż na oryginalnej H7.
Spryski miałem, lampy miały homologację pod ksenony z tym że siedziała tam żarówka h7.
+1
pokaż komentarz
@SpokojnyPan: Niby masz racje, ale nie bierzesz pod uwagę totalnego cięcia kosztów przez producentów, które powoduje, że nie masz niestety racji.
Ja miałem okazję przekonać się o tym na własnej skórze:
- zakupiłem auto które powinno mieć lampy xenonowe - jak się okazało ktoś xenony zaj$@#ł i wstawił halogeny + hidy
- w związku z powyższym nie zauważyłem tego aż do momentu próby podłączenia się do sterownika świateł
- kupiłem lampy xenonowe, wymieniłem i sobie jeździłem
- miałem wypadek, obudowy lamp poszły w p?$$u ale jeszcze świeciły
- wyciągnąłem zdemontowane wcześniej "halogeny" z piwnicy
- dokonałem porównania
zaobserwowane różnice:
- inna elektryka
- jeden otwór w obudowie lampy więcej - na przetwonice
- inna podstawa żarówki
Poza tym lampy nie różniły się konstrukcyjnie NICZYM !!!!
Mechanicznie identyczne, nabicia z homologacjami identyczne, soczewka taka sama, odbłyśnik TAKI SAM, inne tylko gniazdo "żarówki".
0
pokaż komentarz
@zkmowiec: To prawda słabo świecą, ja kosztem braku skrętu reflektorów włączyłem tryb turystyczny i światła lecą na zewnątrz i do środka "pionując" się. Dzięki temu widać że jest ruch i nikt nie wnika co w środku, do tego spryskiwacze i jak nie trafię na ogarniętego co homologację sprawdzi to luz. Znam ryzyko - wolę dostać mandat, niż kogoś potrącić w słabych warunkach pogodowych.
I zawsze będzie dyskusja czy wkładać czy nie. Ja jestem za, tylko do soczewek i tylko po dokładnym sprawdzeniu diagnostycznie czy nie istnieje możliwość oślepienia. W innym wypadku jestem zdecydowanie przeciwny jak robi się to na pałę i do kloszy całkowicie gładkich.
A prawda jest taka, że bolączką naszych dróg jest najczęściej nie to co siedzi w lampie, a jej brak ustawienia. Czasami przejazd wieczorem po autostradzie to katorga. Dlatego w pierwszej kolejności podjąłbym się tematu łapania samochodów świecącymi w drugie piętro, potem jazdą na ledach w deszczu, na końcu tym co siedzi w lampach. Prawo powinno podążać za technologią, powinna być możliwa modyfikacja oświetlenia pod okiem diagnosty i nawet rzeczoznawcy z wpisem do dowodu jak wszystko jest ok.
+2
pokaż komentarz
@wojtura: *2000 lumenów to primo
secundo są fabryczne auta na ledach bez spryskiwaczy i poziomowania. Nawet kseny. Pierwszym z brzegu przykładem Ksenow bez spryskiwaczy i poziomowania (25 zamiast 35w) jest skoda rapid, mustangi, camaro... a led chociażby pierwsze leony. mniejsza moca omijaja przepisy o tych dodatkach
-1
pokaż komentarz
@aditol: @Stitch: ciekaw co powiecie jak Wam ubezpieczalnia odmówi wypłaty odszkodowania w razie jakiegoś wypadku.
+1
pokaż komentarz
@vitek6: tylko czekałem aż ta "legenda" argumentów się pojawi :D
otóż mireczku miałem już szkode, gdzie byłem ofiarą. Ba moi znajomi również czy to sprawcy czy jako ofiary. Żeby było ciekawiej współpracuję na codzień z największym polskim TU. I żaden z nas nigdy nie miał z tego powodu problemów. Ba samo TU mówi, że nigdy nie wystawili z tego powodu nikomu regresów. To samo z przyciemnianymi szybami :) To jest mit który się od zawsze pojawia, a nikt z go używających nie potrafi podać żadnego przykładu. Zawsze jest "ktoś gdzieś tam kiedyś słyszał, że ktoś coś tam piąta woda po kisielu dostał" :D. Zmartwię Cię jeszcze bardziej. Brak przeglądu również nie jest podstawą do niewypłacenia odszkodowania :)
-1
pokaż komentarz
@Stitch: obyś się kiedyś nie zdziwił jak będziesz miał szkodzę z uszczerbkiem na zdrowiu warta gruba kasę.
