Do obiadów w szpitalach (tych co ja byłam) to raczej nie ma się co czepiać, bo są w porządku. Ale śniadania i kolacje to dramat. 3 kromki chleba, 2 plasterki szynki konserwowej i trochę masła. Nad tym powinno się popracować. Dodać warzywa, owoce przede wszystkim.
Komentarze (5)
najlepsze
#!$%@? co za opis. Bardziej clickbaitowego się nie dało. Zakop
czyli kolejna dyskryminacja mezczyzn