@Jebudu ziomek gdzie ty mieszkasz

@Mintaa: to brzmi jakby mieszkał w jakimś sebixowym getcie ( ͡° ͜ʖ ͡°)

@Jebudu: przypomina mi się sytuacja na saunie. Siedzi sobie grzecznie na najniższej ławce ładna dziewczyna, na na górze gdzieś po drugiej stronie się relaksuje. Wchodzi trzech sebixsów, sauna pusta, a oni ją otaczają z wszytskich stron. Patrzą się na nią bezczelnie. Ale nie potrafią powiedzieć choćby cześć, tylko się gapią i robią jej ścisk. Jakby czekali aż jej ręcznik spadnie. Jestem mężczyzną ale taki zachowanie mogę uznać za molestowanie. Rozumiem że jakaś kobieta może się spodobać, wtedy należy podejść i porozmawiać i wziąć ewentualną odmowę na klatę

@Terko byłeś jednym z tych sebixow?

@Terko: *W saunie

Może chcieli jej przekazać, żeby się zwijała, bo to ich ławka ( ͡º ͜ʖ͡º)

@Mintaa
@essa21212121 Wystarczy jeździć komunikacją miejską w godzinach wieczornych albo wczesnoporannych.

Nie mówię to o molestowaniu w formie fizycznej, bo nie byłem świadkiem czegoś takiego. Ale wyobrażam sobie ze dziewczyna będąca w centrum "uwagi" pijanych i głośnych sebków może poczuć się zagrożona.

przypomina mi się sytuacja na saunie. Siedzi sobie grzecznie na najniższej ławce ładna dziewczyna, na na górze gdzieś po drugiej stronie się relaksuje. Wchodzi trzech sebixsów, sauna pusta, a oni ją otaczają z wszytskich stron. Patrzą się na nią bezczelnie. Ale nie potrafią powiedzieć choćby cześć, tylko się gapią i robią jej ścisk. Jakby czekali aż jej ręcznik spadnie.

@Terko: skoro sauna była pusta oprócz niej, to znaczy, że ty byłeś jednym z tych Sebixów?

@Terko: Słabe. Tam, gdzie ja chodzę na saunę, sebixy raczej się krępują takich sytuacji. Jak każdy człowiek. Sauna to raczej miejsce do odpoczynku, a nie nawiązywania znajomości.

@skitarii: Sauny miewają przeszklenia.

@Terko: w PL funkcjonują przysłowia "jak się baby nie bije to jej wątroba gnije" oraz mądrości ludowe "nie da się zgwałcić prostytutki" i "zawsze się trochę gwałci"
a ty tu z gapieniem się wyjeżdżesz XDDD w PL to jest komplement wobec kobiety!

@Terko: "Czyli molestował panią wzrokiem?"

@Jebudu: ,, może poczuć się zagrożena" Czyli c@$#% wiesz i robisz swoją narrację? Brawo

ziomek gdzie ty mieszkasz

@Mintaa: W Polsce.

Jako kobieta mogę potwierdzić słowa @Jebudu (╯︵╰,) Panowie, którzy nie wierzą w takie historie niech spytają swoich dziewczyn, koleżanek, sióstr ile to razy były potraktowane obleśnymi komentarzami o dojrzewającym ciele, obmacywane w przestrzeni publicznej, autobusie, sklepie, dotykane kiedy tego nie chciały. Nikomu nie życzę molestowania, bez względu na płeć.

@Mintaa: w Sztumie pełno takich ( ͡° ͜ʖ ͡°)

@Jasnoniebieska zadzwoniłem do paru koleżanek ale żadna nie potwierdziła twojej tezy. Jedna mówi że kiedyś ktoś wolał do niej "grubciu grubciu" ale okazało się że to do psa było

Ale wyobrażam sobie ze dziewczyna będąca w centrum "uwagi" pijanych i głośnych sebków może poczuć się zagrożona.

@Jebudu: Czyli jak facet w autobusie czuje się niekomfortowo, bo niedaleko siedzą pijani i głośni sebkowie, to znaczy, że oni go molestują seksualnie? Masz ładnie sprany mózg.

