@6502: wystarczy dogłębna chęć podp$%$#@!enia pracodawcy i drzwi staną otworem :)

@scorpius666: Jak najbardziej, jeszcze jak ( ͡°( ͡° ͜ʖ( ͡° ͜ʖ ͡°)ʖ ͡°) ͡°) Mi bardziej chodzi o sytuację kiedy na linii pracownik-pracodawca wszystko pasuje. Nie chciałbym żeby obcy ludzie mi się ładowali do domu.

@6502: w takiej sytuacji raczej nie będzie powodu aby ich wpuszczać. Chyba że coś się w przepisach zmieni w środku nocy. Sytuacja jest dynamiczna :)

@scorpius666: i już premii nie ma. Co A debil podpierała pracodawcę. Przecież jak nie pasuje to się prace zmienia i tyle.

@grzegorz-rybak: oczywiście nie każdy to robi, ale nie każdy kto to robi jest debilem. Są różni pracodawcy i różne sytuacje, bez sensu jest uogólniać

i już premii nie ma. Co A debil podpierała pracodawcę. Przecież jak nie pasuje to się prace zmienia i tyle.

@grzegorz-rybak: czyli jak ktoś łamie prawo, to należy udawać, że tego nie ma? Jak cię sąsiad okrada to się przeprowadzasz?

@Kajtosz: no ale jak zdalnie pracodawca może zlamac prawo w temacie np warunków pracy. Kto by trzymał tak skrajnie nie lojalnego pracownika i kto da się tak dymac. Przecież podobno najlepiej się pracuje w domu. Bez kierownictwa i bata nad głową.

Nieodpowiednie krzesło albo brak biurka dla pracownika na home office? Pracodawca musi się tym zająć. Jeśli odmówi, wkroczy Państwowa Inspekcja Pracy z karami pieniężnymi.

@6502: Najpierw niech skontrolują te krzesła i biurka w firmach. Przy okazji niech sprawdzą zgodność z przepisami ilość wolnej powierzchni przypadającej na pracownika. A jak już skończą (co przy ich wydolności potrwa co najmniej kilkanaście lat) to może przyjdzie kolej na pomysł zaglądania do prywatnych mieszkań.

Wątpię żeby był obowiązek wpuszczenia ich do domu.

@6502: Nie ma takiego obowiązku, co zresztą zostało odnotowane w artykule:

Jak się jednak okazuje, gdy pracownik Inspekcji Pracy zapuka do naszych drzwi, nie mamy obowiązku mu otwierać.
- Można spokojnie wysnuć przekonanie, że jeśli ktoś, do kogo przychodzi inspekcja, nie chce przyjąć takiego inspektora, może odmówić zasłaniając się kwestiami bezpieczeństwa czy zdrowia - mówi adwokat Piotr Walczak.

@6502: Nie maja czego robic... - niech poprawia prawa pracownicze na smieciowkach, niech zajrza do pokojow pracowniczych... - gdzie pracodawca wynajal pokoj dla 4-6-8 ludzi... . To zwykly oboz pracy.

Zdarzylo mi sie dwa tyg pracowac z 3 Ukraincami... . Praca 400km poza domem... . Kwaterunek w 4 w jednym pokoju. Praca od 8 do zmroku - np. 18-19. BHP - nie istnieje... . Placa - 17.99/h. Bylem w pipie - poniewaz praca miala znamiona stosunku pracy - o ktorym mowi par w Kodeksie Pracy i nie byla zleceniem, dzielem itd.

Odp PIP - u - tak, ma pan racje... - ale co my mozemy zrobic... . My mozemy pracodawcy nalozyc kare. On nie przyjmie. Sad to rozstrzyga... na jego korzysc, poniewaz stoi za wolnoscia podpisywania umow, a nie za prawami pracownika czy w ogole ludzkimi.

I tyle jest z PIP - u. Nie maja narzedzi by scigac takie patologie... .

@6502: to ich nie wpuszczaj, ludzie to mysla ze kazdemu trzeba dzwi otwierac. Najwyzej dostaniez jakies pisemko a poki co to mowisz ze "boisz sie ze sa jakimis oszustami i nie wpuscisz"

Kiedy sie oni wreszcie odp#$$%#@a...

Bez kierownictwa i bata nad głową.

