15-miesięczna dziewczynka zmarła potrącona przez samochód
Na jednej z posesji dziecko potrąciła kierująca toyotą matka – poinformowała w sobotę bielska policja.
regiony z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 124
Na jednej z posesji dziecko potrąciła kierująca toyotą matka – poinformowała w sobotę bielska policja.
regiony z
Komentarze (124)
najlepsze
Na kursie prawa jazdy miałem instruktora, który przy manewrach na placu czasem znienacka uderzał lekko w karoserię albo w zderzak. Jak się nie zatrzymałem natychmiast, to mówił "właśnie przejechał pan małe dziecko". Nauczyłem się na całe życie.
@parys88: no tak, bo trauma po takim zdarzeniu jest gorsza niż po zabiciu prawdziwego dziecka.
Jak kogoś takie coś paraliżuje, to może nie powinien prowadzić?
@PanDzikus Noooo... Jak kiedyś w Tychach czy gdzieś co to matka prowadząca dwójkę dzieci na dwópasmówke wprowadzila... Jej nic się nie stało a dzieciaczki nie żyją. Wiadomo czy kierowcę znaleźli czy nie? Otoczenie bezrefleksyjnie przyjęło winę kierowcy który uciekł. W Polsce chcesz się pozbyć dzieci? Wprowadź je na pasy. Wnioski na podstawie obserwacji. Jedno co widziałem to taki PRO - madka na jednej z krakowskich ulic wprowadzila dziecko a sama
@rbk17: tym bardziej ze świadomością, że z twojej winy (╯︵╰,)
Jeśli tak, to tylko chrupnęło pod wielkim kołem.
Boli, co? ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Prawie podczas każdej wieczornej jazdy spotykam takiego debila, godzina 21, szarówka, a przede mną jedzie samochód totalnie ciemny z tyłu, mrugam raz, drugi, trzeci, wyłączam światła, żeby pokazać o co chodzi, mrugam długimi, mrugam czwarty raz.. nic :-) dalej jedzie na dziennych. Naprawdę w większości przypadków mogę się namrugać kilkadziesiąt razy i taki
Dzieci są jak z opowieści Murphy-ego, zawsze w złym miejscu, zawsze przy najdroższych przedmiotach, zawsze kiedy „ten jeden raz” nie zwróciłeś uwagi. Bycie dorosłym to dyscyplina, nie ma drogi na skróty.
Co mogło pójść nie tak?