@Terko jak nic nie mówiła to widać jej nie przeszkadzało.

Czyli jak facet w autobusie czuje się niekomfortowo, bo niedaleko siedzą pijani i głośni sebkowie, to znaczy, że oni go molestują seksualnie? Masz ładnie sprany mózg.

@dolOfWK6KN Dobrze, że Ty miałeś sprawny mózg przy pisaniu swojej odpowiedzi. Przecież masz wyraźnie napisane, że kobieta w takiej sytuacji może czuć się "zagrożona", a nie molestowania. Więc tak samo facet może czuć się zagrożony siedząc niedaleko pijanych sebków. A że przeciętna kobieta jest słabsza fizycznie od przeciętnego mężczyzny, to podejrzewam, że częściej czują się zagrożone w towarzystwie pijanych sebkiksów.

jak nic nie mówiła to widać jej nie przeszkadzało.

@alojzy_ulamek W czasach szkolnych w drodze na pociąg podeszło do mnie dwóch łysych karków i "poprosili" o 2 zł. Wiedziałem co to za typy, bo kilka miesięcy wcześniej spuścili wp?$@$#? typowi, bo nie chciał im dać złotówki. No i mając to w pamięci, to dałem im 5 zł, bo tylko tyle miałem w jednej monecie xD Wiesz, niby nic nikomu nie powiedziałem, ale ciężko stwierdzić, że mi to nie przeszkadzało xD

@dbanel widocznie tak się czują jak zresztą pokazują badania. Ja bym się tak poczuł. W zeszłym tygodniu bylem świadkiem takiej sytuacji. Zagrożony poczuł się kierowca autobusu, który przestał puszczać komunikat o maseczce jak wsiadł pijany agresywny seba dobijający piwo. I na pewno tak się poczuła dziewczyna do której się wtedy doj?@@ł. Wystarczy odrobina empatii żeby to zrozumiec.

@dolOfWK6KN Zła analogia. Jeśli poczuje się niekomfortowo w wyniku zachowań skupiających się na sferze seksualnej, to tak. Taka jest definicja, nie rozumiem co w niej jest dla ciebie niejasne.

@Jebudu: Skoro dyskutujemy o molestowaniu, to po co wtrącasz temat o zagrożeniu? Po co te dywagacje?

@dolOfWK6KN poczucie zagrożenia chyba wpisuje się dość mocno w kategorię niekomfortowych uczuć, nie sadzisz? Zresztą samo pojęcie "niekomfortowy" jest dość niejasne, dlatego mówię o sytuacji przy której nie powinno być watpliwosci.

@Jebudu: Świadkiem molestowania kobiety nie byłem nigdy za to mi zdarzało się doświadczyć gwizdania na mój widok gdy pracowałem bez koszulki czy łapania mnie za tyłek bez mojej zgody. Nie jestem jednak na tyle poj@!?ny by mówić, że mamy w Polsce kulturę gwałtu kobiet.

Jeśli poczuje się niekomfortowo w wyniku zachowań skupiających się na sferze seksualnej, to tak

No to ta definicja jest absurdalna. Równie dobrze jakaś kobieta może powiedzieć, że była przeze mnie molestowana bo okularów zapomniałem i szedłem za nią mrużąc oczy bądź bo śmiałem zapytać ją o numer telefonu. Subiektywne odczucie jest zawsze oderwane od obiektywnych przesłanek. Trzeba by wyciąć jakiekolwiek próby kontaktu międzyludzkiego na tle romantycznym bo zawsze ktoś może czuć się niekomfortowo.

@Terko: wiesz ze niektóre kobiety uznaja zagajenie na ulicy jako molestowanie seksualne?

@Jebudu: Nie dyskutujemy o niekomfortowych uczuciach, a o molestowaniu.

@Jasnoniebieska:

(╯︵╰,) Panowie, którzy nie wierzą w takie historie niech spytają swoich dziewczyn, koleżanek, sióstr ile to razy były potraktowane obleśnymi komentarzami o dojrzewającym ciele, obmacywane w przestrzeni publicznej, autobusie, sklepie, dotykane kiedy tego nie chciały.