@grzegorz-rybak: O q$@% ty musisz byc wlascicielem jakiegos totalnego januszexa ze masz taki tok rozumowania XD

@friboo: nie pracuje w piekarni jako zaopatrzeniowiec. A moje stwierdzenie jest takie bo dane mi było pracować z takimi głąbami bez ambicji i chęci do pracy. Każdy ciągle zachowywał się jakby ktoś go przykuł na siłę do tej czy innej firmy. A przecież przymusu pracy nie ma.

@less_is_more: oby tylko nie zaczęli sprawdzać czy jesteś wystarczająco przedsiębiorczy by być przedsiębiorcom, bo już takie pomysły były

@programista4k: c$?$! zrobią.

@programista4k: na b2b pracuja wszyscy lobbysci, doradcy, sporo adwokatów itp. w skrocie wielu wplywowych ludzi, dlatego jest to w aumie bardzo korzystna forma swiadczenoa uslig i jeszcze rzad nie dokrecil śruby.

c!!@@ zrobią.

@less_is_more: zrobią. Nic nie jest wieczne, ani spółka komandytowa która właśnie umiera, ani DG świadczona dla jednego pracodawcy, która umrze niedługo.

@programista4k: no to sie bedzie wystawiac 3 faktury do spolek jednej firmy i problem rozwiazany, juz jestes wystarczajaco przedsiebiorczy :)

zrobią. Nic nie jest wieczne, ani spółka komandytowa która właśnie umiera, ani DG świadczona dla jednego pracodawcy, która umrze niedługo.

@mus_tang: Technicznie jest to niewykonale, wystawiam kilka faktur, ale mialem okres gdy wystawialem jedna spolce z UK, sa osoby ktore wystawiaja jedna spolkom z PL, jak oni chca udowodnic, ze DG to DG a nie UoP?

jak oni chca udowodnic, ze DG to DG a nie UoP

@less_is_more: normalnie. Otrzymasz decyzję i albo się odwołasz i udowodnisz (albo nie), albo od razu się uprawomocni i wyniknie z niej zobowiązanie do zapłaty.
Jeżeli cokolwiek miałeś do czynienia z kontrolą w działalności - to mniej więcej tak to działa.

Technicznie jest to niewykonale mialem okres gdy wystawialem jedna spolce z UK, sa osoby ktore wystawiaja jedna spolkom z PL

I ten właśnie przypadek będzie automatycznie wychwycony w jpk, a potem odbędzie się to co napisałem wyżej. W konsekwencji nastąpi obliczenie zusu od etatu a nie od średniego wynagrodzenia w DG. I będzie to zobowiązanie egzekwowane solidarne - zarówno wobec kogoś z DG jak i jego zleceniodawcy, który nagle stanie się pracodawcą.

Przecież to oczywiste po co to jest robione.

Otrzymasz decyzję i albo się odwołasz i udowodnisz (albo nie), albo od razu się uprawomocni i wyniknie z niej zobowiązanie do zapłaty.
Jeżeli cokolwiek miałeś do czynienia z kontrolą w działalności - to mniej więcej tak to działa.

@mus_tang: Ja wiem po co to jest robione, ale poweidz mi jak oni chca zanegowac fakt DG dla spolki z UK, ktora nawet nie ma siedziby w Polsce? Kto ma placic ZUS spółka zagraniczna? To awykonalne.

@pri0: raczej bedziesz musiał do wielu

jak oni chca zanegowac fakt DG dla spolki z UK, ktora nawet nie ma siedziby w Polsce? Kto ma placic ZUS spółka zagraniczna? To awykonalne.

@less_is_more: p pierwsze kwestie płatnika mamy już rozwiązaną - wystarczy uznać że taka konstrukcja była pozorną w świetle prawa, po to tylko żeby otworzyć drogę do obciążenia właściciela DG jako współodpowiedzialnego za uszczuplenie należności publicznoprawnej. Po drugie na początek wystarczy zająć się tylko tymi DG które sprzedają spółką polskim.
Po trzecie możliwe jest np. zobowiązanie właścicieli DG żeby np. przez epuap złożyli do CEIDG pod groźbą odpowiedzialności karnej oświadczenie że ich sprzedaż nie ma znamion umowy o pracę, gdyby ocenić to wg ustalonych kryteriów. I wtedy jest już hak na każdą rybkę.

