@GrzegorzPorada: Się chłopak przestraszył, bo droga na dość wysokim nasypie jest. Jak by się tak przeturlał to różnie by mogło być. Zbroja pewnie do zmiany.
@FailedArtist Skąd u nas ta mentalność do rzeczy materialnych? Pewnie z biedy. Dalszy znajomy kiedyś rozbił się w Holandii, gdzie pracował. Dzwoni do pracodawcy poinformować co się stało. A Holender pyta czy oni są cali, a auto jest nie ważne. Podobna historia miała miejsce jakiś czas później, już w Polsce u Polskiego pracodawcy. Chyba nie muszę pisać o co pierwsze zapytał Januszex...
@rolnik_wykopowy: co ty za głupoty gadasz, przeciez jest pełno dróg w niezabudowanym gdzie możesz jechać 90, on tyle jechał bo szybciej się nie da i ktoś cię wyprzedza po czym spycha na drzewo.
Już się zlecieli wykopowi twardziele. Facet w szoku bo gdy przebił barierki to pomyślal, że spadnie z tej skarpy a on nie jechał osobówką. Więc piwniczaki gnebione w szkole dupsko cicho.
#!$%@? jak potłuczeni. Sytuacja dla gościa niecodzienna, mogąca się skończyć kalectwem lub śmiercią. Wyzwala to wtedy różne emocje. To, że po zdarzeniu mięsiwo poszło to norma. Trzeba to rozładować. Przecież nie pobił faceta co mu zajechał. A, że wyzwał to pozwoliło mu zejść z ciśnienia. Śmiejecie się ze słów i zachowania w obliczu niebezpieczeństwa? Czekajcie jak Was to spotka. Możliwe, że będzie Wam wtedy wstyd we własnym obliczu za to jak się
Komentarze (197)
najlepsze
W rowie leżeć też nikt nie lubi.
@niko444: A gdyba tam było nagle przedszkole w przyszłości?