Sam czasem walnę kreskę ale widzę co amfetamina robi z ludźmi. Najlepiej od razu olać takie znajomości bo ćpun Cię sprzeda za 20zł. Druga sprawa, że prawdziwej amfetaminy już niema. Teraz jest mieszana z dopami, kofeiną i innym gównem a debile za to płacą.
@wiencejfakingcaptcha: Ale ja sobie pierdyknę z pięć razy w roku jak jestem nachlany i ktoś mnie namówi, palę kilogramy marihuany ale za to bym nie zapłacił. Ogólnie zdycham później przez 2 dni zanim dojdę do siebie albo walę konia do 5 rano i nie mogę się odlać na drugi dzień. Więcej szkód niż to warte.
10-15 lat temu to dopiero był szał na na to ścierwo. tanie i wysokiej jakości. nie to co teraz. teraz to jest moda na wciąganie gówna a nie amfetaminy lol
@trekkers: no ja tojuż stary jestem i już się nie bawię takimi używkami ale mieszkam w miejscu, w którym nowe pokolenia chłopaków z osiedla są prawie takie same jak stare i z tego co widzę to proch zanim dojdzie do konsumenta to przechodzi przez kilka par rąk i każda para ściemnia coś dla siebie i #!$%@? wie czym uzupełnia. i co jest najgorsze, gówniarzom to pasuje
@rifraw: Mogę tylko potwierdzić, jako były częsty konsument. Przełom wieku to już brak możliwości dostania czegoś dobrego, przynajmniej ja już nie byłem w stanie nic takiego dostać. Na całe szczęście całkowicie odstawiłem ten szajs więc nie martwiłem się, że na rynku takie gówno ;)
PS. Widzę, ile teraz kolesie wciągają. Pewnie częściej koks, ale zwykłe białko też wchodzi. No i na nockę to spokojnie nawet 1 gram na osobę wchodzi (!).
@PiotrFr: Wiem, że to może być szokujące dla aktualnie wciągających bo tak jak pisałem wyżej - wiem, jakie teraz ilości idą „w nos”. To było ponad 20 lat temu, ja mam ponad 40 lat, nie muszę nikomu imponować. Chcesz to uwierz, nie chcesz to nie wierz, nie jest to dla mnie problemem.
@Spaghettification bo w pewnym wieku człowiek, nawet wartościowy, zamiast kierować się rozumem, bardzo łatwo poddaje się presji społeczeństwa. Dopiero w pełni rozwinięty emocjonalnie człowiek powinien mieć prawo wyboru czy chce się zaćpać, czy nie. Naprawdę dzieciaki nie są świadome konsekwencji albo spychają je na dalszy plan. Też miałem kiedyś podejście takie jak Ty, że niech się debile zaćpią na śmierć, ale z wiekiem zauważyłem, że nawet 18-letni chłopczyk to jeszcze gówniarz, któremu
"Cała prawda" byłaby, gdyby wspomniał, że stosuje się ją z powodzeniem w medycynie, np. w przypadkach wybudzeń ze śpiączek... ale wiadomo - film ma odstraszać docelowego, małoletniego widza i myślę, że pod tym względem robi robotę. Choć wydaje mi się, że wyśmianie i zrobienie z fetowania "obciachu", na wzór ćpania butaprenu - zarezerwowanego dla meneli, podziałałoby na dzisiejszą młodzież skuteczniej niż straszenie. Tylko trzeba by taką akcję medialną mądrze zrobić, biorąc pod
@ATAT-2 nie no, co Ty. Łowca hemoroidow wie, że skoro w szpitalu podają na przykład morfinę to jest ona okej. Adrenalinę też sobie sam wstrzykuje, bo lepiej się wtedy czuje, szybsze reakcje, pobudzenie te sprawy.
@Rudszy_132: Nie wiem co teraz walą dzieciaki, pewnie jakieś gówno, wiem co było 15-20 lat temu, sam jestem na używkowej emeryturze aczkolwiek z moich źródeł wiem że w pl ciężko nawet kupić dobry koks
@Rudszy_132: Z tego co widzę i wiem to większość jara zielsko, zarzuca MDMA. Amfetmina też jest obecna, ale to głównie Sebixy na tym latają i szukają kłopotów. Niektórzy idą w opiaty, czy różne specyfiki dostępne w aptekach. Dodatkowo psychodeliki przeżywają renesans, głównie przez to, że LSD można z łatwością załatwić przez neta.
Mimo wszystko wydaje mi się, że internet zrobił dużo dobrego jeśli chodzi o używki. Teraz każdy może od razu
Mi na przykład zioło mocno #!$%@?ło życie na pewnym etapie ale nie piszę tego głośno bo zielsko jest święte w internecie i pewnie sobie nawymyślałem i nie mam racji że to demotywujące gówno
@PawelW124: Nie rozumiem czemu ten klip chodzi po sieci jako "cały film". To jest chyba tylko 2 połowa wersji reżyserskiej. Całość jest 2 razy dłuższa. Wołam @ja_mowie_bul_ka bo dodałeś do powiązanych. Całość to chyba to, co wrzucił @Matador405. Wersja reżyserska jest jeszcze dłuższa, ma ponad 2h- polecam.
Na kanale History 2 oglądałem niedawno dokument o Niemcach III Rzeszy przed i w czasie II WŚ. Zażywanie amfetaminy było tam bardzo popularne i reklamowane jako zdrowe. W aptekach sprzedawali czystą amfetaminę w tabletkach wszystkim chętnym - pervitin, a armia niemiecka ponoć wszystkie swoje kampanie BlitzKrieg w 1939 i 1940 robiła na amfetaminie rozdawanej żołnierzom w obfitości. Niemcy na pervitinie mogli walczyć non stop przez tydzień, nie musieli robić przymusowych przerw w
@Elaviart: podchodzę z dystansem, ale akurat na masowe zażywanie amfetaminy przez niemieckich żołnierzy mieli twarde dowody - zachowała się dokumentacja zamówień i z analizy ilości zamawianych przez wojsko milinów porcji Pervitinu (35 milionów działek-porcji) w różnych okresach wojny płyną oczywiste wnioski. Każdy żółnierz niemiecki miał łatwy i darfmowy dostęp do tego, a nawet co ciekawe wypuszczano wersje amfetaminy w czekoladzie itd. Zresztą akurat to jest dość powszechnie znana sprawa, ale rzecz
Komentarze (345)
najlepsze
Ty też.
PS. Widzę, ile teraz kolesie wciągają. Pewnie częściej koks, ale zwykłe białko też wchodzi. No i na nockę to spokojnie nawet 1 gram na osobę wchodzi (!).
Choć wydaje mi się, że wyśmianie i zrobienie z fetowania "obciachu", na wzór ćpania butaprenu - zarezerwowanego dla meneli, podziałałoby na dzisiejszą młodzież skuteczniej niż straszenie. Tylko trzeba by taką akcję medialną mądrze zrobić, biorąc pod
Mimo wszystko wydaje mi się, że internet zrobił dużo dobrego jeśli chodzi o używki. Teraz każdy może od razu
Całość to chyba to, co wrzucił @Matador405. Wersja reżyserska jest jeszcze dłuższa, ma ponad 2h- polecam.