Drogi Wykopowiczu
w załączonym linku do Polityki Prywatności przypominamy podstawowe informacje z zakresu przetwarzania danych osobowych dostarczanych przez Ciebie podczas korzystania z naszego serwisu. Zamykając ten komunikat (klikając w przycisk “X”), potwierdzasz, że przyjąłeś do wiadomości wskazane w nim działania.
+278
pokaż komentarz
Wulgarny pajac. Żal słuchać tych bluzgów. Zakop
+512
pokaż komentarz
@oliwka123 bluzga, ale ma rację
+294
pokaż komentarz
@oliwka123: bo do polaka jak sie mówi normalnie to nie trafia
+227
pokaż komentarz
@oliwka123: niby bluzga ale robi to w taki sposób,że aż czuję dziwną przyjemność jak tego słucham ( ͡° ͜ʖ ͡°). Jednak polskie przekleństwa są najlepsze na świecie. Taka twarda kurrrwa to dopiero coś ,a nie jakieś słabe angielskie faczki ( ͡° ͜ʖ ͡°)
-74
pokaż komentarz
niby bluzga ale robi to w taki sposób,że aż czuję dziwną przyjemność jak tego słucham
@Spejsonik: Ja jak go słucham, to mam ochotę wyjść na zewnątrz i odkręcić tabliczkę z numerem domu. Nic tak mnie nie bawi, jak ból dupy takich pieniaczy.
+3
pokaż komentarz
@Gabasky: bluzga, bluzga tylko co to ma wspólnego z ozdobami świątecznymi?
+99
pokaż komentarz
to mam ochotę wyjść na zewnątrz i odkręcić tabliczkę z numerem domu.
@anallizator: Byle somsiadowi na zlosc
źródło: maxresdefault[1].jpg
+20
pokaż komentarz
@ObserwatorZamieszania ♂️♂️♂️ bo ozdoby wieszaja ale numeru już nie potrafią
+9
pokaż komentarz
@ObserwatorZamieszania: bo jakby powiedział spokojnie to kazdy by to olał i niebylo by takiej siły przebicia
+48
pokaż komentarz
Ja jak go słucham, to mam ochotę wyjść na zewnątrz i odkręcić tabliczkę z numerem domu. Nic tak mnie nie bawi, jak ból dupy takich pieniaczy.
@anallizator: Niech Cie ch!# strzeli jak wezwiesz karetkę czy straż pożarną ( ͡° ͜ʖ ͡°)
+49
pokaż komentarz
Komentarz usunięty przez moderatora
-43
pokaż komentarz
Nic mnie tak nie cieszy jak ból dupy takich lamusów jak ty co później odbierają paczki kurierskie z magazynów centralnych, bo kurier nie mógł znaleźć domu bo numeru nie było ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@Ash69: Piszę skargi na takich frajerów jak ty, co nie potrafią paczki donieść w odpowiednie miejsce :)
+10
pokaż komentarz
@oliwka123: Ma rację, ale ja mam u siebie na ogrodzeniu numer domu z nazwą ulicy ( ͡° ͜ʖ ͡°).
-2
pokaż komentarz
niebylo by takiej siły przebicia
@mike-se-378: przebicia do czego niby? Wiesz ilu ludzi się tym bucem przejmie?
Zero
-1
pokaż komentarz
@oliwka123: bucowaty polak nic nowego ( ͡° ͜ʖ ͡°)
+2
pokaż komentarz
@oliwka123 dystans not found
-2
pokaż komentarz
@Ash69: bo kurierzy to jest inna kategoria ludzi, to najgorsze chamy i ćwoki. Umawiasz się z takim że będziesz o 14:45 - jesteś już o 14:00 dla pewności, ale pan szanowny kurier spóźni się 3h i będzie dopiero 17:45. Ale ty weź się spóźnij minutę - j?$@ne 60s to ch!? na tobie suchej nitki nie zostawi - takim rynsztokowym językiem jak ten ryży (chyba bo jakość video słaba) jegomość, albo w ogóle nie poczeka tej jednej, małej minutki i przesyłka pojedzie sobie dalej
+2
pokaż komentarz
@oliwka123: koleś językiem nie odbiega od tych co nami rządzą, dzięki takiemu przekazowi trafia do wszystkich, zamiast się go czepiać zawieś numer.
https://www.castorama.pl/produkty/ogrod/bramy-i-ogrodzenia/akcesoria/cyfry-i-litery.html
+3
pokaż komentarz
Komentarz usunięty przez moderatora
+3
pokaż komentarz
@oliwka123: Co ten Durczok
+21
pokaż komentarz
@anallizator: jak kończyłem karierę kuriera to miałem równo 50 skarg. Jak myślisz ktokolwiek mnie za to op$$?$%?il albo cokolwiek?
Firmy kurierskie mają w chuju skargi i tyle.
Od siebie dodawałem tylko tyle, że jak klient był wobec mnie chujem to ja byłem nim razy 5 i sobie na paczkę czekał 3 dni albo zap#%!!$#al grzecznie na sortownie ( ͡° ͜ʖ ͡°)
+3
pokaż komentarz
@cichooo: ja się teraz bawię w kurierke i ten kabaret idealnie przedstawia to wszystko
https://youtu.be/cM6A22pjezA
-3
pokaż komentarz
@oliwka123: Pfffff, więcej wulgaryzmów w telewizji się słyszy, nie zesraj się więc.
