Skąd histeria PiS po orędziu Grodzkiego. "Nóż w plecy", "hołd brukselski"?
Politycy Zjednoczonej Prawicy na wyścigi chcą zamazać wrażenie, jaki na ich własnym elektoracie mogło zrobić piątkowe orędzie Grodzkiego. Wracają inwektywy o zdradzie polskiej racji stanu. Skąd ten jad? Podajemy 6 powodów, dlaczego orędzie zabolało
Mr_Beniz z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 318
Komentarze (318)
najlepsze
Marszałek Senatu wystąpił w roli, jaką politycy PiS próbują zawłaszczyć dla siebie, zgodnie z zasadą populistycznych rządów (w ujęciu prof. Jana Wernera Muellera), że my i tylko my mamy prawo reprezentować naród, a kto jest przeciw nam jest zdrajcą, siła zewnętrzną itp.
Grodzki nie bał się dużych słów: „Jako senatorowie Najjaśniejszej Rzeczypospolitej oczekujemy poszanowania interesu narodowego i wycofania się ze sprzecznej z polską racją stanu
Komentarz usunięty przez moderatora
-może być pepsi?
Chyba poszły rozkazy z Żoliborza
( ͡° ͜ʖ ͡°) chyba że działa nieporządnienie, panie Sasin
Teraz Holendrzy ogłosili, że jak PE zgodzi się i usunie klauzulę o praworządności to oni zawetują. Bardzo dobrze.
I nie będzie niczego
Generalnie, nasz rząd wetuje budżet UE bo chce dalej łamać konstytucję.
Może mi jakiś fan tego całego nie oddania guzika w postaci veta i zostania w samych gaciach wytłumaczyć dlaczego mam nie dość że zrezygnować z własnego interesu ekonomicznego to jeszcze pozwolić żeby bardzo niebezpieczny człowiek w osobie obecnego ministra sprawiedliwości miał na własność sądy i prokuraturę?
Może mi ktoś podać
Wg pisowskiej narracji my tym vetem wybijamy się na unijne podium, to znaczy walczymy o należne nam miejsce (wg tej narracji jesteśmy trzecia siłą gospodarczą Unii i należy nam się niezależny wpływ a nie bycie klientem Niemiec).
Wg tej samej narracji budujemy właśnie koalicję państw, a w każdym razie demonstrujemy innym że można