@GreenMask: właśnie, mam lepsze żelazko, bez tych dziurek od pary :) A tak na serio po co mu regulator i to z jakimś wifi jak robi to na żelazku, przecież to i tak amatorka i nie powinno się tak lutować.
1. Na pady nie daje się aż tyle pasty lutowniczej, to aż rozrzutne i zwiększa ryzyko zwarć, przemysłowo nakłada się pastę przez sito cienką warstwą, dokładnie w obrysie pada, byle chwyciło element 2. Mały fachowy piecyk który wam tak polutuje kosztuje kilka tys. zł ale możecie spróbować przerobić zwykły piekarnik, trzeba dobić do około 260 stopni C żeby pasta odparowała topnik i ładnie się rozprowadziła jak na nagraniu. Koleś z nagrania przerobił
@hu-nows: myślę że ilość pasty na padach to zabezpieczenie gdy nie jesteś pewna swojego "pieca" Jesli masz plytkę nie ocynowaną - czysta miedź to sa pasty na 180*C Tanią alternatywą jest też kilka żarników halogenowych 500W R7s , lecz osobiście uważam że warto najpierw wygrzać płytkę w 80*C Co do pasty dodałbym, że musi być szczelnie zamknięta i warto przechowywać w lodówce
myślę że ilość pasty na padach to zabezpieczenie gdy nie jesteś pewna swojego "pieca"
@Bios: Ja bym obstawiał to że taka pasta świeżo z tubki jest dosyć niewygodna w dawkowaniu. W takiej formie przewidziana jest do nakładania na sito. Mało w niej topnika i przypomina gęste ciasto. Jak ostatnio lutowałem LEDy mocy to rozrzedzałem ją nieco topnikiem i nakładałem igłą
@BartArtPol: Kiedyś mieliśmy akcję lutowniczą bo była wada na płytkach, fabryka zamontowała zły rezystor i trzeba było dołożyć nowy. Akcja lutowania na kilka dni, rezystorki kładliśmy sobie na talerzykach i fajnie było do czasu aż w piątek nie przyszła sprzątaczka która uznała że to zakurzone talerze :D Dobrze że mieliśmy szpulę na zapas.
@lovelypl: topnik który obniża temperaturę topnienia z tego co pamiętam. kulki cyny się rozpuszczają, a napięcie powierzchniowe powoduje że cyna sama przylega do pól lutowniczych i pinów. dzięki temu elementy też się ładnie centrują.
Żelazko to jednak uniwersalny sprzęt. Zrobisz obwód drukowany, usmażysz jajko, wyprasujesz koszulę a nawet wykorzystasz do lutowania SMD. Zastanawiam się tylko jak wygląda zdejmowanie tej płytki z żelazka - czeka się aż ostygnie, czy zdejmuje z chirurgiczną precyzją aby elementy nie pospadały?
A ja ostatnio próbowałem przylutować przez godzinę 3 diody led smd... i nie udało mi się ani jednej :/. Na jaką temperaturę trzeba ustawić żelazko, żeby ich nie stopić? I co to za mieszanka topniku z cyną?
Komentarze (125)
najlepsze
2. Mały fachowy piecyk który wam tak polutuje kosztuje kilka tys. zł ale możecie spróbować przerobić zwykły piekarnik, trzeba dobić do około 260 stopni C żeby pasta odparowała topnik i ładnie się rozprowadziła jak na nagraniu. Koleś z nagrania przerobił
Jesli masz plytkę nie ocynowaną - czysta miedź to sa pasty na 180*C
Tanią alternatywą jest też kilka żarników halogenowych 500W R7s , lecz osobiście uważam że warto najpierw wygrzać płytkę w 80*C
Co do pasty dodałbym, że musi być szczelnie zamknięta i warto przechowywać w lodówce
@Bios: Ja bym obstawiał to że taka pasta świeżo z tubki jest dosyć niewygodna w dawkowaniu. W takiej formie przewidziana jest do nakładania na sito. Mało w niej topnika i przypomina gęste ciasto. Jak ostatnio lutowałem LEDy mocy to rozrzedzałem ją nieco topnikiem i nakładałem igłą
@retzev: można to poznać
44 sekundy.
Coś w tym stylu:
https://pl.aliexpress.com/item/922291342.html?spm=a2g0o.productlist.0.0.4282729brEErso&algo_pvid=null&algo_expid=null&btsid=2100bdd716185189450526108e9a73&ws_ab_test=searchweb0_0,searchweb201602_,searchweb201603_