@repulsive: ty khurwa Mati dawaj na szparage pojedziem się dorobić!
- Jedziem seba, mówię ci 10 ojro za łubiankę a po szparagach blanciki na legalu, to jest życie nie to co w Polsce! Kto ci tyle do w tym kraju no kto?!
Słownik etymologiczny Andrzeja Bańkowskiego, z którego pochodzi prawdopodobnie informacja o występowania słowa w aktach sądowych, co prowadziło do bójek, nie do końca zgadza się z narracją, że "kurwa" ma takie samo znaczenie od 1500 roku przed naszą erą. Słownik ten wskazuje, że k!!@a to była po prostu kobieta niezamężna. k!!@y macierze syn, to syn niezamężnej kobiety - co było samo w sobie w średniowieczu obelgą. Pejoratywne znaczenie rozwinęło się właśnie od syna niezamężnej matki. W XVI wieku k!!@a "była już zwykłą nazwą zawodowej prostytutki, z licznymi derywatami: zdr. k@!#@ka 1564, k@!#@nik 'rozpustnik; stręczyciel' 1564 (...), k!!@ić się 1540, perf. prze-k!!@ić się 1471, s-k!!@ić się XVI...
Szkoda, że brakuje tak istotnej informacji, bo dobry materiał.
"Jednak najnowsze badania porównawcze wykazują, że pierwotne znaczenie tego wyrażenia to zniekształcone Urva-Mat' (wym. /(kʰ)ʊrvʌ mʌʨ/) lub Khurva-Mati, imię pogańskiego bóstwa, a konkretnie jedno z imion Bogini-Matki powszechnie czczonej w okresie od neolitu do I w n.e. na terenach wschodniej Europy i w płd. Azji[1]."
Przypis [1]:
Kłoś R.: Urva: Kult Matki-Ziemi, Wyd. Mut, Warszawa 2006
Szybkie google, co to za pozycja - nie ma czegoś takiego, nie ma żadnego Kłosia, nie ma żadnego "Urva: Kult Matki-Ziemi", a żadne szukanie związane z Matką Ziemią nie wskazuje nigdzie na żadne "urva". xD
Wszystkie przypisy to fejki xD
Kłoś R.: Urva: Kult Matki-Ziemi, Wyd. Mut, Warszawa 2006
Rosenfeld et al.: Kult bogini w pradziejach, 1992
Czajkowski J.: Zapomniane religie, Poznań 2002
Biedermeyer, Raniowski: „Odrodzenie”, Warszawa 2000
Do tego "(kʰ)ʊrvʌ mʌʨ" wrzucone w google wywala wyłącznie wyniki z tym fragmentem z nonsensopedii, przeklejonym słowo w słowo na inne stronki. xD
Głupio się czuję, musząc to tłumaczyć, ale na pewno ktoś to wziął na serio i teraz będzie "błyszczeć" wiedzą przed znajomymi... xD Mam nadzieję, że zanim to nastąpi i zacznie z powagą rozpowiadać o tej teorii, to wcześniej przypadkiem trafi na ten komentarz i oszczędzi sobie obciachu... xD
w załączonym linku do Polityki Prywatności przypominamy podstawowe informacje z zakresu przetwarzania danych osobowych dostarczanych przez Ciebie podczas korzystania z naszego serwisu. Zamykając ten komunikat (klikając w przycisk “X”), potwierdzasz, że przyjąłeś do wiadomości wskazane w nim działania.
Polityka plików cookies
Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.
Co, kurwa? Nic, kurwa.
dodał:
headge
z youtube.com
+221
pokaż komentarz
k!$%a Mati xD
+64
pokaż komentarz
@repulsive:
źródło: ggdhjhgj.png
-52
pokaż komentarz
@repulsive: ty khurwa Mati dawaj na szparage pojedziem się dorobić!
- Jedziem seba, mówię ci 10 ojro za łubiankę a po szparagach blanciki na legalu, to jest życie nie to co w Polsce! Kto ci tyle do w tym kraju no kto?!
+31
pokaż komentarz
@ej-no-nie-przesadzaj: i taki Seba bardziej szanuje swój czas poświęcony na pracę od Ciebie kmiocie
+1
pokaż komentarz
@repulsive: Yerba mate.
-24
pokaż komentarz
@Mastav: zabolało kmiotku ze nie umiesz inaczej zarobić tylko an zlewie i szparadze? XD było się uczyć.
+73
pokaż komentarz
Z chujem jest to samo.
