@wioslarz-umyslow: zainstalowałem dzisiaj po zobaczeniu info na WhatsApp o moich danych. Ja i znajoma mamy telefony z MIUI, oczywiście z Google. No i są problemy z powiadomieniami :/

@DocEmmettBrown: Nie wiem czy dobrze rozumiem o co chodzi z tym procesem nasłuchującym. Czy chodzi o to, że aplikacja działa cały czas w tle? Jeśli tak to bateria musi być szczęśliwa z tego powodu.

@Zizul: na MIUI trzeba wyłączyć optymalizację baterii dla tej aplikacji chyba, żeby to sensownie działało, coś takiego mi się przypomina.

@wioslarz-umyslow: wykorzystują usługę push od Google'a tylko do wybudzenia aplikacji po otrzymaniu wiadomości itp., nie przesyłają tą metodą żadnych danych (choć teoretycznie Google mógłby to wykorzystywać do śledzenia kiedy użytkownik otrzymuje wiadomości).

@MarcinOrlowski: https://www.electronjs.org/apps wybierz sobie, z tych które znasz to np. Whats App, Microsoft Teams, Skype, VS Code...

@wioslarz-umyslow: w teorii tak, w praktyce nie widze roznicy a nawet 'sumarycznie' telefon trzyma mi średnio o 20h dłużej w porównaniu do tego samego roma ale z gappsami :)

@wioslarz-umyslow: tak, używali Google Cloud Messaging, ale od niedawna to nie jest potrzebne ( ͡° ͜ʖ ͡°) tak samo od niedawna działa update bez sklepu, więc nie trzeba ręcznie wyciągać pliku .apk. ogólnie kierunek dobry.

zamiast Play Services można zawsze też rozważyć microG.

BTW. F-Droid master race

@tomslash: szkoda, ze akurat tylko dlatego, poniewaz idol wykopu o nim wspomnial na swoim Twiterze.

@wioslarz-umyslow: tak

wymień choćby 10 ;)

@MarcinOrlowski: Discord, Microsoft Teams, Skype, Visual Studio Code, Slack, Tusk, Streamlabs OBS, WordPress Desktop, WhatsApp Desktop, Atom

twój bias to ignorancja xD

@undefined_behaviour: jest bardzo dobrym rozwiązaniem, jeśli tylko powstaną alternatywy dla programów, które obecnie są tylko pod windowsa, jak np. większość popularnych CADów czy generalnie programów inżynieryjnych.

@flaaj: Meh, to już było. Tak, w 2005 było w ch@# programów inżynierskich (i nie tylko), działających na Linuxie.

No i ch@# je strzelił, bo ta linuksowa sekta nie załapała kilku trendów. Od 1995 w zasadzie mamy do czynienia z równią pochyłą. DirectX to nie tylko biblioteka graficzna, to przede wszystkim zestaw narzędzi. I to dostępnych od razu, bez j!$?nia się ze stoma wrapperami. W zasadzie .NET już kompletnie pogrzebał jakiekolwiek programy inżynierskie na Linuxie.

Jeżeli jakiś Linux jeszcze cokolwiek obsługuje, to będzie najpewniej RHEL, albo CentOS, tylko że one z założenia są dość archaiczne. Ergo, większa część różnych ficzerów z ostatnich lat na nich nie występuje. Co powoduje jeszcze większy odpływ ludzi, bo nie sądzę, że komuś się chce trzymać osiem różnych dystrybucji, bo na każdej działa co innego XD

pokaż spoiler I nie, .NET Core to nie jest to samo, z czym masz do czynienia na Windowsie.


W 2010 w zasadzie wszystkie programy inżynierskie działają tylko na Windowsie, może kilka działa na MacOS. Co do grafiki niewektorowej, to świetnie ona działa na Metalu po prostu, więc nie ma potrzeby, żeby się j!$?ć z Linuxem. A obróbka dźwięku na Linuxie to po prostu katorga, ze względu na to, jak ten system działa.

I nie zapowiada się na żadne zmiany, bo jeśli istnieją jakieś inżynierskie i graficzne OSS, to nieźle one zasysają pałę, albo są jakimiś ślepymi uliczkami. Jak ten cały FreeCAD, który jest Firefoxem z c!%$#wą obsługą grafiki wektorowej.

I nie liczyłbym tutaj na żadnych graczy, dlatego że żadne korpo nie inwestuje pod tym względem w Linuxa. Firmy już wolą wziąć sobie BSD i je po ludzku dostosować do własnych potrzeb, jak to było z Sony i Nintendo. A Proton c??$@ zmienia, nadal działanie na nim gier to loteria. Co najlepiej widać po komentarzach na samej platformie.

No i pozostają jeszcze inne inżynierskie branże, które na Linuxie w zasadzie nie istnieją. Takie jak np. embedded i w ogóle cała automatyka. Tam to masz czystego Windowsa.

pokaż spoiler I nie, vim i cc to nie są współczesne "narzędzia".


Jak na razie to na dobrą sprawę na Linuxie nie ma nawet dobrego pakietu biurowego.

