Sanepid używa nowej podstawy zamykania restauracji
Obecnie otwarty lokal to "naruszenie wymagań higienicznych i zdrowotnych, które spowodowały bezpośrednie zagrożenie życia lub zdrowia ludzi". To daje opresyjnemu państwu możliwość natychmiastowego zamknięcia lokalu, w przeciwieństwie do wcześniej stosowanego rozporządzenia.
tomasztomasz1234 z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 46
Komentarze (46)
najstarsze
Komentarz usunięty przez moderatora
Komentarz usunięty przez moderatora
I jak właściciel nie zamknie to co mu niby grozi poza grzywną?
Komentarz usunięty przez moderatora
#pdk ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Komentarz usunięty przez moderatora
Ale jak w biedronce ludzie wchodzą sobie na plecy z maskami na brodach to już jest ok, nie ma zagrożenia. Logiczne ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Nawiasem mówiąc, niby to od dawna wiadomo, ale PRLowskie podejście pt. dajcie mi prywaciarza, a znajdziemy na niego paragraf, zasługuje co najwyżej na powszechny ostracyzm takich urzędniczych gnid.
Ale to trzeba jeszcze wykazać które naruszenie spowodowały bezpośrednie zagrożenie
Ta "nowa" podstawa prawna ma taką samą moc jak ta poprzednia.
Sądy już orzekały że samo przebywanie w lokalu nie jest żadnym bezpośrednim zagrożeniem życia, nawet jak tam przebywają osoby zakażone.
W dupę sobie mogą wsadzić taką "podstawę prawną".
Tak jak do tej pory - zbierać dane osobowe tych
Jeszcze sanepid musi mieć podstawy żeby za to zamknąć lokal, tzn. musi wykazać że było takie zagrożenie, czyli w obecnej sytuacji udowodnić że w lokalu znajdowała się np. osoba chora na covid która naraziła na zarażenie pozostałych klientów. Bez tego sanepid nie może zamknąć lokalu, tzn. może ale złamie tym samym prawo.
Volenti non fit injuria