0
pokaż komentarz
@oliwka123: oj p?!#%$%isz ( ͡° ͜ʖ ͡°)
-4
pokaż komentarz
Jak myślisz ktokolwiek mnie za to op?@!#%%il albo cokolwiek?
@cichooo: A ktoś was najwidoczniej powinien zacząć op!%##!@ać. Zawsze jestem uprzejmy ale nieraz miałem ochotę znaleźć kuriera cwaniaka i mu zapakować paczkę w dupę żeby się nauczył. Po ch#? wybierać ten zawód jak ma się wyj?#%ne.
-3
pokaż komentarz
@cichooo: Uważasz że typ na tym filmiku jest grzeczny? Wygląda raczej na typ zrytego łba, który rzuciłby paczką za płot tylko dlatego, że nie chciało mu się furtki szukać...
+2
pokaż komentarz
@L3gion: nie wiem nie bronie innych i nie robię już w tym zawodzie bo szkoda życia na użeranie się z podludźmi którzy myślą że za 15zl kupili sobie niewolnika.
Ja akurat miałem takie podejście że jak ktoś szanował mnie i mój czas to opłacałem mu tym samym ale chamom i c!$@@m robiłem pod górkę
0
pokaż komentarz
@oliwka123: > Wulgarny pajac. Żal
Z takim podejściem do facetów kobieto będziesz cierpieć w życiu, niezależnie od sytuacji.
0
pokaż komentarz
Komentarz usunięty przez autora
+1
pokaż komentarz
@cichooo: to pobieraj większą opłatę i dostarczak usługę jakościowa. Jak rolnik sprzedaje jabłka po 2zl za kg to ma być nieuprzejmy dla kupującego, bo tanio?
+2
pokaż komentarz
@cichooo:
Ja akurat miałem takie podejście że jak ktoś szanował mnie i mój czas to opłacałem mu tym samym ale chamom i c!$$@m robiłem pod górkę
Dokładnie, piąteczka kolego. Dla chamów ani pół kroku więcej niż to do czego się zobowiazałem. Też już się w to nie bawię.
+1
pokaż komentarz
@AlwaysAbroad: zastanów się jeszcze raz co chcesz napisać i jak już to napiszesz to to przeczytaj bo nie wiem o co ci chodzi.
@Endrius: szkoda życia, okej pieniądze były fajne, tylko co z tego jak w okresie świątecznym zap##!@$$alem od 7 rano do 21 a czasem do 22 bo otworzyli nowa większa sortownie która od początku radziła sobie gorzej niż stara o wiele mniejsza. Wracałeś na sortownie o 18 i stałeś dwie godziny do rozładunku bo taśma się sp%##%?@ila xD
Najlepsi są klienci straszący cię sądem i policja. Już tyle k%$@a razy ta śpiewkę słyszałem że serio chciałem żeby któryś w końcu na tą policję poszedł że mu paczki nie doreczylem bo go w domu nie było i to mój zasrany interes żeby ją dostarczyć. Na pamięć teksty tego typu znam xd
pokaż spoiler
To pan ma się dostosować do mnie a nie ja do pana! ( ͡° ͜ʖ ͡°)
-1
pokaż komentarz
Ja jak go słucham, to mam ochotę wyjść na zewnątrz i odkręcić tabliczkę z numerem domu. Nic tak mnie nie bawi, jak ból dupy takich pieniaczy.
@anallizator: pewnie i tak nie masz...albo jakieś stare zardzewiałe gówno. Na wsiach standard.
+1
pokaż komentarz
@oliwka123: no i co z tego, że bluzga?
0
pokaż komentarz
Komentarz usunięty przez autora
+1
pokaż komentarz
@Gabasky: pewnie że ma racje, ale mimo wszystko trudno się tego słucha.
+2
pokaż komentarz
@oliwka123 bluzga, ale ma rację
@Gabasky: i to jeszcze jak...
To zresztą nie jest tylko kwestia domów. Weź chodź po nieznanej części miasta bez nawigacji. Myślisz sobie spoko, na skrzyżowaniu ulic będą tabliczki z nazwami ulic, a na budynkach numery. Takiego chuja... Często jak wejdziesz w jakieś osiedle to mimo że mamy XXI wiek, to musisz pytać, gdy nie masz telefonu, bo jest gówno a nie oznaczenia...
-5
pokaż komentarz
@HrabiaZet: w twojej lepiance z gówna, to i tak bez różnicy.
-2
pokaż komentarz
w twojej lepiance z gówna, to i tak bez różnicy.
@anallizator: takiej "lepianki" jaką mam nikt u ciebie nie będzie miał nawet za 10 pokoleń...
0
pokaż komentarz
@fAzI: skoro komentujesz to juz sie przejałes wiec nie zero
0
pokaż komentarz
komentujesz
@mike-se-378: ale co to zmieni?
więcej komentarzy(30)
+306
pokaż komentarz
W sumie trochę go rozumiem, ileś tam lat temu pracowałem jako dostawca pizzy gdzie większość rozwoziłem po wiochach. Jedźcie na jakiś wyp?!#ów w nocy gdzie nie ma oświetlenia i szukajcie chałupy.Jeszcze czasami numery są nie po kolei albo jakieś a b c. Masakra.Mialem jakąś tam nawigację,nic nie dawało,to nie miasto,chyba wtedy google maps jeszcze nie było.W końcu kupiłem taką latarkę ala szperacz i jechałem powoli świecąc po każdym domu. Domy za gruby hajs a k##@a j??%nego numerka za kilkanaście zł nie ma.
