Jak sprzedawca grillów wcisnął wojsku chińską tandetę zamiast prof. latarek

Zamiast profesjonalnego sprzętu WOT dostały od handlarza ogrodowych grillów plastikowe latarki, które można kupić za grosze na azjatyckich serwisach aukcyjnych. Za 1330 sztuk wojsko zapłaciło 147 tys. zł. To kolejny złej jakości sprzęt, jaki wcisnął WOT właściciel sklepu ogrodniczego spod Radomia.
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 179
- Odpowiedz







Komentarze (179)
najlepsze
Michał Stępień wygrał przetarg i sprzedał Wojskom Obrony Terytorialnej 1330 chińskich latarek za 147 tys. zł.
Wojsko potwierdziło, że nie weryfikuje, co i skąd kupuje dla niego sprzedawca grillów.
Zakupiony
To sprawdzony dostawca. Kilka osób z monu zamawiało u niego trampoliny i składane grille. Pięć gwiazdek na opineo. Co chcecie więcej chore z nienawiści lewaki ( ͡° ͜ʖ ͡°)
źródło: comment_1619676757lKNbUJB53csl08Ne7RYaRa.jpg
Pobierzźródło: comment_1619686395KnR8imqGteamgxDUD7KBta.jpg
PobierzWygląda jak sabotaż. No ale niby w wojsku zawodowym oficerowie po akademiach i kursach powinni wiedzieć czego potrzebują żołnierek, jeśli to oni zajmują się zamawianiem sprzętu to jak najgorzej o nich świadczy.
Jeśli praca przy przetargach jest spychana na jakichś niekompetentnych cywilów, to tym gorzej.
A tu to jakas kpina, przecież to jest nie możliwe by nikt nie zwrócił uwagi na takie coś, to jest grubymi nićmi szyte.
Kolejna sprawa jest to dlaczego nikt nie oprotestował przetargu i go unieważnił
Ale tak to jest
Antonii Makumbaciewicz
@nabzd: to chyba cytat z gry o tron ( ͡° ͜ʖ ͡°)
to niewyobrażalne, że rządzi nami taka hołota nieudaczników.
niewyobrażalne jest to, ze po calym tym cyrku nikt z nich nie zawisnie na latarniach.
Patrząc na to co się dzieje wiem, że kumpel-zawodowy na pewno kłamał w sprawie awaryjnosci grota ( ͡° ͜ʖ ͡°) (tak jak i Onet ( ͡° ͜ʖ ͡°))