@AgLagylak: akurat dla mnie linux jest dobry jeżeli chodzi o programowanie. Ale niestety programy inżynierskie typu CAD czy inne - na linuxa prawie nic nie ma, masz jedynie FreeCADa który jest dobry jeżeli masz zrobić coś naprawdę prostego. Ale jeżeli chodzi o programowanie to jest świetny - łatwa instalacja pakietów, zaawansowana konsola, wirtualne pulpity (wprowadzone dopiero w win10) itd. Ja sam wykorzystuje linuxa do tego celu.

@lukasj: we free cadzie nawet gwintu w otworze nie da się w prosty sposób ogarnąć ¯\_(ツ)_/¯

@bruuh: Problem z Electronem jest taki, że najprostsza aplikacja waży na starcie ~50 MB, bo musi mieć dołączony Chromium. Wiele osób nie widzi w tym problemu, ale coś we mnie umiera, gdy widzę program z jednym okienkiem, dwoma przyciskami i ważący tyle samo co jądro Linuksa.

@Jason_Stafford: dlatego mówie - każdy system do czego innego ( ͡° ͜ʖ ͡°) Jak jesteś graczem to windows, jak chcesz ogarnąć coś inżynierskiego (jakieś projektowanie itd) to też windows, jak programistą to linux - dla mnie w tym temacie ma dużą przewagę nad windowsem. Jak chcesz system tylko żeby coś w necie przejrzeć i posłuchać muzyki to też linux będzie w porządku - lekkie środowisko graficzne i na starym sprzęcie uciągnie bez problemu. Często w firmie też można spokojnie użyć linuxa (by zmniejszyć koszty) na różnych stanowiskach, gdzie nie jest wymagana praca z programami które są tylko pod windowsa. Słyszałem że ponoć pod grafikę Mac się dobrze spisuje, ale grafikiem nie jestem, to tego nie wiem ¯\_(ツ)_/¯

Natomiast jeżeli chodzi o elektronikę to pół na pół - bo tu i tu masz dobre narzędzia. Aczkolwiek jak dla mnie np KiCAD do projektowania płytek jest lepszy niż Eagle - wydaje mi się bardziej intuicyjny.

We FreeCADzie akurat zaprojektowałem drewnianą obudowę do e-papierosa ( ͡° ͜ʖ ͡°) Także jak mówie - jak robisz coś prostego to bez problemu się to nada.

@lukasj: no niestety, dla mnie Linux średni jest. Kiedyś próbowałem, ale to za czasów liceum. Dziś potrzebuje software do plc, do projektowania schematów, a tego niestety nie ma dostępnego.

Ale jeżeli chodzi o programowanie to jest świetny - łatwa instalacja pakietów, zaawansowana konsola, wirtualne pulpity (wprowadzone dopiero w win10) itd. Ja sam wykorzystuje linuxa do tego celu.

@lukasj: Jesteś w ogromnej mniejszości - większość programistów programuje na platformach docelowych, albo na tych, na których są dostępne narzędzia (jak chcesz się np. z mikrokontrolerami albo PLC bawić). Czyli głównie na Windowsie. Wbrew obiegowej opinii na Wykopie, że Linux to jakiś hipersystem dla programistów. Nie jest.

Linux nadaje się do pisania jakichś prostych gówien, bo tam to rzeczywiście działa "out of the box". Ale kiedy piszesz coś większego niż na cztery nagłówki, to się nagle okazuje, że na Linuxie w zasadzie nie ma narzędzi do tego. Makefile i Valgrind to trochę mało w dzisiejszych czasach.

No i wracamy do sedna, czyli brak narzędzi. Nie ma narzędzi, nie ma programów, nie ma gier. Nie ma użytkowników. W sporej części przypadków nawet sterowników nie ma, szczególnie jeśli chodzi o laptopy. I to jest największy problem tej społeczności Linuxa - odp#@??@!ają cyrki jak jehowcy, żeby ściągać nawet starszych ludzi i dzieci do tej platformy, ale jak się okazuje, że czegoś tam nie ma, to spotykasz się z agresją i stosunkiem "jak nie umiesz używać to spierdalaj". No to użytkownicy sp#@??@!ają. W tym i przemysł. I nie mówię tutaj nawet o jakichś szeregowych sekciarzach, ale nawet sam Torvalds ma strasznie sk@@!iały stosunek do tego. Chociaż Torvalds akurat nie zajmuje się takimi rzeczami - ale przykład idzie z góry.

Linux jest łatwo "skalowalny" (chociaż tam nie ma mikrokerneli, więc ta skalowalność to raczej jest umowna) i darmowy. I to jego jedyne zalety na tle innych platform w dzisiejszych czasach. Bo POSIX to trochę mało.

Słyszałem że ponoć pod grafikę Mac się dobrze spisuje, ale grafikiem nie jestem, to tego nie wiem

Zależy od programu. MacOS (a w zasadzie Metal) wykorzystuje (wykorzystywał) kilka dość doj!%$nych ficzerów procesorów Intela i intelowskiej zintegrowanej grafiki. Dlatego w niektórych programach na trzynastocalowym ultrabooku mogłeś odp#@??@!ać podobne rzeczy co na stacjonarkach za 5-6k w podobnym czasie.