Spytalem sie swojej. Powiedziala ze nigdy jej sie to nie przytrafilo

@dolOfWK6KN Boże jak do ściany. W zasadzie ta definicja też jakaś szczególnie precyzyjna nie jest ale masz tu z wikipedii

Napastowanie lub molestowanie seksualne – nieakceptowane zachowanie o charakterze seksualnym, którego skutkiem jest naruszenie godności lub poniżenie osoby nim dotkniętej[1]. Molestowaniem seksualnym mogą być elementy fizyczne, werbalne lub pozawerbalne, ale nie ma ono charakteru gwałtu, w przypadku molestowania seksualnego nie dochodzi do obcowania płciowego[1]. @Herubin jeśli o to chodzi to zgadzam się z wami. Określenie "niekomfortowo" Jest zbyt subiektywne i mało precyzyjne. Dlatego też mówiłem o innych sytuacjach.

@Herubin pozwól jeszcze że się zapytam. Dlaczego mi piszesz o "próbie kontaktu między ludzkiego na tle romantycznym" I w jaki sposób to się odnosi do pijanego i nachalnego Seby zaczepiajacego ludzi w autobusie.

@Jebudu: W takim, że nachalny Seba w autobusie jest traktowany przez Ciebie jako molestowanie tak samo jak normalne sytuacje, bo ktoś się źle poczuł.

@Herubin nie, nie są. Nie wiem dlaczego doszedłeś do takich wniosków i czemu próbujesz mi przypisać taka opinię. Mówię o konkretnych sytuacjach które według mnie powinny być traktowane jako napastowanie seksualne. Do mojej kuzynki w pociągu dosiadł się typ który nie miał nic pod płaszczem i bardzo się chciał tym pochwalić. Też przypiszesz to do nieudolnej próby nawiązania kontaktów romantycznych? Gdzieś trzeba postawić granice. Nie chce tu bawić się w semantyke i rozmawiać o definicjach. Dla mnie takie sytuację są nie akceptowalne.

@Jebudu: Jak oni niby mieliby być świadkami takich sytuacji skoro siedzą cały dzień w piwnicy?

@Jebudu: Właśnie do ciebie jak do ściany. Znam definicję molestowania seksualnego, nie musisz mi jej cytować. Dyskutujemy o molestowaniu, a ty dywagujesz o jakichś sytuacjach stwarzających zagrożenie, czyli rozszerzasz dyskusję, bo ci się skończyły argumenty dotyczące właściwej rozmowy. To jest zwykła manipulacja.

@konopiapolska: Przestań w końcu pieprzyć i usuń konto, mizoandryczko.

@grzsci porównujesz pobicie do gapienia się?

Tak czy siak to był sarkazm, sorry za brak lennego xd

Jak oni niby mieliby być świadkami takich sytuacji skoro siedzą cały dzień w piwnicy?

@konopiapolska Ale to nawet nie trzeba wychodzić z domu. Wystarcz wejść na Twitcha do jakiejś małej strimerki, która nie ma dobrze zorganizowanej moderacji i gwarantuje Ci, że będziesz światkiem jak co jakiś czas będzie pojawiał się na kanale jakiś dzban wypisujący seksualne pierdoły.

Zastanówcie się ile razy byliście świadkami jak jakieś nachalne sebixy / creepy doj$??ły się do jakiejś dziewczyny. Ja byłem świadkiem takich sytuacji wiele razy.

@Jebudu: Tylko trzeba odróżnić brak kultury od molestowania. Teoretycznie granicę można postawić wszędzie i już samo spojrzenie na kogoś uznać za molestowanie, ale to prowadzi do absurdów. Jak przyjmiesz szeroką definicję molestowania to wyjdzie każdy molestował i był molestowany. Nawet w tej youtubowej ankiecie wydaje mi się, że to 78% to zaniżony wynik i duża część z tych, którzy odpowiedzieli, że nie dotyczy ich żadna z wymienionych sytuacji zwyczajnie po prostu nie pamiętają, bo sprawa była dla nich zbyt błaha, żeby pamiętali.

