@Dorrek: najprawdopodobniej jak większość wypadków tego typu: Policja czegoś chce i woła o dokumenty, obywatel zbulwersowany przekonuje, że Policja nic nie może i nie ma prawa się go czepiać, niedowartościowany funkcjonariusz chce jednak udowodnić, że ma jednak jakąś wartość więc używa dozwolonych instrumentów, a jak trzeba to i niedozwolonych by dokończyć, to co sobie założył. Zazwyczaj sytuacja się zaognia i z głupiego, proszę o dokumenty, proszę się odsunąć, proszę tutaj nie
"W panice próbował się oddalić" - klucz do zagadki. Bezmózga maso piwniczna, czy naprawdę myślicie, że te środki zastosowano, bo facet, tak po prostu - nie miał wymaganego zakrycia twarzy?
Gnoje jedne. Zamiast rozdawać maski tym, którzy nie mają to na glebę rzucą, obiją, przyduszą i mandat wpieprzą. Nie potrzeba nawet głupiego rządu gdy w służbach same debile.
Komentarze (42)
najlepsze