"Syndrom Tindrella"
Randkują, ale niezbyt dobrze radzą sobie w budowaniu głębszej relacji. Mają ogromnie wymagania i ego, i szybko tracą zainteresowanie inną osobą. Przeglądanie profili na portalach randkowych, czatowanie, flirt są dla nich atrakcyjniejsze niż budowanie więzi. Na czym polega "syndrom Tinderella"?
ramzes8811 z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 213
Komentarze (213)
najlepsze
To byłby "Syndrom Nutella" i w większości przypadków nie ma nic wspólnego z zaburzeniami odżywiania na poziomie genetycznym tylko na poziomie lodówki ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Komentarz usunięty przez moderatora
@nitro_zeus: nie, takie laski trzeba szybko wyczuć i
nie zajmuj się zmienianiem kogoś, wychowywaniem, to nie działa na długi dystans. Raczej zmien środowisko w którym szukasz. Przejść się na zajęcia np. yogi, teatru, może pro-animals, grup religijnych itp
Mam kilka znajomych z tego ostatniego (graliśmy krótko razem w kółku teatralnym przy parafii). Wyrosły z nich świetne babki, żadne mohery, żadne fanatyczki, super się gada pomimo, że ja jestem właściwie niewierzący
Plusy Że widzisz taką bez ukrycia
1. odzywam się pierwszy w ciągu max. 6 godzin po uzyskaniu matcha, jednak nie natychmiast ;)
2. przywitanie jest miłe i z jajem, ale nie rozpisuję się
3. jeśli dziewczyna nie odpowiada w ciągu 24 godzin, usuwam parę wybierając opcję "wygląda na spam" (Tinder blokuje konta które zostaną kilka razy zgłoszone w ten sposób)
4. odrzucam wszystkie profile z 10+ zdjęć na
jakie efekty?
jakie efekty?
@jusstt: Jeszcze nie wie bo nie miał pary ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@koniarz: to samo można właściwie napisać o facetach, którzy coraz częściej jak to mówią nawet , żarówki wymienić nie potrafią. To już nie są pokolenia naszych rodziców (ludzi co teraz mają ok 50-60lat gdzie matka czy babka były królowymi kuchni a ojciec czy dziadek to złota rączka, która mnóstwi rzeczy potrafi zrobić w domu, rzeczy
Komentarz usunięty przez moderatora
Powinien być "Syndrom TindErelli", ale autorka żadnej z tych dwóch prostych operacji nie potrafiła ogarnąć ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Za to w CV:
polski - ojczysty, angielski - biegły, 3 fakultety, za 5 lat chciałabym być wiewiórką. Gratulacje, zaczyna pani w poniedziałek!
@ExitMan: Biologia mówi co innego
https://en.wikipedia.org/wiki/Age_and_female_fertility
Jak ktoś chce mieć dzieci to kobieta po 35 roku życia to beznadziejna inwestycja. Nie mówię już o wykładniczo rosnącym prawdopodobieństwie urodzenia dziecka z Zespołem Downa.
Wiele Par co Mają 35 lub mają 40 dopiero robią dziecko a są już ze sobą pare lat
Ale widziałem ostatnio gościa co "przesuwał w lewo" laski, stoją w kolejce do kasy w Lidlu.
Wtedy uderzyło mnie jako dr facto uwłaczające jest wystawienie się na tinderze. Służysz do zabicia czasu w kolejce, jak jakaś gierka w kulki, a osoba swipujaca poświęca twojej osobie ULAMEK SEKUNDY swojej uwagi.
@graf_zero: i jakie ma to znaczenie? To samo dotyczy pejsbuka, insta, twitera czy nawet wykopu. Ludzie dziela sie swoimi myslami, wspomnieniami, zdjeciami i inni to ignoruja lub robia sobie beke.
"Pustaki pustakami pustakom"