Natomiast jeżeli chodzi o elektronikę to pół na pół - bo tu i tu masz dobre narzędzia. Aczkolwiek jak dla mnie np KiCAD do projektowania płytek jest lepszy niż Eagle - wydaje mi się bardziej intuicyjny.

To tak, jakbyś powiedział, że FreeCAD jest lepszy do projektowania samolotów niż Catia, bo jest bardziej intuicyjny dla Ciebie XD No nie, Linux w tym przemyśle nie istnieje.

@AgLagylak: Szkoda. To widzisz jakąś szansę na pojawienie się sensownej alternatywy dla Windows? Może to FreeBSD? Czemu to jest mniej popularne od Linuxa?

To tak, jakbyś powiedział, że FreeCAD jest lepszy do projektowania samolotów niż Catia, bo jest bardziej intuicyjny dla Ciebie XD No nie, Linux w tym przemyśle nie istnieje.

@AgLagylak: no akurat freecad ma bardzo mało opcji i nadaje się tylko do prostych rzeczy, natomiast KiCAD jest bardzo rozbudowanym narzędziem. Wiem, że jest to jedno z narzędzi często i chętnie wykorzystywane przez firmy (oprócz Eagle oczywiście). A to, że jest bardziej intuicyjny dla mnie, to po prostu napisałem że wolę jego niż Eagle bo lepiej się mi w nim płytki projektuje - i dla mnie spełnia swoje zadanie, ot co.

No i wymieniłeś istotną wadę - fanboyów, którzy nie potrafią się pogodzić z czymś innym i myślą że każdy prosty user będzie umiał w konsolę i sam sobie skonfiguruje wszystko, gdzie nawet dla mnie - programisty - są miejsca gdzie po prostu jest mi ciężko i muszę po internecie szukać wskazówek...

@Aaandrzej: Jak na razie nie widzę żadnej. MacOS. To w sumie tyle. FreeBSD raczej nie, bo ten system ma jeszcze większe problemy z działaniem, niż jakiekowliek distro Linuxa. Ale FreeBSD jest akurat zajebiście popularne, tylko rzadko się o nim słyszy. I najpewniej przyszła konkurencja posłuży się tym systemem w przyszłości, żeby zbudować jakiś własny.

pokaż spoiler Na chwilę obecną Google kombinuje z Fuchsią, ale to RTOS i najpewniej jest jakąś próbą wejścia w przemysł, IoT i automotive, a nie w rynek desktopów.


Słyszałeś kiedyś sztandarowy tekst linuxiarzy, że największe korpo trzymają serwery na Linuxie? To brednia. Tak naprawdę przykładowo taki FB trzyma serwery właśnie na BSD. A raczej na zamkniętym forku FreeBSD. Tak samo jak te systemy na PS3/4/5 i konsolach Nintendo - to również są forki FreeBSD lub OpenBSD.

A dlaczego BSD, a nie Linux? Bo Linux jest oparty na dość c!$@@wej licencji. GNU to nie jest wolne oprogramowanie. BSD jak najbardziej. BSD jest tak wolnym oprogramowaniem, że możesz z nim robić co tylko zechcesz, bez pytania o zgodę.

Poza tym FreeBSD jest nieco bezpiecznejszym systemem od Linuxa, ma kilka bajerów niespotykanych na innych systemach.

@AgLagylak: To mnie nie pocieszyłeś. I to z FreeCadem też mnie nie cieszy. Miałem nadzieję, że to jakaś sensowna alternatywa przynajmniej dla części CAD Fusion360 :(

@undefined_behaviour: > > nigdy nie będzie dobrym rozwiązaniem dla przeciętnego użytkownika ¯_(ツ)_/¯

Właśnie dla przeciętnego użytkownika jest to dobre rozwiązanie bo przy profesjonajnych rozwiązaniach brakuje w wielu wypadkach programów. A jak zwykły kowalski zainstaluje ubuntu to nie będzie się to różniło w skomplikowaniu obsługi od windy¯\_(ツ)_/¯

@tomslash: @wioslarz-umyslow: @DocEmmettBrown: @bruuh: @AgLagylak: W czym Signal jest lepszy od Telegrama?

@Marek1991 strona serwerowa Signala służy do kojarzenia użytkowników ze sobą oraz jako pośrednik w przesyłaniu szyfrowanych treści. Z uwagi na to, że serwery Signala nie przechowują żadnych danych trwale, wiadomość odebrana na jednym kliencie, nie będzie mogła zostać odebrana na innym.

W moim Telegramie natomiast szyfrowanie jest opcjonalne, a wiadomości, multimedia i klucze deszyfrujące są przechowywane na serwerach.

@Marek1991: Stary, nie do mnie z tym pytaniem. Komunikator jak komunikator. Telegram to przy okazji grupy dyskusyjne, nie wiem jak Signal.

