Jak to możliwe, że krafty w marketach mogą być o połowę tańsze niż w sklepach specjalistycznych? Dlaczego sklepów rzemieślniczych jest dużo mniej niż rzemieślniczych browarów?
Nie chce mi się oglądac, ale tu działa zapewne taka sama zasada jak z innymi produktami - weźmiemy dużo ale macie dać nam jeszcze taniej niż normalnie w hurcie. A potem "jesteśmy głównymi odbiorcami, albo dacie jeszcze taniej, albo przestaniemy od was brać i pójdziedzie z torbami".
Komentarze (6)
najlepsze
-Żubra.
-Pij tylko piwa kraftowe !
Powiedział poprawiając szelki.
Komentarz usunięty przez moderatora