+30
pokaż komentarz
@Spejsonik: Jeżeli ktoś nie chce kupić numeru lub zapomina kupić to nawet resztką farby z remontu pomieszczeń można oznaczyć dom.
+284
pokaż komentarz
@Spejsonik: w mieście nie jest lepiej, w Gdańsku na przykład:
-niektóre ulice mają stary poniemiecki układ podkowy (numer 1 na początku i numer najwyższy dokładnie naprzeciw niego, np ul. Polanki) a reszta normalny (parzyste po jednej stronie a nieparzyste po drugiej),
-numeracja domów(tu akurat sopot się wybija) idzie np 30, 31, 32, 32a, 32b, 32c, 32d, 33, 34,
-niektóre ulice w ogóle nie mają numerów parzystych (pozdrawiam ul.Stachury),
-mieszkania w blokach potrafią mieć numery na parterze po kolei np. 1, 5, 2 albo jeszcze lepiej 1, 2b, 2,
-w sopocie na bitwy pod plowcami 60 jest blok gdzie mieszkania sa numerowane po hotelowemu (101, 102 etc na parterze, 201, 202 na I pietrze etc) ale parter jest tylko z jednej strony bloku, z drugiej sie wchodzi od razu na poziom 200, a dodatkowo niektore mieszkania maja numery z literkami zebys przypadkiem nie mogl drzwi policzyc
-mój faworyt, adres w nowym porcie WYZWOLENIA 50 II; i weź skumaj że chodzi o dwa bloki gdzie jeden to numer 50 I a drugi to numer 50 II i każdy z nich ma po cztery klatki abcd,
-beniowskiego 68/70 (ta, blok ma dwa numery) i mieszkania liczone od poczatku do konca bloku bez podzialu na klatki, domofony oczywiscie nieopisane
-kołobrzeska 45 gdzie nie da się dojechać od strony kołobrzeskiej i trzeba jechać kilometr naokoło
-akurat specyfika trójmiasta: nazwy ulic w sopocie i gdańsku się dublują, w obu jest grunwaldzka, sienkiewicza, mickiewicza i masa innych
-ulice w kształcie podkowy które zostały przecięte linią kolejową (waryńskiego na przykład), z jednej strony numery od 9 od 39 a z drugiej strony torów 1-8 i 40+, od numeru 40 do numeru 39 jedzie sie samochodem PONAD DWA KILOMETRY :D
-bloki na puckiej i malborskiej, ich numeracja jest tak posrana ze nawet nie jestem w stanie jej wytlumaczyc, idzie blok po bloku 6, 8, 7, 5 ale parzyste to malborska a nieparzyste pucka, jedziesz dalej a tam znowu 6, 8, 7, 5 ale tym razem parzyste to pucka a nieparzyste to solikowskiego...
-w sopocie na goyki jest blok gdzie masz numer mieszkania 21, dymasz na sama gore (bo domofon nie dziala) a sie okazuje ze na gorze jest numer 20 a 21 to piwnica :D
-osiedle ma jeden numer (krzywoustego 19 i bloki maja po kolei a b c, oczywiscie litery rosna przeciwnie do wskazowek zegara bo czemu nie) a zaraz obok masz zamkniete osiedle gdzie jest slowianska 28 a blok zaraz obok bora komorowskiego 104 a kolejny blok obok na tym samym osiedlu to beniowskiego 17...)
polowy z tych adresow google nie jest w stanie znalezc poprawnie i trzeba odpalac mape targeo i szukac manualnie i liczyc na to ze to jest akurat ten blok, juz nie mowie nawet o niezliczonej liczbie pulapek w postaci ulic jednokierunkowych, wozilem placki niecaly rok a do dzisiaj mi sie to sni po nocach
+31
pokaż komentarz
@Spejsonik: Jeżeli ktoś nie chce kupić numeru lub zapomina kupić to nawet resztką farby z remontu pomieszczeń można oznaczyć dom.
@direktor_interneta: mieszkam w budynku od robyga w Gdańsku, numeracja budynków pojawiła się jakieś pół roku po oddaniu budynku
napisana czcionką taką, że jak stoisz pod samym oznaczeniem to masz problem z rozczytaniem xD Walczymy o kasetony, ale deweloper sie nie zgadza bo nie będzie gwarancji na elewacje. Wzywałem do siebie karetke to 10min krązyli
+28
pokaż komentarz
@coo84 o cię chuj, jeszcze nie ma 6 a już przeczytałem komentarz dnia (ʘ‿ʘ)
+67
pokaż komentarz
@Spejsonik święta racja też kiedyś pracowałem w podobnym biznesie. Oprócz braku numeru to k$$%a j!@$ni debile nie montują dzwonków. Zrobić se kurde nowy dom po ogrodzie lata śmierdzący pies i co robisz? Dzwonek bezprzewodowy, bo żeś o kablu nie pomyślał, to 30 zł. Numer domu kilka złotych. Ale nie. największego debila to miałem takiego do którego dzwonię telefonem gdzie jest pana dom to mi powiedział że to mój problem i ja mam znaleźć ( ͡º ͜ʖ͡º) inny motyw to w blokach wyłączony domofon, nie mówię nawet o tym że zdewastowany, ale sama słuchawka w mieszkaniu jest wyciszona. jak mówię że u pani domofon nie działa bo jakimś cudem dostałem się na klatkę to słyszę że ona wycisza bo jej maluszek śpi! To po co zamawia towar z dostawą? Maluszek śpi to może lepiej go nie robić będzie miał bardziej komfortowo i nie umrze.
