Pokłócił się z żoną i przeszedł 450 kilometrów. "Mam dosyć, wychodzę" -...
48-letni Włoch pokłócił się z żoną i przeszedł 450 kilometrów z Como w Lombardii do Fano w regionie Marche. Jak zauważa prasa, w tym kontekście szczególnego znaczenia nabrały słowa wzburzonego męża: "Mam dosyć, wychodzę".
Frezer_02 z- #
- #
- #
- #
- #
- 100
Komentarze (100)
najlepsze
Szanowałbym jakby ktoś zatęsknił za żoną i szedł 450km bo by nie miał na bilet. Znaczyłoby że mu dobrze.
Komentarz usunięty przez moderatora
@juardi: Odszedł od żony. Na 450 km.
Żona zawiadomiona o tym, że jej mąż się odnalazł, wyruszyła po niego samochodem.
Goscia nie stac na bilet na autobus, a tu ojczyzna #!$%@? mu 400 euro kary za spacer, tym juz na pewno wybili mu z glowy ucieczki od zony. Nikt nie spytal czy jest ofiara przemocy ekonomicznej.
Komentarz usunięty przez moderatora
W sumie, to i tak byli łaskawi, bo mogli mu (na podstawie zeznań) policzyć za siedem dni. Nasi rodzimi policmajstrzy na pewno nie przeoczyliby takiej okazji.