@shopen666: Do czasu aż będzie potrzebował coś wydrukować. Bo do dzisiaj na Linuxie to Latex i vim, z czym Kowalski już sobie nie da rady. Albo jakieś FreeLibreOpenOffice, wyciągnięty z 2005, z którym nikt nie daje sobie rady XD

Stary, na Linuxie nadal jest wiele problemów, których po prostu nie ma na Windzie. Weźmy sobie to Ubuntu, bo sam z nim wyskoczyłeś. k!%@a, konia z rzędem temu, który wyjaśni Kowalskiemu jak się tworzy skróty na pulpicie. Albo na tych docku Unity.

A już nie daj Boże Kowalski ma jakiś ulubiony program, którego nie ma w "bogatych repozytoriach". Np. Chrome. No bo po ch$$ Ci Chrome, masz przecież bc i kilka tysięcy innych programów, z których nigdy nie skorzystasz. No i czasami się zdarza, że te repo są przestarzałe i niektóre programy z nich nie działają. I wtedy musisz się bawić ze ściąganiem i kompilacją takiej paki. No i chuj, no i cześć.

Kowalski-idiota do tego to ma Windowsa S, a nie Linuxa.

@Aaandrzej: Swego czasu Android miał być taką konkurencją XD Do dzisiaj da się go zainstalować na x86. W sumie do tego właśnie służy Dalvik, czyli maszyna wirtualna, w której są uruchamiane te .apk. Dlatego na Androidzie masz komórki z 12 GB RAMu, które odpalają w zasadzie tylko przeglądarkę i mulą.

@AgLagylak: racja, cad nie istnieje na linux(użytecznych szerzej), a sama platforma może i fajna i przyjazna - w stosunku do tego co było kiedyś - to jednak nie ma nic CAD 2D specjalnego do zaoferowania. Można się owszem "pojarać" że można coś narysować, ale całe oprogramowanie ma służyć automatyzacji naszego procesu myślowego, a nie wprowadzania samemu wszystkich kresek. Już dziś są programy różne które rysują i które potem liczą i w sumie autorowi zostaje tylko właściwe opisanie. A już powoli wchodzi do polskiej myśli budowlanej BIM....

@AgLagylak: Nie powiedziałem, że sie nie różni. Mówiłem tylko o stopniu komplikacji. Co do problemów przez ciebie poruszonych ; z drukowaniem nie zauważyłem specjalnych problemów, no chyba ze po Wifi, ktore wymagało chwilki. Dawno kompa nie używałem wiec nie pamiętam jak to jestvz tymi skrótami, ale wszystko na ubuntu od razu wydawało mi sie logiczniejsze niz na Windzie. Co do programów to akurat słaby przyklad podałaś bo jest Chromium, ktore poza kolorem ikonki specjalnie sie nie różni, szczególnie ze te programy są spokrewnione.

@MarcinOrlowski: Nie rozumiem trochę. Przecież działa dokładnie tak samo jak na windowsie. Nie mam z signalem żadnych problemów. Używasz flatpaka, czy tego z pakietów?

@oremi @Aaandrzej Przepraszam, Panowie. Istnieje dobry program CADowski na Linuxie. To NX od Siemensa. O ile ktokolwiek w Polsce go używa poza Edagiem i Modertransem i ma licencję na Linuxa.

No i rzecz jasna działa na RHEL XD

@shopen666 Z WiFi różnie, z drukarką różnie. Miałem na myśli jakikolwiek pakiet biurowy na Linuxie.

A Chromium to jednak nie Chrome. I weź to wyjaśnij Kowalskiemu, jak ma przenieść zawartość z Chrome do Chromium. Bo różni się kontem Google, a to w zasadzie najważniejsze.

Na dobrą sprawę jest jeszcze Edge, a mimo to ludzie korzystają raczej z Chrome niż z Edge.

@AgLagylak: Wiadomo, że nie wszystko sie da. Pakiety biurowe są akurat spoko. Bardziej chodzi mi o to, że wbrew obiegowej opinii nie jest to system tylko dla nerdów i jest prosty w obsłudze, a wielu musli o tym jak o Linuxie lat 90( ͡° ͜ʖ ͡°)

@AgLagylak: Czekaj, czekaj..."embedded i w ogóle cała automatyka. Tam to masz czystego Windowsa. ". O automatyce nie wiem nic ale embedded? Serio, czy teraz żartujesz?

est bardzo dobrym rozwiązaniem, jeśli tylko powstaną alternatywy dla programów

@flaaj: programy to najmniejszy problem.
I. 3 monitory o różnych rozdzielczościach i odświeżaniach, 1 g-sync, 1 g-sync compatible, 1 zupełnie bez vrr. W Windowsie podłączam i wszystko działa. W linuxie... k$$!a zapomnij. Jedyną opcją jest ustawienie wszystkich monitorów tak aby równały do najsłabszego i nagle muszę mieć na 34 calach rozmazane fullhd albo odłączyć jeden monitor bo z dwoma jeszcze jako tako ogarnia.

II. 2 wyjścia dźwięku - integra na płycie + karta na usb. Do integry podłączone słuchawki i mikrofon do videocalli, do karty na usb słuchawki do muzyki i głośniki. Windows? No problemo - mogę używać ich jednocześnie, system ma swoje domyślne, programy mają swoje domyślne - po prostu działa. W linuxie... k$$!a zapomnij - jeśli już uda się ustawić raz żeby działało jednocześnie po restarcie i tak zmienia sobie domyślne źródło dźwieku dla systemui zabawa od początku.