Po trzecie możliwe jest np. zobowiązanie właścicieli DG żeby np. przez epuap złożyli do CEIDG pod groźbą odpowiedzialności karnej oświadczenie że ich sprzedaż nie ma znamion umowy o pracę, gdyby ocenić to wg ustalonych kryteriów. I wtedy jest już hak na każdą rybkę.

@mus_tang: No nadal nie odpowiedziales mi na pytanie co z programistami ktorzy maja umowy z firmami zagranicznymi? Jest takich wbrew pozorom calkiem sporo ( ͡° ͜ʖ ͡°) I co w przypadku gdy wystawie 2-3 faktury kolegom, ktorzy beda dla mnie swiadczyc uslug code review albo jakichs kosnultacji? ¯\_(ツ)_/¯

No nadal nie odpowiedziales mi na pytanie co z programistami ktorzy maja umowy z firmami zagranicznymi?

@less_is_more: Odpowiedziałem ci i powtarzam jeszcze raz: nikogo to nie będzie obchodziło. Widać w jpk, albo w rejestrze faktur który miał już dawno wejść w życie i w końcu wejdzie - że wystawiasz nonstop 1 fakturę i dostajesz decyzję ustalającą odpowiedzialność. Po prostu. Tak jak orzeka się o odpowiedzialności np na podstawie przepisów ordynacji podatkowej. Mija termin, decyzja się uprawomocnia i płacimy. Albo odwołujesz się i jak umiesz i masz szczęście wymykasz się systemowi.

Co do kwestii obchodzenia, oczywiście że to będzie się działo i pytanie tylko jak skutecznie. Na początku pewnie będzie to przechodziło, a po 4 latach jakiś sąd wyda interpretację, że właściwie to nie liczy się liczba faktur tylko udział kwoty dominującej faktury do pozostałej sprzedaży i nagle "to bedzie przełom" w interpretacji i okaże się że można brać sprawy takie też.
Tak działa prawo, tak to wyglądało na przełomie ostatnich dziesięcioleci (no niech będzie od 1990 roku) i nie ma powodu żeby sądzić że będzie inaczej.

@pri0: Rzucam na stół kartę: Podmioty powiązane.

@mus_tang: tylko będzie śmiesznie jak się okaże, że wg takich przepisów to taka biedronka powinna zatrudnić na UoP firmy produkujące dla niej np. musztardę, bo mała firma może spychać w zasadzie cały towar do takiego jednego kupującego xD

OOOO kruwa jak dobrze, ze jestem na b2b i nikt mi nie mowi jak mam kruwa pracowac.

@less_is_more: Ten b2b to jednofakturowa DG? :) Bo tacy są najpopularniejsi na wykopie. Niby pan swojego losu, ale zasuwa jak ludzik w korpo.

@mus_tang: nie widzę problemu w wystawianiu jednej faktury miesięcznie.

Jeżeli praca nie nosi znamion UoP to chyba nie ma o czym gadać.

@less_is_more: Byly takie pomysly... - np. jesli programujesz tylko dla jednej fimy..., tzn. tylko z jednej masz faktury... - to rownoznaczne z tym, ze u nich pracujesz... . A jesli pracujesz - to twoja b2b nalezy traktowac i opodatkowac jak UOP.

@pdt_87: nawet SSP, żeby ciąc koszty zatrudniają na b2b, na przykład taki LOT, TVP czy szpitale ( ͡° ͜ʖ ͡°) ciekawe to by było, gdyby rząd musiał dojechać podatkami sam siebie ( ͡° ͜ʖ ͡°)

przedsiębiorcom

@programista4k: Trzymaj lepiej kciuki, żeby deklinacji nie sprawdzali.

@pdt_87: Na b2b pracują wszyscy którzy łapią się na drugi próg podatkowy. Wtedy jest w tym sens zarówno dla pracodawcy i pracownika. Emerytury i tak nie zobaczysz jaka sobie wypracujesz a już komuniści z razem wspominali o ustanowieniu maksymalnej emerytury

@mus_tang: Dlatego trzeba sp?@?%%%ac z firma za granice. Polecam z calego serca. Jak tylko sie covid u nas zaczal to zawiesilem i zamknalem, bo wiedzialem czym pomoc rzadowa pachnie.