+1
pokaż komentarz
@coo84: Numerują tam lokale kolejarze chyba... #pdk ;)
+4
pokaż komentarz
@coo84: Nie wiem czy wiesz, ale w myśl przepisów nr 22a i 22A to są różne numery, przydzielane na innych zasadach i mogą to być dwa osobne budynki.
-14
pokaż komentarz
debile nie montują dzwonków
@marsjanin2012: W dzisiejszych czasach to dzwonki są praktycznie zbędne, głównie dzwonią na nie jehowi, żebracy i spamerzy. Ja nigdy nie otwieram niezapowiedzianym gościom, a znajomi mają telefon. Jedynym wyjątkiem może faktycznie być dostawca jedzenia.
-1
pokaż komentarz
@coo84: mapy maps.me mają numerację budynków
+2
pokaż komentarz
wozilem placki niecaly rok
@coo84: ja na studiach sobie dorabiałem wożąc pizzę i przeżyłem to tylko dzięki temu, że właściciel też często jeździł i mi przed wyjazdem pod ciekawsze adresy wszystko tłumaczył.
+20
pokaż komentarz
@coo84: dobre są też takie wioski, w których nie ma ulic, są tylko numery domów, dodatkowo nadawane wg tego jak ktoś się wybudował, tak że obok siebie możesz mieć numer 1, 38, 76 i 212...
+3
pokaż komentarz
Jeżeli ktoś nie chce kupić numeru lub zapomina kupić to nawet resztką farby z remontu pomieszczeń można oznaczyć dom.
@direktor_interneta: U mnie w gminie za pośrednictwem urzędu, kosztuje to 30zł. Tu naprawdę nie ma żadnego uzasadnienia.
-2
pokaż komentarz
W dzisiejszych czasach to dzwonki są praktycznie zbędne, głównie dzwonią na nie jehowi, żebracy i spamerzy. Ja nigdy nie otwieram niezapowiedzianym gościom, a znajomi mają telefon. Jedynym wyjątkiem może faktycznie być dostawca jedzenia.
@milo1000: Ja nie mam dzwonka. Chciałem montować, ale zauważyłem, że psy są lepsze. Jak ktoś podchodzi do bramy to wiem o tym zanim ten ktoś podejdzie. Mało tego - zanim podejdzie, to ja już przy drzwiach jestem. Po co wtedy dzwonek? By ktoś mógł go sobie nacisnąć, gdy mnie nie ma?
+5
pokaż komentarz
@milo1000: Co lepsze, mogą być stosowane nawet polskie znaki diakrytyczne, sam widziałem przypadek numeracji stojących obok siebie domów 30L i 30Ł ;)
+5
pokaż komentarz
eżeli ktoś nie chce kupić numeru lub zapomina kupić to nawet resztką farby z remontu pomieszczeń można oznaczyć dom.
@direktor_interneta: Ja spotkałem się z jednym normalnym który świeżo po wprowadzeniu się, jeszcze dom na wykończeniu itd, wydrukował kartkę A4 z numerem i nazwą ulicy, włożył w koszulkę i przykleił.
+2
pokaż komentarz
@coo84: złoto człowieku, nawet nie wiedziałem, że w Trójmieście jest taki bajzel
+1
pokaż komentarz
@coo84:
Ja to kochałem te bloki ze skrzynkami pocztowymi za zamkniętymi drzwiami. Nie ma człowieka a awizo nie dostarczysz dopóki ktoś nie otworzy. Najlepsza sytuacja ever, to jak adresat nie odbierał telefonu cały dzień a pod blokiem byłem 3 razy jednego dnia i nikt mnie nie wpuścił żebym mógł choć awizo zostawić (drzwi były zabezpieczone przed otwieraniem na wkrętaki, gdyby ktoś chciał to zasugerować). Wkurzony na maksa zostawiłem awizo w drzwiach bloku :p
+2
pokaż komentarz
że w Trójmieście jest taki bajzel
@TAKATA_: sam Gdańsk to sa jakby trzy miasta, jest czesc ktora pamieta czasy niemców, gdzie z jednej strony jest porządek a z drugiej strony komuna tam dużo namieszała (dzielenie mieszkań na kilka mniejszych i takie tam), osiedla budowane za komuny (które paradoksalnie są najsensowniej poskładane, bo jak coś jest poj?!#ne to konsekwentnie na całym osiedlu) i deweloperka nowego ustroju, gdzie każdy jeden deweloper miał inny pomysł i nikt tego nie weryfikował, a bloki potrafią być dosłownie wciskane w miejsca gdzie planiści z czasów PRL zostawili kawałek placu
sama praca dostawcy do tego dokłada trudność, bo w przeciwieństwie do kurierki czy listonoszy rejon nie jest ściśle ustalony (np u mnie to było ~10km od żabianki w każdą stronę) a do tego wieziesz ludziom żarcie o którym oni wiedzą, więc trzeba się spieszyć żeby zgarniać napiwki i zminimalizować ryzyko telefonów z wyrzutami
+1
pokaż komentarz
@coo84: o k@#$a, komentarz skrupulatny roku! Szacun.
+1
pokaż komentarz
Ja spotkałem się z jednym normalnym który świeżo po wprowadzeniu się, jeszcze dom na wykończeniu itd, wydrukował kartkę A4 z numerem i nazwą ulicy, włożył w koszulkę i przykleił.