Więc kryteria co należy uznać za molestowanie (czyli napaść), a co za zwykły brak kultury, nieporozumienie i nietakt, muszą być ściślejsze. Tak samo bycie niemiłym dla kogoś albo krytykowanie kogoś, to co innego niż obrażanie. Przecież jak tańczą 2 osoby i jedna próbuje pocałować drugą, licząc na to, że ta druga też ma na to ochotę, to nie można tego nazwać molestowaniem. Żarty z podtekstem seksualnym też są zupełnie normalną interakcją między dorosłymi ludźmi. Itd. Molestowanie to napaść, czyli celowe działanie, którego celem jest wyrządzenie komuś krzywdy.

@Fidel1: "badania zaangażowane" to brzmi wprost jak badania robione pod tezę.

@staryhaliny A spodziewałeś się czegoś innego?

@Fidel1: może być tylko gorzej jak widzę: "badania feministyczne" xD

"badania zaangażowane" to brzmi wprost jak badania robione pod tezę.

@staryhaliny: z badań zaangażowanych wyszło Sowietom, że wielki głód na Ukrainie to kłamstwa, a tak naprawdę żyje się tam dobrze, co oceniono po przebadaniu grupy badawczej złożonej z regionalnych członków partii komunistycznej.

@skitarii: Tak offtopic, raz spotkałem wykopka co chciał walczyć na argumenty że wielki głód na ukrainie to nie wina komunistów i tego chorego systemu a wielu innych czynników ( ͡° ͜ʖ

@Titsuman: Wiadomo, że to nie wina komunistów tylko przebrzydłych kapitalistów i przedsiębiorców

@Fidel1: piękne podsumowanue wszystkich "badan" robionych przez organizacje ideologiczne xD

@Herubin: @Titsuman: to nie wina komunizmu, bo to nie był prawdziwy komunizm

@SzopStaropolski: mam to samo, żadnej sytuacji w życiu

@SzopStaropolski: @Terko: nigdy nie usłyszeliście żadnego świńskiego żartu od przypadkowej pijanej różowej w knajpie?
O to faktycznie słabo.

@MojWlasciciel: gruba pijesz?

@Matias_Moa_Viecki: xD
To był typowy przykład gwałtu emocjonalnego na niewinnym chłopaku. Przecież bycie grubym to nic złego. On jej nie chciał obrazić, tylko zaoferować towarzystwo, a tu taka niewdzięczność( ͡° ʖ̯ ͡°)

@SzopStaropolski u mnie poza starym, obleśnym pedałem, który mnie kiedyś nachalnie zagadywał na dworcu centralnym, też nie było takich przypadków.
Ale zastanawiam się czy nie powinienem tego jednego przypadku zgłosić teraz do jakiejś lewicowej organizacji, która zrzesza ofiary molestowania i przydziela im hashtagi typu #metoo

@SzopStaropolski: prawie na pewno byłeś, nie wiem jak mógłbyś uniknąć jakichś żartów o twoim siusiaku. Ot choćby jakaś matka/ciotka/babka musiała coś powiedzieć. Wystarczy raz w życiu i nawet jeśli to dla ciebie był tylko mało śmieszny żart, o którym zapomniałeś po 10 sekundach, to i tak jesteś ofiarą molestowania.

@MojWlasciciel: Ja raz usłyszałem "ruchasz się, czy trzeba z Tobą chodzić", ale jak każdy szanujący się przegryw powiedziałem, że taki łatwy nie jestem ( ͡° ͜ʖ ͡°)

@Terko: widziales seksownie ubrana kobiete? To zostales zmolestowany ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Widocznie byłem zbyt parchaty by mnie jakaś chciała napastować.

@SzopStaropolski: Nie ma tak łatwo. Przecież jak jakaś dziewczyna powiedziała, że jesteś zbyt parchaty, albo dała Ci to do zrozumienia, albo robiła jakieś uwagi na temat Twojej parchowatości to wystarczy, albo powiedziała jakiś sprośny żart, żebyś uznał się za ofiarę molestowania.