@programista4k:

spółką polskim.

@mus_tang: wy dwaj nauczcie sie k$%!a pisać

Odpowiedziałem ci i powtarzam jeszcze raz: nikogo to nie będzie obchodziło.

@mus_tang: Jak to k$!?a nikogo nie bedzie obchodzilo, nie mozesz podpisac UoP z firmą zagraniczną, która nie ma filii w Polsce.

Ten b2b to jednofakturowa DG? :) Bo tacy są najpopularniejsi na wykopie. Niby pan swojego losu, ale zasuwa jak ludzik w korpo.

@LDevil: Tak, jednofakturowiec, nie zasufajacy pod budzik ¯\_(ツ)_/¯

Co do kwestii obchodzenia, oczywiście że to będzie się działo i pytanie tylko jak skutecznie. Na początku pewnie będzie to przechodziło, a po 4 latach jakiś sąd wyda interpretację, że właściwie to nie liczy się liczba faktur tylko udział kwoty dominującej faktury do pozostałej sprzedaży i nagle "to bedzie przełom" w interpretacji i okaże się że można brać sprawy takie też.

@mus_tang: @less_is_more Albo po prostu uznają, że koledzy wystawiają fakturę tej samej firmie - matce (a pewnie tak będzie, bo raczej masz NDA nie pozwalajace na pokazywanie twojego kodu osobom niepracującym dla tej firmy) i uznają wasze wewnętrzne umowy i przelewy za ściemę.
Nie życzę wam tego (tak długo jak B2B to twój wybór, a nie przymus ze strony pracodawcy), ale też wydaje mi się, że złote lata B2B się kończą.

(a pewnie tak będzie, bo raczej masz NDA nie pozwalajace na pokazywanie twojego kodu osobom niepracującym dla tej firmy) i uznają wasze wewnętrzne umowy i przelewy za ściemę.
Nie życzę wam tego (tak długo jak B2B to twój wybór, a nie przymus ze strony pracodawcy), ale też wydaje mi się, że złote lata B2B się kończą.

@bungaBunga: NDA to jedno, konsultacje ws. mechanizmow działania nie musza obnazac "tajemnic". B2B ma sie dobrze, póki co. Mam niedoparte wrazenie ze faktycznie zaczną cos z tym kręcic tak zeby ludzie byli biedniejsi xD

NDA to jedno, konsultacje ws. mechanizmow działania nie musza obnazac "tajemnic".

@less_is_more: OK, z NDA chodziło mi bardziej o code review.
BTW, obecnie zawsze można iść na etat z dużymi kosztami uzyskania przychodu - chyba nie wychodzi aż tak dużo gorzej niż B2B (albo przynajmniej korzyści z UoP w pewnych wypadkach uzasadniają ten dodatkowy koszt).

@bungaBunga: Wszystko wkestia kontraktu, jesli masz wolne dni do wykorzystana za frajer to nie widze w UoP innych plusów. Koszty z UoP są duzo wieksze niz z B2B w niektorych przypadkach o pare kafli.

@offtza: zawsze mozesz powiedziec ze to monitor do komputera do wyswietlania statystyk, raportow albo innego monitoringu aplikacji

@kuplende: Gówno ich to obchodzi, ważne że masz techniczne środki, a jak nie podłączysz to walcz w sądzie.

@McRancor: czyli nie wpuszczać

@kuplende: Nie wpuszczać do domu, nie przyznawać się do samochodu, a jak złapią Cię za rękę to mów że to nie Twoja ręka.

@lewakteofil: i będzie to częsta praktyka narzucona przez przełożonego ( ͡° ͜ʖ ͡°)

@SupreminTHC: Jeśli zapłaci dodatkowo, to dlaczego nie skorzystać?

@lewakteofil: zaraz zrobi się rozporządzenie bez podstawy prawnej i problem rozwiązany, pora na csa

@lewakteofil: W panstwie prawa mialbys racje, ale w kraju, gdy wydaje sie rozporzadzenia niezgodne z prawem i zmusza funkcjonarjuszy do egzekwowania bezprawia wszystko jest mozliwe.

@Kaczus2B: Chciałbym się z tobą nie zgodzić, ale ... masz rację ;-)