Maseczki jednak chronią - badania z wykorzystaniem koronawirusa
Maseczki znacznie zmniejszają rozprzestrzenianie koronawirusa przez osoby zakażone, a także jego wchłanianie przez osoby zdrowe - potwierdzili japońscy naukowcy w badaniu z użyciem manekinów i prawdziwych koronawirusów.
nowylepszyinternet z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 100
Komentarze (100)
najlepsze
NIEMOZLIWE.
"W drugim eksperymencie maseczki zakładano manekinowi "zakażonemu". Zarówno maseczki z tkaniny, jak i maseczki chirurgiczne, zmniejszały ilość wirusów wchłoniętych przez manekin "zdrowy" o ponad 70 proc. - poinformowali naukowcy."
Czyli kolejny raz potwierdziły się powtarzane od dawna słowa. Zwykłe maseczki mają ograniczać rozprzestrzenianie wirusa przez osoby chorujące (bezobjawowo).
No i jak ktoś wie, że może mieć styczność z osobami chorymi,
- chronią przed smogiem w malej częsci,
- bo osoby chorujące zawsze tam nosiły maseczki.
W efekcie sam to napisałeś, że jest tam zwyczaj, że jak ktoś czuje się gorzej to nosi. Szumowski wtedy podważal sens noszenia maseczek przez osoby całkowcie zdrowe.
Proszę pokazać mi na wykresie dla Polski moment wyłączenia obowiązku noszenia maseczek w przestrzeni publicznej (dla kontrastu, moment otwarcia szkół jest chyba dla każdego wyraźnie widoczny)
Widocznie Japończycy, a zwłaszcza ich naukowcy nie mieli dostępu do wypoka i cennych opinii na nim zawartych.
Komentarz usunięty przez moderatora