Kraków: nie chciał pokazać, czym pali w piecu. Stanie przed sądem
Mieszkaniec krakowskich Dębnik nie wpuścił na posesję strażników miejskich, którzy chcieli sprawdzić, czy właściciel pali w piecu drewnem. Za odmowę stanie przed sądem, do którego trafi wniosek o ukaranie mężczyzny. Takich wniosków uzbierało się w Krakowie prawie 150 - poinformowała straż miejska
HaHard z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 373
Komentarze (373)
najlepsze
@nuskool: Z drugiej strony:
@Pawel993: nie sprzedają wiatrówek nieletnim 乁(⫑ᴥ⫒)ㄏ
Choć oczywiście rozumiem potrzebę istnienia takich przepisów.
Dużo lepiej by było zainwestować w drony i sprawdzać dym jaki leci z komina. Tyle, że takie drony to kupa kasy.
@Variv: osobiście uważam że wchodzą tylko jak ktoś pali gównem w piecu, jak nie wpuszczasz to wiadomo na 100% czym palisz i od razu do sądu, jak się nadal nie przyzna to próbki sadzy z komina i wyjdzie że gównem palił
A ty masz prawo odmówić ich wypuszczenia... Za co grozi ci odpowiedzialność karna.
@mnlf: fajnie tak sobie wymyślać teorie, ale prawo tak nie działa jeśli istnieje dowód w postaci zeznania funkcjonariusza.
@sid127: dwie wieże, wczoraj oglądałem
@mnlf: bzdura.
kpk mówi o "wypadkach nie cierpiących zwłoki". Nie ma gradacji "zagrożenia" lub kary
Jestem zielony w temacie, bo mieszkam w bloku, więc pytam całkowicie poważnie i z ciekawości:
To czym powinni palić?
Moi teściowie w domku jednorodzinnym (na terenie miasta, ale już dalekie obrzeża gdzie jest tylko gaz i woda (bo kanalizacje to nadal szamba)) dostali 90% dopłatę do wymiany pieca i podpięcia sieci gazowej (z