Naukowcy wiary kontratakują
Otrzymywanie około 3-centymetrowych okrągłych komunikantów wiązało się z utratą minimum jednej partykuły w 70 na 100 przypadków, przy średniej partykuł wynoszącej 1,2. Udzielanie cząstek około 13 centymetrowych hostii posiadających wytłoczenia ułatwiające łamanie wiązało się ze średnią 2,94 partykuł
a.....n z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 115
Komentarze (115)
najlepsze
"partykuła"?
https://pl.wikipedia.org/wiki/Partyku%C5%82a
Że co? xD
https://www.wykop.pl/wpis/40610201/dzis-w-kosciele-katolickim-obchodzony-coroczny-dzi/
PS Proponuję zwrócić szczególną uwagę na godzinę dodania tego artykułu.
@am_anfang_war_napoleon:
Zamykam temat
( ͡° ͜ʖ ͡°)
Taki dowód to jak badanie w tunelach aerodynamicznych zjawisk skali marko. Gdzie jest jakiś współczynnik bezpieczeństwa, skali.
Czyli chlebek to chlebek jednak.
(╯°□°)╯︵ ┻━┻
@Alaindeloin: @Ana77 hostia nie jest żadną przenośnia, alegoria czy symboliką!
Dekret o Eucharystii z czasów Soboru Trydenckiego wskazuje :
>Jeśliby ktoś zaprzeczył, że w sakramencie Eucharystii świętej zawiera się prawdziwe, rzeczywiste i materialne ciało i krew z duszą i bóstwem Pana naszego Jezusa Chrystusa, a więc w konsekwencji cały Chrystus, lecz powiedział, że Jezus jest w nim tylko jako
Katolicy wierzą, że jest to co do substancji rzeczywiście ciało i rzeczywiście krew Jezusa, syna Boga.
I teraz wobec czegoś takiego są tylko dwie racjonalne postawy: uwierzyć i paść na kolana (bo to w końcu ciało samego Boga!) albo popukać się w czoło, bo to jest absurdalne
Bo jedną z podstaw religii katolickiej jest sakrament eucharystii jako fizyczne spotkanie z Jezusem jako z bogiem.
Tak więc zasadniczo to katolik idzie do kościoła właśnie po to - ma możliwość pobyć, pogadać z gościem co 2000 lat temu umarł na krzyżu i w którego boskość wierzy.
Prawdę mówiąc gdyby ktoś mi dał możliwość pogadania z wszechmogącym i wszystkowiedzącym bytem, to bym bardzo
@hellfirehe: jakbyś wstąpił do gangu motocyklowego i przestrzegał 3 ze 100 obowiązujących zasad regulaminu to jak długo byłbyś klubowiczem? Religijni to jedyni klubowicze na ziemi, którzy nie muszą przestrzegać praktycznie żadnych zasad. Katolik powinien XYZ rzeczy ale w praktyce nic nie musi i dalej się uważa za katolika. Prawdziwych katolików to pewnie można na palcach jednej ręki policzyć, żałosne to jest :)
@Z151: hehe... tak długo jakbyś płacił składkę ;)
Aj min, #!$%@? mać. Z jednej strony mogę zrozumieć sens takiego badania, analizowanego z punktu widzenia ostrego fundamentalisty i ortodoksa (no bo komą, umówmy się), wszak szeroko rozumiana metoda naukowa powinna być stosowana w każdym aspekcie życia, z drugiej jedna - czy w akcie rytualnego spożywania hostii ważniejsza jest symbolika czy wylizywanie dłoni,