+1
pokaż komentarz
@vitek6: daj mi przykład :) ja mam z tym doświadczenie, a Ty? :)
+1
pokaż komentarz
@Stitch: autopoziomowanie to też czasem dyskusyjny temat. U mnie działa tylko na starcie silnika. Gdy włożę 50kg kilo ziemniaków po poziomowaniu będę świecił w niebo, aż nie włączę ponownie silnika. Na podwyższeniach też nie poziomuje. Wolę manualne ustawianie świateł.
@vitek6: Miałem kolizję jako poszkodowany oraz szkodę parkingową. Nikt nawet nie pomyślał o patrzeniu w światła.
+1
pokaż komentarz
@Stitch: autopoziomowanie to też czasem dyskusyjny temat. U mnie działa tylko na starcie silnika. Gdy włożę 50kg kilo ziemniaków po poziomowaniu będę świecił w niebo, aż nie włączę ponownie silnika. Na podwyższeniach też nie poziomuje. Wolę manualne ustawianie świateł.
@aditol: no wlasnie.. to jest kolejna sprawa. A gro "znawcow" twierdzi, ze to dziala caly czas w tle :)
-1
pokaż komentarz
@aditol: @Stitch: w nocy? Przecież te Wasze auta nie są dopuszczone do ruchu. Nie maja ważnej homologacji.
Czyli nie mieliście szkód z własnego oc?
+1
pokaż komentarz
@vitek6: owszem w nocy, ja jako ofiara, gdzie typ mi wymusil pierwszeństwo. Znajomy jako sprawcy. W żadnym przykladzie nie bylo problemu, a nawet sprawdzali swiatla :) biegly nie wykazał przyczyny ani u mnie ani u znajomych żeby ledy jakkolwiek przyczyniły się do kolizji :)
-1
pokaż komentarz
@Stitch: czyli sprawdzili światła z czego wyszło, ze pojazd jest niedopuszczony do ruchu bo nie ma homologacji i nic z tum nie zrobili? Nie wierze a takie bajki.
0
pokaż komentarz
ze pojazd jest niedopuszczony do ruchu bo nie ma homologac
@vitek6: po pierwsze to sobie nie dodawaj.
nie ma nigdzie zapisu, ze pojazd jest niedopuszczony do ruchu :) to, ze nie ma homologacji skutkowalo tylko i wylacznie pouczeniem, bo biegly wykazal, ze nie mialo to absolutnie znaczenia, a auto mimo braku homologacji spelnia wymogi granicy swiatlo cien. Kazali mi tylko zamontowac samopoziomowanie jesli dalej mam zamiar tak jezdzic, bo spryski mam :) Ty serio wez sie dowiedz, ze nawet nie posiadajac przegladu w chwili gdy jestes ofiara czy tez sprawca policja moze nie podjac z tego czynnosci, gdy nie jest to przyczyna wypadku :)))
Nie wierze a takie bajki.
nie musisz wierzyc, ale zyj dalej w swoim przekonaniu i mrzonkach, ze ktos gdzies kiedys mial przez to problemy, a nigdy takich przykladow nikt nie potrafil wskazac :) za to w druga strone juz pelno jest, gdzie to nawet nie mialo znaczenia :)
-1
pokaż komentarz
@Stitch: oczywiście, ze jest niedopuszczony bo nie ma ważnej homologacji.
+1
pokaż komentarz
No i UE powoli przymierza sie do legalizacji retrofitow
@Stitch:
Tylko też retrofit retrofitowi nierówny.
Np. o ile sama soczewa może wykonana perfekcyjnie, o tyle wsadzona do teoretycznie wciąż dobrego ale karbowanego klosza w ogóle traci geometrię optyki. Janusz tego nie ogarnia.
Ale to nie jest kwestia "retrofit". To kwestia błędów w założeniach oraz zwyczajnego mania wyj?#@nego na innych użytkowników.
0
pokaż komentarz
@werfogd: zgadzam się, markowe retrofity ogarną, gowniane w zyciu. Ale janusze mają założenie, ze totalnie nic nie będzie działać
0
pokaż komentarz
@aditol taki diagnosta powinien stracić uprawnienia
+1
pokaż komentarz
autopoziomowanie to też czasem dyskusyjny temat. U mnie działa tylko na starcie silnika. Gdy włożę 50kg kilo ziemniaków po poziomowaniu będę świecił w niebo, aż nie włączę ponownie silnika. Na podwyższeniach też nie poziomuje. Wolę manualne ustawianie świateł.