Uniwersalna jednostka miary:
- w ch@@ ciężki,
- w ch@@ daleko
- w ch@@ głęboko
Itp
+50
pokaż komentarz
@PainItBlack: Suchar:
- Dlaczego "chuj" pisze się przez "ch" a nie przez "h"?
- "Żeby był dłuższy!
0
pokaż komentarz
Z chujem jest to samo.
Uniwersalna jednostka miary:
- w ch@? ciężki,
- w ch@? daleko
- w ch@? głęboko
@PainItBlack: no nie wiem, są opinie że zamiennie można stosować "w p$#%u daleko".
0
pokaż komentarz
@PainItBlack:
- bardzo ciężki,
- bardzo daleko,
- bardzo głęboko
-1
pokaż komentarz
@smieszek321: w ch@! > bardzo. W p%$$u = w ch@!
+21
pokaż komentarz
#heheszki #gimbynieznajo
Wykład profesora "O kurwa" (⌐ ͡■ ͜ʖ ͡■)
źródło: youtube.com
+23
pokaż komentarz
@droid43210: Czasy internetu na płytach CD. Swoją droga, gość ma zajebisty głos.
+2
pokaż komentarz
@droid43210: Piękna i inteligentna parodia profesora Jana Miodka
0
pokaż komentarz
@Del: A nawet na dyskietkach. ;)
+39
pokaż komentarz
Słownik etymologiczny Andrzeja Bańkowskiego, z którego pochodzi prawdopodobnie informacja o występowania słowa w aktach sądowych, co prowadziło do bójek, nie do końca zgadza się z narracją, że "kurwa" ma takie samo znaczenie od 1500 roku przed naszą erą. Słownik ten wskazuje, że k!!@a to była po prostu kobieta niezamężna. k!!@y macierze syn, to syn niezamężnej kobiety - co było samo w sobie w średniowieczu obelgą. Pejoratywne znaczenie rozwinęło się właśnie od syna niezamężnej matki. W XVI wieku k!!@a "była już zwykłą nazwą zawodowej prostytutki, z licznymi derywatami: zdr. k@!#@ka 1564, k@!#@nik 'rozpustnik; stręczyciel' 1564 (...), k!!@ić się 1540, perf. prze-k!!@ić się 1471, s-k!!@ić się XVI...
Szkoda, że brakuje tak istotnej informacji, bo dobry materiał.
+27
pokaż komentarz
Jakby ktoś miał wątpliwości, to nie ma czegoś takiego jak "khurva mati", to jest z nonsensopedii xD "Kur&a, Mati!" xD
https://nonsa.pl/wiki/Kurwa_(s%C5%82owo)#cite_note-K.C5.82o.C5.9B-1
"Jednak najnowsze badania porównawcze wykazują, że pierwotne znaczenie tego wyrażenia to zniekształcone Urva-Mat' (wym. /(kʰ)ʊrvʌ mʌʨ/) lub Khurva-Mati, imię pogańskiego bóstwa, a konkretnie jedno z imion Bogini-Matki powszechnie czczonej w okresie od neolitu do I w n.e. na terenach wschodniej Europy i w płd. Azji[1]."
Przypis [1]:
Kłoś R.: Urva: Kult Matki-Ziemi, Wyd. Mut, Warszawa 2006
Szybkie google, co to za pozycja - nie ma czegoś takiego, nie ma żadnego Kłosia, nie ma żadnego "Urva: Kult Matki-Ziemi", a żadne szukanie związane z Matką Ziemią nie wskazuje nigdzie na żadne "urva". xD
https://pl.wikipedia.org/wiki/Bogini_Matka
Wszystkie przypisy to fejki xD
Kłoś R.: Urva: Kult Matki-Ziemi, Wyd. Mut, Warszawa 2006
Rosenfeld et al.: Kult bogini w pradziejach, 1992
Czajkowski J.: Zapomniane religie, Poznań 2002
Biedermeyer, Raniowski: „Odrodzenie”, Warszawa 2000
Do tego "(kʰ)ʊrvʌ mʌʨ" wrzucone w google wywala wyłącznie wyniki z tym fragmentem z nonsensopedii, przeklejonym słowo w słowo na inne stronki. xD
Głupio się czuję, musząc to tłumaczyć, ale na pewno ktoś to wziął na serio i teraz będzie "błyszczeć" wiedzą przed znajomymi... xD Mam nadzieję, że zanim to nastąpi i zacznie z powagą rozpowiadać o tej teorii, to wcześniej przypadkiem trafi na ten komentarz i oszczędzi sobie obciachu... xD