@r5678: no i to jest człowiek z RiGCz, bo wie, że już na etapie wykańczania będą przychodzić pod ten adres różne dostawy, czy też różni fachowcy. Nie ogarniam czemu dla wielu właścicieli to tak trudne do ogarnięcia, że też w ich interesie jest dobre oznaczenie budynku.
+1
pokaż komentarz
mieszkania sa numerowane po hotelowemu
@coo84: u mnie tak jest i to bardzo wygodne dla ogarniętych ludzi
więcej komentarzy(11)
+140
pokaż komentarz
250 zł mandatu za brak jest. Ma być w widocznym miejscu, po zmroku oświetlony z nazwą ulicy. Tak w przepisach stoi:
- w kodeksie wykroczeń,
- w prawie geodezyjnym i kartograficznym,
- w rozporządzeniu ministra infrastruktury w sprawie numeracji porządkowej nieruchomości,
- w ustawie o infrastrukturze informacji przestrzennej.
+53
pokaż komentarz
@efedrini: na każdym domu ma być niby nazwa ulicy? Rozumiem numer ale nikt normalny nie wiesza dodatkowo nazwy ulicy. Przecież to byłaby głupota na 100%. Może jeszcze miejscowość dopisujmy bo dom naprzeciwko może być z innej XD
+91
pokaż komentarz
@sicknature: To nie jest przepis z wczoraj. Od zawsze nazwa ulicy była obowiązkowa i od zawsze standardowe niebieskie tabliczki miały tę nazwę dopisaną małymi literami. Teraz są w modzie piękne, estetyczne szyldy, ale nie spełniają wymagań. Bez nazwy ulicy ubezpieczyciel może nawet się wypruć z wypłaty odszkodowania w razie pożaru, włamania, jeśli wykaże, że wpłynęło to na czas dojazdu służb.
-18
pokaż komentarz
Bez nazwy ulicy ubezpieczyciel może nawet się wypruć z wypłaty odszkodowania w razie pożaru, włamania, jeśli wykaże, że wpłynęło to na czas dojazdu służb.
@pcpc: Raczej ciężko, żeby strażacy do pożaru jechali kierując się adresem, a nie widzialnym w promieniu kilometra słupem dymu czy wypełzającym z okien ogniem...
+8
pokaż komentarz
@sicknature: koszt niewielki a przyda się jak wezwiesz np pogotowie dla nich domy bez widocznych nr to prawdziwa plaga
+39
pokaż komentarz
@projektant_doktorant: Czad, gaz, wisielec, wypadek w piwnicy, porażenie prądem itd. Tego strażacy nie zobaczą nawet w dymie z komina. Pożar też nie zawsze jest widoczny na zewnątrz w początkowej fazie. Poza tym nie wiesz nawet, jak bardzo literalnie potrafią być traktowane przepisy, jeśli chcesz wykręcić się z wypłaty kilkuset tysięcy zł. Proponuję sprawdzić, czy nawet OWU nie określają, że dom ma być prawidłowo oznakowany.
+14
pokaż komentarz
@sicknature:
źródło: nowydworkrepa.jpg
+27
pokaż komentarz
@projektant_doktorant: A jeszcze jedno. Może nie miałeś kontaktu ze strażą pożarną, ale ja miałem. Mam też trzech strażaków w rodzinie. Jak przyjadą na akcję, nawet na fałszywy alarm z jakiejś czujki, to przejdą przez cały dom/blok i zanotują każdą nieprawidłowość. Od braku gaśnicy przez niewidoczne oznakowania po źle zaparkowane pojazdy. I wpiszą to w raport. W domu jednorodzinnym wpiszą brak prawidłowego oznakowania, datę ostatniej wizyty kominiarza czy nieprawidłowe składowanie opału. A wpiszą to, bo Polska to kraj dupochronów, więc takiego dupochronu potrzebują na wypadek, jakby się do nich ktoś przyj#%%ł. Ubezpieczyciel dostaje notatkę/raport z automatu. I ch%% go boli, że Ty nie wiedziałeś, że tabliczka musi mieć nazwę ulicy.
+27
pokaż komentarz
na każdym domu ma być niby nazwa ulicy? Rozumiem numer ale nikt normalny nie wiesza dodatkowo nazwy ulicy.
@sicknature: przecież to jest często na jednej tabliczce
źródło: b.allegroimg.com
+8
pokaż komentarz
na każdym domu ma być niby nazwa ulicy? Rozumiem numer ale nikt normalny nie wiesza dodatkowo nazwy ulicy. Przecież to byłaby głupota na 100%. Może jeszcze miejscowość dopisujmy bo dom naprzeciwko może być z innej XD
@sicknature: Sprawdź nazwy miejscowości po lewej stronie ulicy i po prawej :)
GoogleMaps
+3
pokaż komentarz
Poza tym nie wiesz nawet, jak bardzo literalnie potrafią być traktowane przepisy, jeśli chcesz wykręcić się z wypłaty kilkuset tysięcy zł. Proponuję sprawdzić, czy nawet OWU nie określają, że dom ma być prawidłowo oznakowany.
@pcpc: tylko, że to będzie klauzula abuzywna - tak było z ubezpieczeniami AC gdzie OWU uzależniały wypłatę odszkodowania za niezawinione kolizje, uszkodzenia zaparkowanych pojazdów czy kradzież od ważnego badania technicznego.
