Wyższe mandaty? "Gdy ktoś jedzie Lamborghini, kara powinna być proporcjonalna"
Jeździsz luksusowym autem i złamałeś przepisy prawa drogowego? Możliwe, że zapłacisz wyższy mandat. – Dyskutujemy o tym – przyznał premier Mateusz Morawiecki.
szyna352 z- #
- #
- #
- #
- 708
Komentarze (708)
najlepsze
Zarówno propozycja uzależnienia wysokości mandatu od wartości auta, jaki i od zarobków, to nonsens.
Po pierwsze: Co w wypadku jak ktoś jedzie jakimś służbowym autem, które jest dużo warte(np. autobus, czy wozy specjalistyczne)? Ma ogłosić bankructwo po wykroczeniu drogowym?
Po drugie: W tym kraju ukrywanie dochodów to sport narodowy. A większość cwaniaków i tak oficjalnie nie ma ani majątku, ani dochodów.
JEDYNY SENSOWNY I
Mało tego - by wyeliminować sytuację sprzed paru lat, że mandaty zasilały budżety, należałoby albo zrezygnować z kar finansowych, albo pieniędzy tych nie wtłaczać do budżetu, tylko np do organizacji charytatywnych. Inaczej będziemy mieć polowania policjantów na ludzi w drogich autach, bo przecież będzie to bardziej opłacalne dla władz.
Swoją drogą kara finansowa to też jest odbieranie przepracowanych godzin
.
Ja bym proponował raczej kary w postaci godzin do przepracowania charytatywnie. Od wydawania zupy bezdomnym, przez prostą pomoc w schronisku, po odmalowanie ogrodzenia w mieście - stosownie do przewinienia dobrane i powiązane z przewinieniem.
Zadziała bardzo