@aditol:
Wreszcie jakiś rozsądny głos!
Co więcej, ja czasem jadąc z kimś "w parze" po górkach nocą wolę zniżyć o stopień-dwa – niech po prostu lepiej widzi do przodu. Moje myślenie zasadza się na tym, że prawdopodobieństwo, że coś wskoczy pomiędzy w miarę blisko/daleko (100m?) jadące auta, jest dużo mniejsze, niż że to pierwsze auto nie zobaczy przeszkody będąc oślepianym w lusterkach, gdy ten z tyłu robi akurat długą hopę.
To co mówisz, świadczy o twojej pewnej świadomości i jakimś analitycznym podejściu. Ale zejdźmy na ziemię. Ja z pierwszej ręki znam kierowcę, którego logika "myślenia" nie pozwalała włączyć przeciwmgielnych, ani ogarnąć jak sprawdzić działanie światła wstecznego inaczej niż wkładając szczotkę pomiędzy pedał sprzęgła a fotel - bo, jak twierdzi "silnik musi kręcić się, ale on musi wysiąść". Wiem to stąd, gdy raz mnie prosił, bym stał z tyłu i patrzył czy świeci, "a on włączy". Również dał się w pracy przez jakiegoś śmieszka wkręcić, że ma (o ironio) wspomniane prawe przeciwmgielne spalone. Ale nigdy nie włączył obu tych świateł na raz i nie obejrzał tyłu, bo wtedy zobaczyłby, że (symetrycznie) lewe to przeciwmgielne, a prawe to cofania... Krótkie wytłumaczenie i prezentacja, jak włączyć oba te światła samodzielnie, poskutkowało wypowiedzeniem "ahaaaaaaa..." i wzrokiem skoncentrowanym gdzieś w nieskończoności.
Niestety większość kierowców jest pokroju powyższego gościa - ten kręcioł od wysokości ich zwyczajnie przerasta.
0
pokaż komentarz
@open_or_die: mi samochód przeszedł przegląd, a gościu powiedział żebym zmienił sobie końcówkę z lewej strony bo nie ma gumy, ale nic się złego nie dzieje. To na spokojnie kupiłem końcówkę i pojechałem do kumpla wymienić. Kumpel mówił, że miałem szczęście że mi końcówka nie wypadła. Także diagnostyka.... Poza tym to że w jednym kloszu jest ok nie znaczy, ze w drugim będzie też ok.
0
pokaż komentarz
@kwaz1 miałem 2 wstawione, jakby kupić ledy lekko żółte np 5500k to nikt by nie zauważył że siedzi coś innego niż halogen. W soczewce bardzo dobrze ledy sobie radzą, bez soczewki jest dramat.
0
pokaż komentarz
@aditol: @open_or_die: W reflektorach bez soczewek również świetnie sprawdzają się niektóre zamiennik LED. Philips i Osram produkują takie, które po zamontowaniu w reflektorach tworzą idealną linię odcięcia światła. Chodzi o odpowiednią konstrukcję żarówki i emisję światła w odpowiednie miejsca w reflektorze.
+65
pokaż komentarz
A co z Fiatami Ducato i ich bliźniakami Citroën Jumper, Peugeot Boxer?
https://www.wykop.pl/tag/100zjebanychducato/
#100zjebanychducato
+43
pokaż komentarz
@dziedzicpruski: nawet nic mi nie mow :/. Zakała na drodze, powinno sie prewencyjnie zlomowac takie auta.
+3
pokaż komentarz
@dziedzicpruski: i Dodge Promaster ;)
+2
pokaż komentarz
@aus88: Ram Promaster
+6
pokaż komentarz
@dziedzicpruski: Jak to się stało że to gówno ma tak wysoko światła, przecież ciężarowe mają niżej główne światła.
Kto to dopuścił do ruchu?
0
pokaż komentarz
@dziedzicpruski: problemem nie jest umiejscowienie świateł, tylko konieczność rozbierania przodu przy robieniu czegokolwiek w komorze silnika. Nikt tych świateł później nie ustawia prawidłowo. Druga sprawa to kierowcy, którzy zapominają że mając tonę towaru na pace tył osiada.
0
pokaż komentarz
@Liberator19: po to jest przełącznik wysokości swiatel gdy tył jest obciążony ale wszyscy kierowcy dostawczakow mają na to wywalone
+49
pokaż komentarz
To nie kwestia żarówek tylko źle ustawionych albo nie wyregulowanych świateł. Wliczają się w to rozbite wraki które zostały wyklepane że z zewnątrz wyglądają jako-tako ale każde światło świeci w inną stronę.
