@pawel-nijakowski pisz do lokalnej gazety, na pewno zaciekawi ich temat(drażliwy wiec będą mieli wejścia na str) a może wywrze to jakiś wpływ na szkołe, jak dzieciaki mogą mieć lepiej dlaczego nie sprobowac. Kuratorium w tym pisowskim bizancjum na pewno zleje ale nagonka medialna moze dac jakis rezultat
@dokuczant: @pawel-nijakowski: przecież to jest normalka niestety, nauczyciel z plecami (niekoniecznie katecheta) ma robione z górki nawet kosztem uczniów. U mnie w SP rodzice chcieli angielski, dyrektor nawet nie poszukał babki do nauki, po prostu wyszło mu że babka od ruskiego by nie miała pensum, więc uczcie się ruskiego barany. Kuzynowi zmienili profil LO z roszerzonej maty i polaka na rozszerzoną biolę i polaka bo matematyca była w ciąży. Przez
@yellowshadow: może za twoich czasów tak było. Ostatnio czytałem pobieżnie ten plan i w klasach 6-8 jest programowanie i to nie jakiegoś żółwia, tylko w normalnych językach programowania. Uczeń musi znać kilka podstawowych algorytmów i umieć je implementować, np. sprawdzanie czy słowo jest palindromem.
@PieceOfShit: Program, program... potem rzeczywistość jest taka, że pani Jadzia ucząca 30 lat matematyki robi na szybko kurs i zaczyna uczyć informatyki (u mnie w mieście to klasyka była, ze nauczyciele WF uczyli informatyki). A zajęcia polegają na tworzeniu folderów, w tych folderach następnych folderów i tak 10 razy ;), żebyś umiał "posegregować materiały" na komputerze.
Ja tu widzę jeszcze jedną ciekawostkę. Przeciętnie belfer "udziela lekcji" przez około 4 godziny dziennie. Skoro przez pozostałe 4 godziny przygotowują się do lekcji lub sprawdzają "kartkówki" to poziom wykształcenia młodzieży i jakość nauczania powinny być na poziomie co najmniej Finlandii.
Ja tu widzę jeszcze jedną ciekawostkę. Przeciętnie belfer "udziela lekcji" przez około 4 godziny dziennie.
Skoro przez pozostałe 4 godziny przygotowują się do lekcji lub sprawdzają "kartkówki" to poziom wykształcenia młodzieży i jakość nauczania powinny być na poziomie co najmniej Finlandii.
I teraz najlepsze: przecietny uczen ma 6h dziennie zajec (okolo 30h w tygodniu) i... tez musi sie przygotowywac do lekcji xD Czesto wiecej i dluzej, niz nauczyciel...
o #!$%@? wielkie przygotowania - książki, długopis.. i to by było na tyle xD jeszcze nożyczki i klej jak do podstawówki xDD może czasami mózg ale tego nikt nie sprawdza xDDD
Karta nauczyciela Art. 42c. 1. Nauczyciela zatrudnionego w pełnym wymiarze zajęć obowiązuje pięciodniowy tydzień pracy
A to ciekawe. Czyli jak komuś ułożą plan tak jak temu katechecie, to w dniu bez lekcji i tak musi przyjść? Podpisuje się i wychodzi czy musi trochę posiedzieć w placówce? ( ͡°͜ʖ͡°) Równie głupie co konieczność siedzenia 8h w pracy nawet jak masz wszystko zrobione wcześniej.
@Drogomir: Nauczyciel ma w obowiązku realizować 40 godzinny tydzień pracy. Nie ma znaczenia czy masz 23 lekcje w tygodniu, czy 16. Dyrekcja ma prawo tobą "zarządzać" właśnie w ramach tych 40 godzin. Tyle teorii. W praktyce nie ma aż takich rozbieżności pomiędzy planem lekcji, a przydzielonymi zadaniami w ramach tygodnia pracy.
Najlepsze, że dyrektor musi zrobić lekcje religii na wniosek rodziców. Znam szkole, gdzie domyślnie tej religii nie ma (bo nie musi być)- i jak komuś nie pasuje to musi złożyć wniosek i jak uzbierają 7 upartych na lekcje to im ta lekcje zorganizują o 16 w piątek czy coś:) jakoś nikt się nie zgłasza. A dzieciaki mają lepsze plany lekcji, krócej w szkole itp. Same plusy.
@WHlTE: Nie ma nic gorszego niż okienko dla nauczyciela. Powie ci to każdy kto pracuje w zawodzie. Owszem - fajnie jest czasem mieć wolne, ale są to bardzo rzadkie przypadki, że pauzujesz akurat wtedy kiedy chcesz. Skoro możesz skończyć lekcje o 14, to dlaczego "sztucznie" przedłużać sobie dzień pracą do 16? Okienka to zło ;p.
PS Okienka są zazwyczaj robione ze względu na komplikacje przy układaniu planu, a nie osobistych preferencji
Czemu? Bo szkoła sobie katechety nie wybiera i nie wybiera mu godzin. Katechetę przydziela kuria, a wygląda to tak: "macie Pana x, może pracować w dni 1,2,3 w godzinach 4,5,6" i tyle, szkoła musi się mocno namęczyć żeby to zmienić (jeśli katecheta i kuria nie współpracują to zostają chyba Media i kuratorium). Patologia.
@pan-bartolomeu-dias: a kurator oświaty to zasłużony działacz partyjny, co melduje się regularnie u biskupa, a gazety lokalne kupione przez Orlen i o kościele to będą teraz same laurki.
Komentarze (272)
najlepsze
przecież to jest normalka niestety, nauczyciel z plecami (niekoniecznie katecheta) ma robione z górki nawet kosztem uczniów.
U mnie w SP rodzice chcieli angielski, dyrektor nawet nie poszukał babki do nauki, po prostu wyszło mu że babka od ruskiego by nie miała pensum, więc uczcie się ruskiego barany.
Kuzynowi zmienili profil LO z roszerzonej maty i polaka na rozszerzoną biolę i polaka bo matematyca była w ciąży. Przez
Komentarz usunięty przez moderatora
Skoro przez pozostałe 4 godziny przygotowują się do lekcji lub sprawdzają "kartkówki" to poziom wykształcenia młodzieży i jakość nauczania powinny być na poziomie co najmniej Finlandii.
@_peszek_:
I teraz najlepsze: przecietny uczen ma 6h dziennie zajec (okolo 30h w tygodniu) i... tez musi sie przygotowywac do lekcji xD Czesto wiecej i dluzej, niz nauczyciel...
Co mi
@Nocoz:
no tak, przeciez juz nikt nie daje zadan do domu, nie ma kartkowek, nie ma przepytywania co jakis czas... oceny biora sie z powietrza xD
A to ciekawe. Czyli jak komuś ułożą plan tak jak temu katechecie, to w dniu bez lekcji i tak musi przyjść? Podpisuje się i wychodzi czy musi trochę posiedzieć w placówce? ( ͡° ͜ʖ ͡°) Równie głupie co konieczność siedzenia 8h w pracy nawet jak masz wszystko zrobione wcześniej.
Same plusy.
Komentarz usunięty przez moderatora
PS Okienka są zazwyczaj robione ze względu na komplikacje przy układaniu planu, a nie osobistych preferencji