III. Streaming treści z pc na tv. W windows -> prawym na dowolny plik, wyślij na... jest na telewizorze. Czy to 4k hdr, mvk, mp4, avi jak kliknąłem tak się wyświetla. W linuxie próba streamowania czegokolwiek ponad fullhd sdr wymaga stawiania całej machiny streaming servera, encodera a i tak efekty są średnie (do dziś nie działa mi streamowanie 4k hdr)

IV. Pierdoły w stylu aktualizacja map na GPS nawet jeśli uda nam się odpalić software (wine itd) nie znaczy, że sprzęt zostanie wogóle wykryty i że będzie poprawnie współpracował.

Moje przygody sprzętowe z linuxem ciągną się od 20 lat i mam dość. Software to dopiero druga warstwa tego bałaganu.

@DrDevil: no tak electron to pod spodem po prostu przeglądarka, oczywiście ma to swoje wady jak mówisz, ale jest to niesamowicie wygodne i gigantycznie usprawnia development - jeśli ktoś ma webową wersje swojej appki to wkłada ją tylko w takiego wrappera pod tytułem Electron, kompiluje pod dany system i ma appke. Zamiast aktualizować cały szereg aplikacji robi to poprzez update serwera, nie trzeba znać frameworków dedykowanych pod dany system aby zbudować natywną aplikacje, jeden deweloper ogarnie wszystkie wersje. Coś za coś.

@tomslash: open-sourcowy linux cały czas jest promowany a i tak na desktopy nigdy nie będzie dobrym rozwiązaniem dla przeciętnego użytkownika ¯_(ツ)_/¯

@undefined_behaviour: co ma opensourcowa apka na smartfony do całego systemu operacyjnego?

@tomslash: A ja ci powiem, ze ktorys dzien juz sie bujam z tym, zeby odpalic go na nowym urządzeniu z przeniesieniem danych ze starego i ten durnowaty program tego nie potrafi. QR kod wywala błąd i po chwili komunikat "probowales zbyt wiele razy, sproboj ponownie pozniej" i nie da sie

@Marek1991: A jest?

wykorzystują usługę push od Google'a tylko do wybudzenia aplikacji po otrzymaniu wiadomości itp., nie przesyłają tą metodą żadnych danych (choć teoretycznie Google mógłby to wykorzystywać do śledzenia kiedy użytkownik otrzymuje wiadomości).

@relationbrewingarea: Dziękuję za wytłumaczenie.

@pavul0n666: Dziękuję za odpowiedź.

@tomslash: To wypromujmy ToxChat ;)

@bruuh: Użycie tutaj słowa „natywne” jest trochę na wyrost. Natywne to są aplikacje skompilowane pod daną platformę, a to o czym Ty mówisz, to jest korzystanie ze środowiska uruchomieniowego, tak jak Java ma JVM.

niesamowicie wygodne i gigantycznie usprawnia development

No niestety tak to dzisiaj wygląda, wygoda ponad wydajnością. Ma być szybko i tanio.

@MarcinOrlowski: E tam. Jak dla mnie nie ma tu żadnej toporności. Jest to prosta, dobrze działająca aplikacja na windowsie chociażby.

@AgLagylak: Piękne, merytoryczne wypowiedzi i temat zaorany w 100%. Nie mam nic, do dodania, może poza tym, że Linux to nadaje się tylko na serwery i to też w zawężonym zakresie (www, poczta, wirtualizacja, konteneryzacja, rzadko ERP), bo do obsługi organizacji i tak Windows+AD+Exchange i do wszystkiego autoryzacja w jednym miejscu (SQL, ERP, sieć Wi-Fi, vpn, komputery użytkowników - zapraszam koneserów Linuxa, do konwersacji na temat centralnego zabezpieczania końcówek userów wraz z ograniczaniem im uprawnień lokalnych, globalnie). Pozdrawiam fachowca :)

@DrDevil: jestem pewny, że google czy microsoft, albo jakiś bank są w stanie wydać $100k - $300k na development appki pod daną platformę (bo tyle to kosztuje, przynajmniej w mojej firmie) ale taki mały startup albo nawet średnia firma skąd ma wziąc te pieniądze? ¯\_(ツ)_/¯ to nie jest kwestia oszczędzamy bo jesteśmy januszami tylko nie mam innego wyjścia

@JestemD: +1. Dodałbym do tego więcej problemów, ale to by rozwinęło dyskusję, która przerodziłaby się w obraźliwą wojnę. Korzystam z obu systemów (ogólnie unix/linux - pfsense jest świetne), ale na desktopie tylko Windows, a podejść do Linuxa, to mam rocznie po kilkanaście. Każde, jednak zawsze kończy się fiaskiem i to zaledwie po kilkunastu minutach używania, wtedy, kiedy moje urządzenia wielofunkcyjne nie są w stanie wykonywać prawidłowo funkcji, z jakimi zostały mi dostarczone. Ja wiem, że to nie wina samego systemu, a producentów sprzętu i oprogramowania, ale z jakiegoś powodu nie piszą na te systemy nic. No coś nimi kieruje chyba, prawda?