Światła mijania muszą świecić w dół - nie mogą świecić do góry.
Wystarczy podjechać do ściany zaznaczyć na jakiej wysokości jest linia odcięcia (granica powyżej której jest ciemno) - odsunąć się kilka metrów i sprawdzić czy linia odcięcia się nie podniosła. Jeśli się podniosła znaczy, że światła źle ustawione i trzeba je opuścić.
Niby prosta sprawa a niektórych to przerasta.
Niektórzy jak się im zwróci uwagę, że świecą w kosmos a nie na drogę to zupełnie nie wiedzą o co chodzi. Eee a to nie ustawia automat? - no najwyraźniej nie skoro oświetlają podsufitkę w samochodzie który jest z przodu. Nawet jeśli był jakiś automat to się popsuł.
Nie wiesz jak wyregulować światła w swoim samochodzie jedź do mechanika, poproś aby wyregulował i pokazał jak to się robi.
+34
pokaż komentarz
@mnlf: Lub można podjechać na stacje diagnostyczna, zapłacić niecałe 20 zł i mieć wyregulowane reflektory na sprzęcie do tego przeznaczonym. Ale o czym my tu rozmawiamy jak ludzie uważają, ze oszczędzają kase jeżdżąc na listwach z diodami led zamiast na zwykłych żarówkach. Dla takich osób 20 zł na regulacje świateł to fortuna.
+8
pokaż komentarz
@koniarek: małe lokalne SKP często robią to za darmo, bo to chwila.
@mnlf: żarówki też się przyczyniają, bo jak to już kiedyś jakiś nasz instytut badał najtańsze z homologacją dają taki kształt światła, że reflektora nie da się ustawić poprawnie. No i najtańsze są niezbyt powtarzalne, czyli wkładając to ten sam model żarówki nie masz pewności, że ustawienie lampy się nie zmienia. Kupując sprawdzone żarówki nie musisz lamp przestawiać.
-16
pokaż komentarz
@mnlf: legalista się znalazła ciekawe jaki tym autem jeździsz bogolu? Do rybkiewicz p?#!#%!ony gdybyś miał to musiał wydać 3 wypłaty to byś inaczej gadał!
-2
pokaż komentarz
@mnlf: czy tylko w moim aucie jest regulacja wysokości świecenia przy włączniku świateł? Mogę sobie je podnosić i opuszczać w 4 pozycjach, gdzie 0 to najwyżej (na wprost), 4 to max w dół. Po mieście jeżdżę na jedynce, na nieoświetlonych drogach na 0. Patrząc gdzie mam linie odcięcia - nie oślepiam nikogo. Oczywiście podstawowo światła ustawione przy przeglądzie.
+5
pokaż komentarz
@Bielecki: we wszystkich autach wyposażonych w halogenowe światła mijania znajduje się regulacja poziomu świateł. Posiada je też część pojazdów ze światłami ksenonowymi. W przypadku świateł ksenonowych obowiązkowe jest poziomowanie świateł, więc nie ma potrzeby dla manualnej regulacji. Ta regulacja służy temu, aby kompensować nachylenie karoserii pojazdu. Może ono wystąpić w przypadku większego załadowania bagażnika, zamocowania przyczepy, albo dużego obciążenia tylnej kanapy. Światła regulowane są na pozycji 0.
Światłą przede wszystkim mają służyć Tobie, więc obniżanie ich zasięgu poniżej dozwolony przez ustawodawcę to ponoszenie zbędnego ryzyka. Pamiętaj, że latarnie świecą z góry, zaś twoje reflektory do przodu. Światło z twoich reflektorów odbite przez przeszkodę ma łatwiej dotrzeć do Twojego oka niż światło z infrastruktury drogowej.
0
pokaż komentarz
@mnlf: Moim zdaniem też nie regulacja świateł a zmatowiałe klosze... bardzo często idąc po parkingach patrzę na stare auta i te klosze, sporo jest tak matowych że nie widać przez nie NIC, nie jestem w stanie dostrzec czy w środku w ogóle jest żarówka. Jak to ma nie razić po oczach nie mówiąc o odcięciach i innych takich... Jakim prawem to w ogóle przeglądy przechodzi?! Zdarza mi się też jechać za takimi w nocy... moja latarka więcej oświetla terenu niż ich lampy.