Władza ma gdzieś zakaz zgromadzeń
Środek Warszawy, kilkadziesiąt osób obok siebie. Gdzie jest policja? Spróbujcie tak się ustawić ze znajomymi, a dostaniecie po kilka tysięcy złotych mandatu od osoby. Bo kary są dla szaraków myjących samochody, zmieniających opony, babć na cmentarzach, wychodzących ze współlokatorem na zewnątrz...
Promilus z- #
- #
- #
- #
- #
- 440
Komentarze (440)
najlepsze
Urzędnicy z nadania państwowego nigdy im nie fikną.
Społeczeństwo w swej masie jest wyważone w opiniach. A tacy oświeceni jak ty, gdy dorwą się do władzy bez kontroli społecznej, to zawsze robią jakieś szambo, bo im się wydaje, że wiedzą lepiej i mogą sobie pozwalać na więcej.
Taki przykład daje kochana władza. Pluje na nich :)
Pójdzie śladem swojego brata który zabił ponad setkę ludzi wymuszając lądowanie.
¯\_(ツ)_/¯