@bruuh: O ta, electron, to nawet na Windows ssie. Odpalasz kilka aplikacji i okazuje się, że 16GB RAM w lapku, to skromnie i zaczyna brakować. Wygodny to może i jest dla twórców, którzy pisząc np. w czystym C, musieliby wszystko rzeźbić ręcznie (biblioteki i moduły), a tak dostają gotowy framework i "dawaj - jestę koderę".

@patefoniq: patrz co napisałem wyżej xD programista by się cieszył że ma wszystko pisać od zera kasa płynie, stabilne zatrudnienie na kilka miesięcy/lat problem że:
1) mało kogo na to stać
2) mało która firma chce czekać kilka miesięcy/lat na appke
3) na pewno żaden użytkownik nie chce tyle czekać na appke
Koszt typowego MVP (czyli budowanie prostej wersji aplikacji dla pierwszych użytkowników) to $30-$40k i trwa ok. 4 tygodni. Ale to jest wersja 0.0.1 alpha, zanim to pójdzie świat koszty mnożysz xx

@DocEmmettBrown: Jaki rom? Sam szukam czegoś aktualnie.

@taki_dzik: Mi ten dobrze dziala na Mi9 https://github.com/phhusson/treble_experimentations/
Na wiki jest lista obslugiwanych modeli

@undefined_behaviour: no widzisz. Mnie np nie obchodzi przeciętny użytkownik. Przeciętny użytkownik uprzecietnia i wymusza zmiany,które nie są dobre dla nieprzeciętnych użytkowników.

Podobnie jest ze wszystkim. Przeciętny użytkownik robi zdjęcia telefonem. Za to dobry fotograf już nie. Fotografowi nie zależy aby dobry aparat był przeciętny.

Piwo dla przeciętnego konsumenta jest nie pijalne dla tych, którzy się na piwie znają.
Nikt nie chce aby dobre piwo stawało się przeciętne dla przeciętnego użytkownika.

Przeciętny użytkownik jeździ Passatem w dieslu albo innym vagiem. Czy to są dobre samochody?

@wioslarz-umyslow: Nie widzę nic dziwnego żeby na systemie od Google używać natywnego, oficjalnego, nieblokowanego przez system systemu powiadomień. Słowo klucz to powiadomień, czyli wiadomości push, żeby pobrać nowe treści z serwera. Treść wiadomości przecież tamtędy nie idzie, a jakby szła to też można to zaszyfrować. Firebase Cloud Messaging na Androidzie jest jednym z najważniejszym mechanizmów, gwarantujących powiadomienia w czasie rzeczywistym bez drenowania baterii. Każda inna usługa może być w dowolnym momencie zablokowana przez tzw. Doze albo AppStandby. Programowałem kiedyś na Androidzie, FCM jest zbawieniem na tym systemie. Więc mówisz dobrze, ale nie do końca wiesz o czym mówisz :)

@indywidualny: Dziękuję za wyjaśnienie.

@tomslash: https://niebezpiecznik.pl/post/whatsapp-telegram-czy-signal-2/ bierzcie i czytajcie.

@Zizul: https://www.wykop.pl/wpis/54870191/#comment-194984559

@33793383379338: dzięki, już ogarnąłem to plus wyłączenie w oszczędzaniu baterii i gitara gra :)

@niebezpiecznik-pl: celny argument! :)

@opioid: To jest kolego inside joke. W branży security jeśli chce się ludzi przekonać do szybkiej instalacji jakiegoś oprogramowania (np. patcha bezpieczeństwa) to się w changelogu pisze "dodaje nowe emotikony". Ten argument działa najlepiej, niezależnie od płci. Socjotechnika w służbie dobra.

Ps. Z prezydentem też są: https://signalstickers.com/pack/9f705af7ba463ee03cd45a1fa11ce047

@tenex: ja już swoją namówiłem dawno!

@opioid:

wiecie co z nim zrobić?

Na początku przede wszystkim wyjąć kij z dupy. Pozdrawiam :)

strasznie seksistowski i mizoginiczny komentarz

@opioid: to samo pomyślałem. Aż dziw bierze co za dzieci w niebezpieczniku tutaj piszą :-|

@thund3rb0lt: Tyle, że to nie niebezpiecznik napisał, ale trzeba przecież sprawdzić wcześniej, a to już boli prawda?

@hieronimek: ten screenshot mowi jednak co innego

źródło: image_2021-01-11_090653.png

@thund3rb0lt: wszystko fajnie, tylko komentarz o seksistowskim komentarzu raczej dotyczył jednego wyżej, czyli komentarza o faktycznie seksistowskim charakterze (choć w ogóle mnie dziwi takie określanie)
A skoro go zacytowałeś to chyba widziałeś czego dotyczy? czy nie?

@niebezpiecznik-pl: strasznie seksistowski i mizoginiczny komentarz, wołam #neuropa @artpop i @xandra - wiecie co z nim zrobić?

@opioid: wstawaj, zesrałeś się.