@RuchaczSpychacz: ta wierz sobie dalej w te bajki o niewinnych i słodkich istotach zwane kobietami

@zito-wacek "zwanych"

@zito-wacek są tak samo niewinne jak my faceci, każdy dąży do swego i ogarnia jak umie, to że kobiety lepiej zarządzają emocjami gdzie większość facetów jest ślepa i naiwna nie znaczy że my nie robimy tego inaczej.

ta wierz sobie dalej w te bajki o niewinnych i słodkich istotach zwane kobietami

@zito-wacek: Nie zabieraj mu smacznej pigułki. Niech żyje sobie jak chce

@RuchaczSpychacz: fajny Nick taki jak u koniobijca

@JohnyBlack007: Tak, wypełnia w całości.

Zdarzenie nie musi ci przeszkadzać, żeby wypełniać jakąś definicję.

Kiedy kumpel uderzy cię w ramię w ramach kumpelskiego "kto się czubi..." to wciąż wypełnia to definicję naruszenia nietykalności osobistej. Nie pytał o pozwolenie, zanim to zrobił. Pewnie wcześniej uzyskał domyślne pozwolenie w ramach kształtowania się Waszej relacji i jej precedensów.

Czy zgłosisz to na policję? No nie. Z jakiego powodu?... no właśnie. Ten powód podpadałby w ankiecie pod "zbyt błahe" bo lepiej dopasowanej odpowiedzi nie ma.

W ankiecie zostałbyś jednak zakwalifikowany jako ofiara przemocy fizycznej, skoro "zostałeś uderzony bez wyraźnej zgody na fizyczną interakcję".

Ale czy faktycznie ją jesteś? ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Czy to jest podstawa do uzyskania odszkodowania po latach?

@JohnyBlack007: Wydaję mi się trochę za mało na proces po latach, chyba że dana osoba traktowała w ten sposób więcej osób i byłyby one gotowe również zeznawać. Ale gdybyś od razu to zgłosił to ktoś powinien jakoś to rozwiązać, bo nikt nie ma prawa dotykać Cię bez Twojej zgody.

@Augustusmp @AustinMeaulnes A no właśnie. Wtedy kiedy to się działo, to mi to absolutnie nie przeszkadzało. Ot śmieszki, heheszki, tylko później weszło jakieś dotykanie mojej osoby, ale nie jakoś bardzo inwazyjne ( ͡° ͜ʖ ͡°) Raczej nie wpadłbym na to, aby coś takiego zgłaszać to komuś, bo i po co? Zresztą inni też to widzieli i się po prostu uśmiechali, pewnie to taka niepisana norma, że kobieta dotyka faceta w pracy i jest wszystko w porządku.

Ale kto wie jakie to miało konsekwencje? Może gdzieś coś siedzi w podświadomości i mi psychę zryło ( ͡° ͜ʖ ͡°)

@JohnyBlack007: Jak już będziesz zgłaszać to nie zapomnij zgłosić gwałt wszystkich swoich byłych które uprawiały z Tobą seks po tym jak byłeś choćby zjedzeniu ciasta z alkoholem.

@Herubin Nie wiem czy jesteś świadom, ale tylko "zgoda kobiet" ma znaczenie.
https://m.facebook.com/amnestypolska/photos/a.57568525889/10158908407815890/?type=3&source=48

@JohnyBlack007: Ja uważam się za takie solidne 3/10, a takich akcji miałem sporo i to nie w wykonaniu jednej kobiety, tylko wielu różnych.
I o ile mi to nie przeszkadzało, to jednak irytujące jest, że jako facet czuję, że nie mogę sobie pozwolić na podobne zachowania i próg akceptacji żartów jest znacznie niższy. Nawet jeśli kobieta, z którą żartuje nie miałaby z tym problemu, to inni mogliby mieć.

Dla przykładu, kiedy kobieta robi sobie bekę z jedzenia banana i np. jedząc go patrzy sugestywnie na mężczyznę, żeby go rozpraszać, to jest luz. Kiedy mężczyzna dla beki patrzy jak kobieta je banana, to już można mieć problemy.

@cyrkiel: Dlatego ja nie wierzę w żadne 100% równouprawnienie i że ludzie będą traktować identycznie zarówno kobietę jak i mężczyznę. Teoria teorią, ale praktyka pokazuje coś zdecydowanie innego.