Przyszedł UOKiK i zapisy trafiły na śmietnik - teraz można uzależniać odszkodowanie od badania technicznego ale tylko jeśli niesprawność pojazdu miała wpływ na zdarzenie objęte ubezpieczeniem nieobowiązkowym
+1
pokaż komentarz
Raczej ciężko, żeby strażacy do pożaru jechali kierując się adresem, a nie widzialnym w promieniu kilometra słupem dymu czy wypełzającym z okien ogniem...
@projektant_doktorant: Strażacy to są dziwni. Zgłaszam pożar lasu, dyspozytor pyta się mnie o współrzędne GPS. Podaję. Po chwili dzwoni do mnie koleś "panie, bo my tam jedziemy, mów pan jak dojechać". Wyszedłem po nich, pokazuję gdzie mają skręcać. Dojechaliśmy, a oni "o, to my dokładnie tutaj tydzień temu gasiliśmy".
+3
pokaż komentarz
Może jeszcze miejscowość dopisujmy bo dom naprzeciwko może być z innej X
@sicknature: No, na Śląsku może :]
+1
pokaż komentarz
@efedrini: Do kogo takie coś można zgłaszać ? Czy obowiązuje do tego jakiś termin, typu czy ktoś już mieszka czy nie ?
+1
pokaż komentarz
@r5678 Z tego co doczytałem to właściciel/administrator jest zobowiązany do oznaczenia budynku/lokalu w terminie do 30 dni od dnia otrzymania zawiadomienia o ustaleniu tego numeru.
+1
pokaż komentarz
@sicknature: u mnie jest taka sytuacja. Dwie duże miejscowości po roznych stronach jednej dlugiej glownej ulicy xD wiec no
więcej komentarzy(5)
-229
pokaż komentarz
To kup se pan gps kurła.
+147
pokaż komentarz
@6n077: To c??%% daje, kurła. Na mojej ulicy numeracja w Google Maps jest kompletnie p$#??$#nięta numeracja budynków. I nie tylko tam.
+31
pokaż komentarz
@multikonto69 napisz do google - serio
+48
pokaż komentarz
@6n077:
LOL, poszukaj czegoś na wybudowaniach to zobaczysz jak GPS-y działają.
Najbardziej aktualny to chyba powinien być Google. Ale i on nie znajduje nowych adresów na wioskach. A już jak ktoś ma rzadziej aktualizowany, to przy takich adresach jest bezużyteczny.
Ostatnio umawiałem się z gościem w sprawie samochodu, pytam o adres, a ten mi na to, że nic mi nie da adres, on mnie pokieruje jak mam jechać. Myślałem, że gość coś ściemnia... Ale jak tam dojechałem w końcu okazało się że miał rację. 2 GPS-y różne nawet tej ulicy nie miały, a co dopiero domu.
+56
pokaż komentarz
@6n077: Jeździłem kiedyś po wioskach mierząc domy pod solary (mój Januszex wygrał przetarg na wykonanie projektów). W małych wioskach GPS sprawdza się gdzieś tak w 50%. Najgorzej wspominam miejscowość Kraczewice, bo nagle okazało się są jeszcze Kraczewice Prywatne, Kraczewice Rządowe oraz Kraczewice Majątek. Zasad podziału nikt nie ogarniał, nawet miejscowi. Z tego co zrozumiałem jadąc jedną z bocznych uliczek po jednej stronie cały czas były Prywatne, potem Rządowe, a po drugiej stronie Rządowe cały czas (albo odwrotnie). A o Majątku to nikt nie wiedział, nawet lokalsi pod sklepem, choć w rzeczywistości administracyjnie istniał. Tak czy siak, dodaj do tego brak numerów na domach i wiesz w jakiej bryndzy ląduje ktoś, kto musi znaleźć konkretny adres.
+13
pokaż komentarz
@nie_mientki @multikonto69 @the_revenant tak dziwny temat, ponieważ brak tabliczki z numerem to kosztowne wykroczenie. Strażnicy m. sprawdzają co masz w koszu, ale już o tabliczkach zapomnieli?
+20
pokaż komentarz
@6n077: Raczej chodzi o to, że większość urzędników, czy strażników miejskich, c#!@! wie na temat prawa.
Jeśli chcesz się pobawić, to złóż donos na dowolną komisję stypendialną na dowolnej uczelni. Kiedyś brałem udział w takiej komisji i nikt ze zgromadzonych nawet pobieżnie nie przejrzał KPA. Gdyby się znalazł ktoś, kto wynająłby papugę na taką okazję, to moja uczelnia miałaby całkiem spory problem.
Uczelnie próbują się często zasłonić pozorną transparentnością działalności takich komisji, ściągając do takiej pracy dodatkowo jakichś studentów, najczęściej przydzielonych z samorządu.
Tak naprawdę od każdej decyzji podjętej na dowolnej uczelni można się odwołać, powołując się na KPA. Nie ma chuja, żeby baba w dziekanacie, czy sekretariacie to przeczytała (już nie mówiąc o jakichś kotach na pierwszym czy drugim roku), więc żeby uniknąć problemów, przyznają Ci rację XD
Z tymi śmieciami i kominami jest podobny problem.
+20
pokaż komentarz
2 GPS-y różne nawet tej ulicy nie miały, a co dopiero domu.
@the_revenant: Gdyby tylko istniał jakiś system miar pozwalający określać nieznane pozycje (takie jak środek pola) dla systemów satelitarnych. Hmmm...