@niebezpiecznik-pl: https://tox.chat/ ToxChat chyba troszkę lepszy i od Signala i Messengera bo to protokół zdecentralizowanego komunikatora. ;>

strasznie seksistowski i mizoginiczny komentarz, wołam # neuropa @ artpop i @ xandra - wiecie co z nim zrobić?

@opioid: Po co wrzucasz w to znalezisko politykę i jeszcze wołasz tutaj tych fanatyków? Zbyt wysoki poziom dyskusji w komentarzach, czy jak?

@niebezpiecznik-pl: Zestaw dla wykopka ( ͡°( ͡° ͜ʖ( ͡° ͜ʖ ͡°)ʖ ͡°) ͡°)
https://signalstickers.com/pack/b18d03a8c6363a9eb62f92e01e7466cc

@wioslarz-umyslow No musi być przesyłany choćby do operatora w celu weryfikacji. Później tylko krok do umowy jak pomiędzy WhatsUp s Facebookiem, o wymianie danych.

@guziec_z_afryki Tak, nieprzyjmowanie wiadomości od nieznajomych. To.nie serwis społecznościowy, w komunikatorze ty wybierasz grupę odbiorców i nadawców.

@Destylatornia: ja mówię o serwerze a nie o kliencie. To jakby na na zapytanie administratora "jak sobie radzić ze spamem pocztowym na serwerze" odpowiedział "przecież nie musisz tego czytać".

@Destylatornia: https://support.signal.org/hc/en-us/articles/360007061452-Does-Signal-send-my-number-to-my-contacts-

Tutaj napisali inaczej, myślisz, że kłamią jeśli kod jest otwarty?

jak sobie radzić ze spamem pocztowym na serwerze

@guziec_z_afryki: wdrażasz systemy antyspamowe, a nie każesz się każdemu rejestrować u siebie na serwerze (czytaj, zakładać skrzynkę). Protokół smtp ma na to mechanizmy od ponad 30 lat.

@Destylatornia

wdrażasz systemy antyspamowe, a nie każesz się każdemu rejestrować u siebie na serwerze (czytaj, zakładać skrzynkę).

Chyba nie bardzo rozumiem. W jaki sposób miałbym się skontaktować z takim użytkownikiem gdyby nie trzeba się było rejestrować (i w jaki sposób ktoś miałby się skotaktować ze mną)? No i po drugie, skąd miałbym mieć pewność z kim rozmawiam jeśli on nie musiałby się w jakiś sposób zweryfikować?

Protokół smtp ma na to mechanizmy od ponad 30 lat.

@patefoniq:

1. SMTP ma jakieś mechanizmy antyspamowe? Pokaż mi w którym miejscu:
https://tools.ietf.org/html/rfc821
https://tools.ietf.org/html/rfc2821

Bo jedyne miejsce gdzie występuje słowo 'spam' to w drugim dokumencie o VRFY i EXPN (ale to jedynie mechanizm weryfikacji)

2. co w ogóle Signal ma wspólnego z SMTP?

@guziec_z_afryki: gadaj z pseudo znawcą na poziomie spidersweb ( ͡° ͜ʖ ͡°)

@stilewski: nie widzę potrzeby wysyłania cv

jeśli jesteś naprawdę wśród ludzi, z którymi mógłbym współpracować, to znajdziesz sposób na to, by mnie znaleźć.

@bykomstop:

tylko zapomnij wtedy, że wyślesz na ten sam czat wiadomość z różnych urządzeń

Gratuluję, odkryłeś szyfrowanie E2E

Poza tym tryb jak go nazwałeś nieszyfrowany jest szyfrowany xd

@eyaf nie wiem o co Ci chodzi, wyjasniam gościowi wyżej, że Telegram ma szyfrowanie i jak ono wygląda.

Nieszyfrowany jest szyfrowany, brawo Sherlocku, to tak samo jak Messenger i gadu-gadu. Co z tego, że właściciel może to odszyfrować jak zechce.

@bykomstop: może odszyfrować bo ty tak mówisz?

@bykomstop: tutaj kłamią czy p?%??$@isz jak potłuczony?

https://core.telegram.org/techfaq

@eyaf: bo właściciel ma prywatne klucze i o ich użycie w celu odszyfrowania zwracają się instytucje rządowe. Więc takie szyfrowanie jest iluzoryczne (mimo, że Telegram nie współpracuje).

dodam, że Signal domyślnie i Telegram za pomocą szyfrowanego czatu tworzy je na urządzeniu użytkownika, więc do rozwinięcia komputerów kwantowych nikt oprócz naszych memów z kotkami nie przeczyta.

@bykomstop: oprócz adresata*

a tu potwierdzenie z https://core.telegram.org/techfaq#q-how-are-mtproto-messages-authenticated :

It is crucial that AES decryption keys depend both on msgkey, and on authkey, known only to the parties involved in the exchange.

