Moim zdaniem powinno być takie miejsce do zawrotki przed bramkami. Nawet ktoś może przegapić ostatni zjazd i nie dość, że musi płacić za autostradę, to jeszcze musi jechać kilkadziesiąt km do następnego zjazdu
Nawet ktoś może przegapić ostatni zjazd i nie dość, że musi płacić za autostradę
@buking: w Krakowie raz zjechałem na A4 a miałem jechać na Warszawę. Okazało się, że jest taki pas dla tych co pomyłkowo wjechali i można zjechać z autostrady od razu. Ale oczywiście trzeba zapłacić za bramkę mimo iż z autostrady nie korzystasz ( ͡°͜ʖ͡°)
Ale tak z ciekawości - co się dzieje jak podjadę do bramek i okaże się że nie mam jak zapłacić. Ani gotówki, ani karty, ani żadnego blika - nic.
Zawrócą mnie? Puszczą z jakimś "odroczoną płatnością"? Każą wołać kogoś kto dowiezie? (a jak nie, to co?) Wie ktoś jaka jest procedura, bo to pewnie nie są odosobnione przypadki.
@hellfirehe: Okazujesz dokumenty (dowód osobisty, prawo jazdy) i wypisują Ci zobowiązanie do zapłaty z terminem odroczonym np. 7 dni. Jak nie będziesz miał dokumentów to wezwą policję.
Jak już się zdecydował odstawiać coś takiego to chociaż mógł spojrzeć w lusterka i w ogóle się rozejrzeć żeby nie zajeżdżać nikomu drogi. No ale chyba za dużo wymagam.
@ahoq nie debile tylko ludzie z glowa i zlodzieje, dziennie tam przetoczy sie conajmniej 35 tysiecy aut i 7 tysiecy ciezarowek za osobowke placisz 16 zl za wjazd za tira wiecej pomnoz to razy 365 dni w roku. matematyke zostawiam tobie
@michal_gol: Między zjazdem Balice a Kraków na E77 jest niecałe 800m a potem już masz bramki. Na lotnisku masz 2 ronda. Jadąc od południa wyjeżdzasz z lotniska północnym rondem więc mocno to dokłada możliwości pomyłki. Nawrotka przed bramkami powinna normalnie istnieć w takiej formie.
Komentarze (151)
najlepsze
@buking: w Krakowie raz zjechałem na A4 a miałem jechać na Warszawę. Okazało się, że jest taki pas dla tych co pomyłkowo wjechali i można zjechać z autostrady od razu. Ale oczywiście trzeba zapłacić za bramkę mimo iż z autostrady nie korzystasz ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Ale tak z ciekawości - co się dzieje jak podjadę do bramek i okaże się że nie mam jak zapłacić.
Ani gotówki, ani karty, ani żadnego blika - nic.
Zawrócą mnie? Puszczą z jakimś "odroczoną płatnością"? Każą wołać kogoś kto dowiezie? (a jak nie, to co?)
Wie ktoś jaka jest procedura, bo to pewnie nie są odosobnione przypadki.
@michal_gol: Ale co w sytuacji gdy nie ma się czym zapłacić?
Bo ktoś pojechał bez portfela - nie ma ani kart, ani gotówki ani żadnego blika.
Jak nie będziesz miał dokumentów to wezwą policję.
GPS kontra co?
Komentarz usunięty przez moderatora
zakop za tytul