OGŁOSZENIE
#wrocław #kradzież #kradzieżauta #auto #patologia
Moim przyjaciołom we wtorek ukradziono auto! Poniżej treść ogłoszenia:
"W pewien wakacyjny wtorek (21.07.2020 r.) nasze autko, czarny Volkswagen Touran z 2004 r. o numerze wciąż mamy nadzieję - DOL 22744 wyjechało załatwić pilną sprawę przy ulicy Kmicica we Wrocławiu. Niestety brak wolnych miejsc zmusiło właściciela do zaparkowania przy ulicy Rumiankowej. Działo się to o godzinie 13. Właściciel sprawę załatwił, po czym zadowolony wrócił na parking. Jakież było jego zdziwienie, gdy nie ujrzał ukochanego auta w miejscu, w którym je pozostawił. Przeprowadzając wywiad z okolicznymi mieszkańcami nie dowiedział się nic, po czym zgłosił sprawę na policję. Z racji, że auto jest z nami od pokoleń, ma ono liczne cechy charakterystyczne takie jak schodząca folia chromowana z kratki na przednim zderzaku (rzuca się to w oczy, wręcz razi), relingi dachowe koloru srebrnego oraz efekt cofania - niewielkie wgniecenie z prawej strony bagażnika. W środku - widoczny ślad po papierosie na drzwiach od strony kierowcy, obdrapana kierownica oraz gałka do zmiany biegów. Niestety nie posiadam zdjęć Wierząc w moc Internetu proszę o udostępnianie! Oczywiście znaleźne przewidziane."
Policja powiedziała, że od jakiegoś czasu we Wrocławiu grasuje szajka, w samym lipcu mój przyjaciel był blisko 700 osobą, która zgłosiła kradzież samochodu. Niestety nie mają żadnych poszlak ᕙ(⇀‸↼‶)ᕗ
Mirki, pomóżcie nagłośnić sprawę, wykopujcie! Może ktoś coś widział/wie!
*Poniżej zdjęcia poglądowe!
Komentarze (22)
najlepsze
- wtorek był wakacyjny
- właściciel załatwił sprawę
- samochód był ukochany
- samochód był w rodzinie od pokoleń (serio 16-letni samochód "od pokoleń"?)
- właściciel nic się nie dowiedział od mieszkańców
- samochód ma po 16 latach ma wytartą kierownicę i gałkę drążka zmiany biegów (a który nie ma?)
- ma ślad po papierosie w środku xD
- zobaczyliśmy zdjęcia INNEGO samochodu
No to dużo informacji. Lecę w
Obecnie nawet nie wiemy, jakiego koloru był samochód, bo zdjęcie tylko "poglądowe".
Z drugiej strony ilość tekstu taka, że duża część osób nawet tego nie przeczyta.
Komentarz usunięty przez moderatora
Ryzyko takie samo (a w sumie to większe) niż przy nowych, roboty więcej, zysk znacznie mniejszy.
Na części średnio, bo gratów do tego jest zatrzęsienie z rozbitków i angoli.