@Zulfix: jesli nie wiedzial czy pilotem byl mezczyzna czy kobieta, to nawet jesli zakladal, ze jest tam jedna osoba, poweidzialby wlasnie 'I hope they're OK'...cos czego nie uczo o znaczeniu 'they/them' na angielskim w szkole ;) przynajmniej mnie przez cala edukacje publiczna nie uczono ¯\_(ツ)_/¯
Czy to nie jest to o czym pisali ostatnio wykopowi eksperci pod innym wykopaliskiem, ze umiejetne wymorzystanie energii smigla nawet przy awarii silnika i umiejetna zmiana katu podchodzenia do ladowania moze dac wlasnie taki efekt jak na filmie? (niestety nie jestem w stanie odszukac wykopaliska)
@viktorg: Ok doczytałem i okazuje się, że to nie była awaria, a ćwiczenia lądowania autorotacyjnego. Pilot popełnił błąd nie upewniając się, że wirnik główny będzie miał odpowiednie obroty do wykonania tego manewru. Wina pilota. 1 osoba ranna.
@dynx: Informacja nieprawdziwa, to był błąd pilota.
@maxpower69: startowali śmigłowcem ale w powietrzu przerobili go na samolot - właściwie to na wiatrakowiec, czyli takie coś pośredniego między samolotem a śmigłowcem.
Polecam samodzielnie spróbować lądowania na autorotacji w symulatorze. Wznieść się na minimum 600 stóp, wyłączyć silnik, ustawić łopaty wirnika, kontrolować wskaźniki, utrzymać prędkość obrotową wirnika i użyć jej do spowolnienia opadania na odpowiedniej wysokości nad ziemią.
@ksud: Przećwiczone w DCS wielokrotnie na Mi-8, UH-1H oraz moim ulubionym Ka-50. Jedyny na którym mi to póki co nie wyszło, to Gazelle - jakiś taki za lekki jest i ciężko wyczuć w którym momencie flarować. :-)
1 - śmigłowiec do kasacji 2 - ludzie przeżyli, więc lądowanie udane 3 - czy tam na pewno zabrakło ciągu? (bo dźwięk turbiny po przyziemieniu sugeruje dosyć wysokie obroty początkowe i obroty utrzymywały się po zatrzymaniu maszyny - więc silnik raczej pracował a przekładnia główna nie wyła jak zmielona) 4 - jeśli to było ćwiczenie lądowania na autorotacji -to raczej mało udane Jakiś link opisujący sytuację?
@ostatni_i_sprawiedliwy: Błąd pilota: nie zapewnienie odpowiednich obrotów wirnika głównego podczas ćwiczenia autorotacji.
Najśmieszniejsze jest to, że to był pilot fabryczny i ten lot był jednym z lotów sprawdzających, czy może szkolić klientów z lądowania autorotacyjnego. Raczej chyba nie może ( ͡°͜ʖ͡°)
Komentarze (76)
najlepsze
Pilot popełnił błąd nie upewniając się, że wirnik główny będzie miał odpowiednie obroty do wykonania tego manewru.
Wina pilota. 1 osoba ranna.
@dynx: Informacja nieprawdziwa, to był błąd pilota.
Dokumentacja NTSB:
https://www.ntsb.gov/_layouts/ntsb.aviation/brief2.aspx?ev_id=20091013X04846&ntsbno=WPR10TA016&akey=1
Opis wypadku:
https://aviation-safety.net/wikibase/153590
Komentarz usunięty przez moderatora
2 - ludzie przeżyli, więc lądowanie udane
3 - czy tam na pewno zabrakło ciągu? (bo dźwięk turbiny po przyziemieniu sugeruje dosyć wysokie obroty początkowe i obroty utrzymywały się po zatrzymaniu maszyny - więc silnik raczej pracował a przekładnia główna nie wyła jak zmielona)
4 - jeśli to było ćwiczenie lądowania na autorotacji -to raczej mało udane
Jakiś link opisujący sytuację?
@ostatni_i_sprawiedliwy: coś więcej?
Najśmieszniejsze jest to, że to był pilot fabryczny i ten lot był jednym z lotów sprawdzających, czy może szkolić klientów z lądowania autorotacyjnego.
Raczej chyba nie może ( ͡° ͜ʖ ͡°)
https://www.ntsb.gov/_layouts/ntsb.aviation/brief.aspx?ev_id=20091013X04846&key=1
https://aviation-safety.net/wikibase/153590