@bykomstop: ten domyslny tez jest szyfrowany tylko nie end-to-end. Ale skoro end-to-end telegramoewy jest tylko z jednego urzadzenia to zadaj sobie pytanie jakim cudem w signalu to dziala na kazdym i co jest bezpieczniejsze :)

@monarchista: żeby skorzystać z Signala na innym urządzeniu to trzeba mieć przy sobie swój telefon (w tej samej sieci) i to przez niego przechodzi cała komunikacja, tak samo ma WhatsApp. Telegram ma z kolei oddzielną apkę, niezależną od telefonu.

domyslny tez jest szyfrowany tylko nie end-to-end
Tak, wiem, ale to zagadnienie nie jest takie proste. Trzeba sobie zadać pytanie przed kim coś ukrywamy (szyfrujemy). Jeżeli przed domownikami, to czytnik palca na urządzeniu daje radę, jeżeli przed dostawcą internetu i osobami w sieci, to SSL daje radę. Przed kim chroni szyfrowanie czatu (nie E2E), przed pracownikami komunikatora? No tak, o ile sobie nie odszyfrują ręcznie. W tym przypadku musimy zaufać platformie, że tego nie zrobi.

Nawet Gmail szyfruje maile, ale wiadomo, że je czyta.

Dlatego jak dwie osoby mówią o szyfrowaniu, to warto, żeby myślały o tym samym poziomie zabezpieczeń.
Dla przeciętnego człowieka SMS jest wystarczająco bezpieczny, więc jeśli rozmawiamy o prawdziwym bezpieczeństwie to mówmy o E2E, inaczej nawet Messengera można nazwać bezpiecznym.

@bykomstop: @fstab: @monarchista: Obczajcie sobie ToxChat - To taka zdecentralizowana alternatywa dla Signala czy Telegrama, jest to protokół tak samo jak XMPP ale nie wymaga żadnego serwera do działania bo działa na zasadzie p2p ;) Wszystko oczywiście OpenSource w postaci bibliotek i klientów na różne systemy, a klienta można napisać też samemu. https://tox.chat/

@czarodziejski: no ale kto z tego korzysta? Mi wystarcza telegram, jak sie wiecej osob przesiądzie i moze poprawią tego signala od strony designu to przejde. Narazie to nawet nie potrafi mi ten głupkowaty program przenieść danych z jednego urządzenia na drugie bo mu QR kod nie działa :)

@monarchista: Ale ToxChat to jest cos innego. Nie jest to program jak Signal a protokół komunikatora. Signal i Telegram posiadają centralny serwer, natomiast w przypadku ToxChat nie ma takiego serwera bo całość jest zdecentralizowana na wzór takich sieci jak bittorrent itp

@czarodziejski: ja sie nie znam, ja chce zainstalować i ma działać.

Nie mam tylu znajomych nawet na FB

@justanotherdude: nie chodziłeś do szkół, nie chodziłeś do pracy, nie masz hobby podzielanego przez inne osoby, nie załatwiasz spraw życia codziennego, nie masz sąsiadów, nie masz rodziny. Masz za to fobię społeczną. Rozumiem. Współczuję.

@uhu8: Jedyne pocieszenie, że nawet z moją społeczna nie mam takiego kija w dupie jak ty współczujący kolego:)

@justanotherdude: jeśli ma to być dla ciebie jedyną pociechą, to możesz sobie tą myślą żyć

@czarodziejski: w telefonie mam Antoxa, niestety baterie znika w oczach.., polecasz jakiegos innego sprawdzonego klienta na Androida?

@visionsense: Antox, TRIfA, Protox i jeszcze jest jakiś co nie ma go w markecie tylko source na githubie.

@czarodziejski: dzieki, juz wczesniej znalezlem https://wiki.tox.chat/clients

@visionsense: https://toktok.ltd/integrations.html tu też masz :)

@czarodziejski: Jest tam też zestaw libów w różnych językach i toolsów wykorzystujących sieć tox.

@czarodziejski: dzieki, sprawdze.

Signal ma już to co najważniejsze […] emotki

i wszystko na temat

@Altar: Signal kazdy czat ma end-to-end. Telegram domyslnie nie ma end-to-end po to aby móc korzystac z chmury i móc przenosić wszystko na inne twoje urządzenia. Ale tez oczywiscie jest szyfrowany tylko deweloper ma informacje o tym, ze prowadzisz jakąś rozmowe (nie wie o czym). Natomiast nic nie stoi na przeszkodzie zeby właczyć w Telegramie czat szyfrowany i wtedy on jest end-to-end i nawet deweloper nie wie, ze rozmowa jest prowadzona.
Roznice sa czysto designerskie - Telegram jest o niebo lepszy jesli chodzi o mozliwosci, design oraz wygodę.

Signal ma już to co najważniejsze […] emotki

i wszystko na temat

@kayo: Też na to zwróciłem uwagę....

@patefoniq @kayo nie przekonasz nietechnicznych znajomych do komunikatora, który nie ma emotek. Dlatego jest to ważne.

@Altar: Telegram to klon whatsappa, tylko taki który się nie sprzedał. Chyba współtwórca whatsappa stworzył telegrama.
Ma on tę fajną cechę, że wygląda bliźniaczo i z mojej grupy znajomych właśnie ta właściwość spowodowała, że się przyjął. Signal jest bardziej nastawiony na bezpieczeństwo, ale jego UI nie jest tak przyjemny jak w whatsappie, czy telegramie.