Pozdrawiam serdecznie z:
51°49'18.9"N 18°18'27.3"E
lub jak kto woli
51.821911, 18.307570
-1
pokaż komentarz
@multikonto69 mojego adresu na googlemapach nawet nie ma. Mam nr 170, ale u tych fjutuf jest do 168 bo 169 jest już za rondem...
+17
pokaż komentarz
@echelon_:
Gdyby jeszcze ludzie podawali tak swoje adresy ;)
+18
pokaż komentarz
@6n077:
Ja jeszcze brakującej tabliczki osobiście nie widziałem, ale kurierzy pewnie tak. Tam gdzie ja nie mogłem trafić tabliczki były, tylko osiedle na wybudowaniu, trudno trafić bo ulicy nawet nie ma na mapach. Ale oczywiście adres jest, tablica jest, ale musiał mnie gość co tam mieszka pokierować, w końcu trafiłem.
Albo inny przypadek - pani mieszkała w lesie. Ale nie w przenośni (jak ja), tylko autentycznie i dosłownie. W środku gęstego lasu jest kawałek pola i stoi na nim dom. Całkowicie odcięty od świata, nie prowadzi do tego domu nawet żadna droga. Leśną ścieżką trzeba się dostać na pole, potem po trawie do domu. Numeru nie sprawdzałem, pewnie jest, ale znaleźć to z nawigacją? Bez szans. Znalazłem sąsiadów i pi razy oko mi naświetlili, jak mam tam dojechać. "Widzisz to drzewo? To kawałek za tym drzewem przez błoto ciąć" ;)
0
pokaż komentarz
@the_revenant: To ja już wolę taki adres dostać od kogoś niż tłumaczenie w stylu: 500m prosto, potem na wysokości starej Kowalskiej w lewo, 300m i potem w prawo za tym domem różowym.
+4
pokaż komentarz
@erebeuzet u mnie za to numeracja jest w miarę ok, tylko akurat mój numer jest zaznaczony gdzieś na drugim końcu wsi. Więc jak kurier nie zadzwoni wczesniej, to jedzie nie wiadomo gdzie. Jak zadzwoni to pierwsze o co pytam to czy zna rejony :) żeby było ciekawiej, kiedyś z urzędu gminy czlowiek się zgubił :)
Zresztą cała numeracja domów na całej wsi jest do kitu. Np. Ja mam 95 a obok mnie jest 10. Więc nawet tak nie trafisz.
+4
pokaż komentarz
@Dzochar pracuje tez w miejscu które ma adres mojego miasta, ale ulica przy miejscu pracy należy do miejscowości przylegającej, a granica miasta na mapach biegnie lasem. Nikt za pomocą gps nie jest w stanie znaleźć tego miejsca.
+5
pokaż komentarz
@the_revenant: jestem przerażony ile ludzi to zakopuje, ja j#!%@ dzbany - nie każdy wie gdzie mieszkacie. A potem płacz bo pizza zimna dojechała. Jak można nie mieć numeru na domu?
+2
pokaż komentarz
@patrykolos ja pisałem już trzy razy, poprawki wrzucałem na mapy, oni dziękujemy bla bla bla i od roku to samo. A na mapie Janosika jest wszystko ok
+10
pokaż komentarz
Gdyby tylko istniał jakiś system miar pozwalający określać nieznane pozycje (takie jak środek pola) dla systemów satelitarnych. Hmmm...
Pozdrawiam serdecznie z:
51°49'18.9"N 18°18'27.3"E
lub jak kto woli
51.821911, 18.307570
@echelon_: dokladnie, ja zawsze jak zamawiam jedzenie to w polu "adres" podaje współrzędne, lazdy dostawca kebabow tym operuje. Sam natomiast jak gdzies jade i pytam jak trafic, to dzwonie do goscia i mowie sluchqj stary, 21 wiek, znasz na pamiec swoj adres, a szerokosci geograficznej juz nie.... gdyby tylko istnial jakis sposob, zeby oznaczyc w prosty sposob, wedlug ustalonego systemu swoj dom. Zeby bez koordynatow gps po prostu bylo wodac, ze np. Ten budynek to sasankowa 10... a nie czekaj, mozna poprostu przyczepic j$@#na tabliczke, zamiast dzwonio na pogotowie nap!#?!%@ac wspolrzednymi.
0
pokaż komentarz
@kiedys-bylem-mlodszy: RODO, co ty k%!%a nie wiesz ?
+2
pokaż komentarz
Najbardziej aktualny to chyba powinien być Google. Ale i on nie znajduje nowych adresów na wioskach.
@multikonto69: @the_revenant: do numerów domów to tylko OSM.
+2
pokaż komentarz
Ale jak tam dojechałem w końcu okazało się że miał rację. 2 GPS-y różne nawet tej ulicy nie miały, a co dopiero domu.
@the_revenant: Mam w okolicy miejscowość, która ma w praktyce kilka ulic, ale nie są nazwane. Czyli wszystko jest adresowane jako Nazwa Miejscowości <Numer Domu>. Problem w tym, że jadąc drogą raz jesteśmy w tej miejscowości, raz w innej, potem znowu w tej samej. Raz po lewej stronie jest miejscowość A, a po prawej B. Każdy GPS głupieje. I co lepsze - niektóre numery wskazuje niedaleko mojego domu - a w praktyce tej numer jest kilka kilometrów ode mnie.
