Jechał rowerem po drodze ekspresowej, bo tak kazała mu nawigacja
Rowerem wjechał na drogę ekspresową S1 w Bielsku-Białej. 42-latek ryzykował własnym życiem, bo dopuszczalna prędkość pojazdów na takich trasach to 120 km/h. Policjantom, którzy go zatrzymali tłumaczył, że tak pokierowała go nawigacja.
liskowskyy z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 13
Komentarze (13)
najlepsze
xD
Więc co się dziwić chłopu. Bardziej należy dziwić się tworzącym prawo.
Nie kradnę ¯\_(ツ)_/¯
Idea mojego wpisu jest taka:
Kiedyś była karta rowerowa, obowiązkowa dla wszystkich poruszających się rowerem po ulicy.
Jako dziecko, nie pamiętam, 2 klasa podst., zdałem egzamin na taki dokument, żeby móc jeździć po drodze.
Potem rząd stwierdził że to nie jest potrzebne, pomimo że liczba pojazdów mechanicznych wzrosła ok 10 krotnie.
Jeżeli kiedyś byłyby przepisy nakazujące naukę podstaw prawa (dlaczego tego nie ma?), a rząd by to zlikwidował, to uznałbym