@n1craM: o tym samym pomyślałem

@n1craM: @NaopaK: To nie będzie kolizja z samą asteroida, a z jej małym księżycem

@n1craM: Pewnie już tu leci i to nie są żadne badania.

@Rancor: @n1craM: @NaopaK: a niech p?@#!?!nie

@Ponc3k: Spokój w końcu będzie

@n1craM: oby obrała kurs na Ziemię. Niech rozwali ten p%$@?%%nik ;)

@Dreakin: hehe to samo miałem właśnie na myśli, że być może jest coś na rzeczy i próbują działać( ͡° ͜ʖ ͡°)

@n1craM: Ja właśnie liczę na to,że obierze kierunek,z którego nastąpił atak.

@Rancor: o kurła to jaka ona musi być wielka skoro aż ma swój własny księżyc

@Phyrexia: nie łatwiej dodać jakiś ładunek wybuchowy takiemu statku kosmicznemu aby dla pewności zmienić kurs?
Pytam poważnie

@Walus002: A na jakiej zasadzie miałaby się odbyć zmiana kursu? Wiesz, bez powietrza ciężko wywołać fale uderzeniową nie odparowując jednocześnie znacznej części obiektu, a o to ciężko nawet z głowicą jądrową.

@deviator: dziękuję

@deviator:
Analogicznie - nie trzeba wkładać też tyle tej energii na zmianę kursu takiej skały, skoro opory są praktycznie rzecz biorąc żadne.

Czyli z jednej strony wybuch może nie być imponujący, a z drugiej wystarczający w pełni.

@Walus002: W wielu przypadkach, jeśli mamy czas, optymalne rozwiązanie jest znacznie nudniejsze od utylizacji ziemskiego arsenału nuklearnego. Wystarczy pomalować fragment asteroidy jasną farbą, resztę roboty odwali nasza gwiazda.

@strach_overflow: jak farba ma się trzymać asteroidy bez grawitacji?

@Walus002: Na tej samej zasadzie, wg której farba z Twojego sufitu nie spada Ci na twarz.

@strach_overflow: a nie zrobi się jak woda w próżni? Baryłki lodu itd

@Phyrexia: no dobrze tylko czemu planują rozbić tych nieszczęśników w pomarańczowych kombinezonach o skałe?

@red7000: o, polskie pendolino tylko że lepsze i tańsze

@krzywy_odcinek: na tą chwilę z czymś takim nie mamy najmniejszych szans jak dla mnie, mogliby wysłać wszystkie głowice nuklerane jakie są na ziemi, a ta i o ile by się rozpadła to i tak na anihilujące wszelkie życie na Ziemii kawałki. ( ͡° ͜ʖ ͡°) ciekawa sprawa

@krzywy_odcinek: Jeśli odpowiednio wcześnie wykryć taką asteroidę i obliczyć jej kurs, to nawet niewielkie uderzenie może w dłuższym okresie odchylić trajektorię wystarczająco, by taki obiekt minął Ziemię.

@krzywy_odcinek: Ten Bolid nad Czelebińskiem miał 17-20 metrów, skoro na takie kolosy działa nasza atmosfera, to jest sukces.
Zastanawiające jest co walnęło nad Tunguską w 1908r, tam wybuch i fala uderzeniowa była ogromna.

@Asmo: ostatnio pojawiła się hipoteza, że to była żelazna asteroida o średnicy nawet dochodzącej do 200 metrów. Pod bardzo niskim kątem miała wejść w atmosferę odbijając się do niej lub bądź też prostu przezeń przelatując, wywołując przy tym falę uderzeniową która powaliła tajgę.

@krzywy_odcinek: Dzięki, nie słyszałem o tym. Ogólnie pomysłów było sporo, zresztą jak i teorii spiskowych. Mimo wszystko dziwne, ze nadal nic nie odnaleziono.

@Trias: tak, ale jeśli mamy 20 lat do uderzenia, a nie 200, to taka mała sonda nic nie zdziała ze skałą wielkości Everestu. Chyba, że taka sonda się będzie poruszała z prędkościami relatywistycznymi, bądź też użyjemy tej sondy do zmiany kursu mniejszej asteroidy, by ta następnie uderzyła w tą dużą.
@Asmo: najdziwniejszą teorię spiskową co czytałem to taka, że pod tunguską jest starożytna instalacja obcej cywilizacji do ochrony naszej planety przed asteroidami. A to co się stało w 1908 to był efekt odpalenia railguna, czy czegoś tam który zniszczył niebezpieczny obiekt który na nas leciał ( ͡° ͜ʖ ͡°)

@Asmo: 20m to kolos?