Nadchodzi faza rozprężenia. Zamiast się izolować naśladujemy włoski scenariusz
Zamknięte są szkoły i przedszkola, nieczynne galerie handlowe, kina, muzea, restauracje, imprezy masowe odwołane. W tym samym czasie dziesiątki wpisów i zdjęć w mediach społecznościowych pokazują tłumy na spacerach w lasach, rowerowych przejażdżkach czy placach zabaw.
d.....a z- #
- #
- 322
Komentarze (322)
najlepsze
Komentarz usunięty przez moderatora
Ludzie, nie dajmy się zwariować, "social distancing" - tak, ale przebywanie na zewnątrz bez kontaktu z innymi ludźmi i w dużych skupiskach, w pojedynkę, raz na kilka dni to również nic złego.
Pogoda za oknem była piękna i ludzie nie będą się kisić w czterech ścianach. Taki spacer czy bieganie/rower dobrze robi.
Dopóki nie ma chodzenia w grupach, spotykania się i ludzie starają się trzymać jakiś tam odstęp to nie powinno być źle.
Juz prędzej idzie zarazić się w sklepie, do którego i tak 100% z nas chcąc nie chcąc dociera.
A co do sklepu. Tak, iść trzeba. Jednakże zmniejszając liczbę wyjść zmniejszamy zagrożenie.
Bananowy Oskarek biega po mieście podczas epidemii: mmmmmm przystojaniku weź we mnie wystrzel swojego wirusa hihi
Przestańcie histeryzować i szerzyć panikę, na dworze nie ma morowego powietrza.
A ludzi na łonie natury może być więcej bo jakbyście nie zdążyli zauważyć, jest to pierwszy tydzień ciepłej i suchej pogody chyba od końca października.
@Arsenazo: czekan, raki...
Zamęczymy się przez kolejne miesiące a zaraz i tak się będzie przenosiła. Przed świętami janusze uderzą szturmem na sklepy a potem do kościółków. Cały ten czas kiedy siedzę w domu i nie wychodzę bez potrzeby jest gówno wart.
Powinna być kwarantanna z mundurowymi na ulicach. A potem kontrole na granicach.