Podobnie miałem po wprowadzeniu się - a to googiel ulicy nie znał, a to numeru. Sąsiedzi się na to skarżyli, bo ciągle problemy z kurierami. Zgłosiłem to w googlu (jest link na mapach), po paru tygodniach pojawił się mój numer domu, jak i pozostałych sąsiadów. I nagle nie ma problemu z dojazdem.
+2
pokaż komentarz
@mazaken: Googiel kombinuje z literkowym zapisem współrzędnych GPS, żeby łatwiej było zapamiętać i żeby było mniej znaków do pamiętania. Może to jest sposób.
W niektórych miejscach i tak nazwa ulicy nic nie daje (np. Aleje Jerozolimskie w Warszawie - powodzenia tym, którzy najpierw dojadą do ulicy, a potem będą numeru domu/bloku szukać - jakieś 10km się ciągnie..., czy też Puławska w Warszawie/Piasecznie).
+2
pokaż komentarz
@the_revenant dlatego warto sięgnąć po mapy OSM, aktualizację mają codzienną. Jest też dużo dokładniejsza od googla. Dla samego tylko porównania polecam sprawdzić mapy w zestawieniu jakie oderuje portal flopp. W gornym.prawym przełącza się podkłady mapowe. https://www.flopp.net/
+2
pokaż komentarz
Moje okolice wymienia. @the_revenant my wielokrotnie podajemy adresy w taki sposób kurierom jednak preferujemy DMF (stopniami setnymi - druga firma Twojego zapisu). Sporo osób (zwłaszcza tych w biurach) tego nie ogarnia i normalnie im się system zawiesza a jak już podasz obręb i nr działki to już nawet nie reset systemu a od razu mózg rozjeban.y A już współrzędne wg what3words... Uuu panie, fizyka kwantowa przy tym to jak liczenie do dwóch.
+2
pokaż komentarz
@BetonowyTrawnik: Bo szukanie po obrębie i numerze działki jest niespotykane. I jak już wiesz w jaki sposób szukać to jednak jest to upierdliwe. Poza tym na samych działkach nie masz numerów na czują też nie pojedziesz.
+1
pokaż komentarz
Ja jeszcze brakującej tabliczki osobiście nie widziałem,
@the_revenant: Nie przejmuj się. Prawdziwy problem mają ci, którzy widzą brakujące tabliczki. ( ͡° ͜ʖ ͡°)ノ⌐■-■
+1
pokaż komentarz
@6n077: zawsze miło poczytać dzbana teoretyka
+1
pokaż komentarz
To c%%!@ daje, kurła. Na mojej ulicy numeracja w Google Maps jest kompletnie p!$#!!%nięta numeracja budynków. I nie tylko tam.
@multikonto69: spróbuj na www.geoportal.gov.pl nieraz mnie już uratował, przy nim google jest jak młodszy brat
+1
pokaż komentarz
@FrasierCrane pozdrawiam ciule
więcej komentarzy(17)
-211
pokaż komentarz
A p#$!%$#i stary, siwy zgred. Niech wyp%$$#!@a i kupi sobie GPSa.
+156
pokaż komentarz
stary, siwy zgred
@kamehameha: a ty co, masz dostęp do eliksiru młodości?
+63
pokaż komentarz
@kamehameha A który GPS ma tak dokładne dane adresowe, geniuszu?
+25
pokaż komentarz
@piwomir-winoslaw: a ktory gps ma ogolnie adresy? myslalem ze tylko pozycja tam jest i wysokosc :)
+39
pokaż komentarz
@ApacerPL google maps pokazuje domy jak wpiszesz adres (oczywiście bez nowych ulic i budynków), ale na mapie ich nie pokazuje, za to open street map pokazuje je na mapie, a to często na dziwnych osiedlach gdzie numeracja jest chaotyczna, pomaga się odnaleźć.
źródło: 1576838695653.jpg
+6
pokaż komentarz
@6n077: Jest jeszcze maps.me która działa offline
-1
pokaż komentarz
@jgwr kiedyś spróbuję, są w PL jeszcze białe plamy bez zasięgu np. Tatry
+7
pokaż komentarz
@6n077: OSM to dla mnie nr 1 jeśli chodzi o bazę adresów.
+6
pokaż komentarz
@6n077: no to dalej mowa o mapach, a gps to co innego :)
-1
pokaż komentarz
@ApacerPL to skrót myślowy. Kto kupuje sam odbiornik gps? Gps bez mapy i mapa bez gps są bez sensu.
+1
pokaż komentarz
@kamehameha: Większości nowych domów nie ma na żadnych mapach, dodatkowo po zmianie nazw ulic jest to samo.
+1
pokaż komentarz
@6n077: chodzi o to, że jak ktoś Tobie poda adres którego nie ma na mapie i pozycje z gpsa to znajdziesz go na bank.
+1
pokaż komentarz
@kamehameha ale przecież lepiej jak masz na budynku czytelną tabliczkę i jesteś w stanie nawet potwierdzić, że navi dobrze wskazała,
nawet nie tylko adres docelowy, ale taki budunek jako punkt orientacyjny "o, 29 tu jest, to 35 już niedaleko".
Po co utrudniać skoro można ułatwiać?
Kurierzy i tak mają dość już stresującą robotę, zwłaszcza teraz w tym okresie.
Czy karetka
Dobrze gość mówi.
+1
pokaż komentarz
@vitek6 rzadko jest ktoś taki sprytny żeby podać pozycję GPS... Mimo że wie o nieprawidłowości w wskazaniu adresu na GPS
+1
pokaż komentarz
@Gabasky: to już jego problem.
więcej komentarzy(4)