Wyrok Trybunału czyli legalizacja tortur w Polsce.
Wyrok TK oznacza, że kobiety będą musiały rodzić dzieci ze śmiertelnymi wadami, które niedługo po porodzie umrą. To nic innego niż forma tortur, która odciśnie głębokie piętno na psychice kobiet. Nawet w Iranie rządzonym przez Ajatollahów w takich sytuacjach przerywanie ciąży jest legalne.
Baleburg z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 249
Komentarze (249)
najlepsze
@loginznakialfanumeryczne: Do bycia debilem?
Powiem jeszcze raz, SLD opracowało najlepsze rozwiązanie tej kwestii dla tego kraju, nie jest ono dobre, ale jest
To jest tak #!$%@? proste - kto chce niech robi, kto nie chce niech nie robi. TO jest kompromis.
OMG... co za głupoty.
Gdyby za TAKĄ SAMĄ pracę możnaby płacić kobietom mniej niż mężczyznom to każdy ekonomista brałby do firmy wyłącznie kobiety. Dziwnym trafem tak nie jest.
To że
Winston zastanowił się chwilę.
-Każąc mu cierpieć.
-Doskonale. Każąc mu cierpieć. Posłuszeństwo nie wystarczy. Bo dopóki ktoś nie cierpi, czy można mieć pewność, że jest posłuszny twojej woli, a nie własnej?
Władza polega na poniżaniu i zadawaniu bólu. Władza oznacza rozrywanie umysłów na strzępy i składanie ich ponownie według obranego przez siebie modelu."
George Orwell, "Rok 1984".
Tak zwane orzeczenie Trybunału Konstytucyjnego stanowi bezprecedensowy atak na prawa kobiet, prawa rodziny i wolność jednostki od nieludzkiego i poniżającego traktowania.
Helsińska Fundacja Praw Człowieka przypomina, że w świetle prawa decyzja podjęta przez Trybunał w tak ukształtowanym składzie nie jest w istocie orzeczeniem. Dlatego też wzywamy tych, którzy będą wydawać rzeczywiste orzeczenia – sędziów i lekarzy – o niebranie pod uwagę
Jej słowa są równie wiążące prawnie, jak słowa Ordo Iuris.
A już na pewno (stety lub niestety) nasz TK ma większe prawo tworzyć wykładnię polskiego prawa, niż owa Fundacja.
W Polskim ustroju nie ma na ten moment żadnego mechanizmu lub niezależnego organu, który stwierdzenie "TK został wybrany nielegalnie" mógłby wypowiedzieć z wiążącą mocą prawną większą, niż komentarz na portalu ze śmiesznym obrazkami, który właśnie popełniłeś.
Gdybyśmy np.mieli mechanizm wiążącego referendum - w przypadku takiej wątpliwości, jak w przypadku TK, na mocy takiego referendum można by ten problem rozstrzygnąć. Ale w Polsce po '89 nigdy nie