Tłum protestujących w Mińsku. "Niech żyje Białoruś! Chcemy wolnych wyborów.
Kilka tysięcy Białorusinów wyszło na ulice centrum Mińska w ramach protestu po niedzielnych wyborach prezydenckich. "Niech żyje Białoruś! Chcemy wolnych wyborów! Wolności" – to niektóre ze skandowanych haseł.
y.....l z- #
- #
- 93
Komentarze (93)
najlepsze
Ale dobrze, kopiejki podwójnie wpadają, kupie sobie więcej wacików xD
@RaperJanczar: Nie Rosjanie a ludzie na ich usługach jak i potomkowie sowietów, którym zmieniono nazwiska na polskie w celu skuteczniejszemu wprowadzaniu komunizmu w Polsce.
A no i konfidenci z (tfu) prezydentem na czele.
Teraz Białoruś Oni nie są w stanie wziąść pod kontrole Białorusi i tego nie zrobią bo nie mają środków, pomysłu i siły aby tozrobić. Dokładnie tak samo jak w
Komentarz usunięty przez moderatora
Kilka tysięcy w stolicy nie oznacza masowych protestów.
Miasto ma 2 mln mieszkańców, kilka tysięcy to nawet nie 1% zaangażowanych w nią.
Każda rewolucją musi mieć impet i trend wzrostowy bo to pobudza wiarę w zwycięstwo.
Kilkadziesiąt tysięcy, oznaczałoby problem dla władzy, kilka tysięcy to nie "tłumy" w skali tego miasta. Jeśli liczba protestujących