Już chyba nie ma dużych browarów, które stosują szyszki chmielowe. Granulat jest bardziej praktyczny w użyciu. Są to po prostu zmielone i sprasowane szyszki.
Piwo cenione jest za alkohol w nim zawarty, łatwość jego przyswajania i za cenę. A to, że witaminki, złocisty kolor czy gorycz, to tylko takie wymówki ;)
Może warto rozpocząć dyskusje nad walorami smakowymi polskiego piwa, przecież to co nam nalewają w knajpie, czasami za 12PLN to nawet jak piwo nie wygląda, czemu jakość polskiego piwa jest taka marna i czemu MY jako konsumenci się na to godzimy. Może warto właśnie pić te piwa regionalne które są dużo lepsze niż wielkokoncernowe siki.
Dla poparcia swojej tezy dodam że jestem piwoszem i lubię smak złocistego napoju, właśnie wróciłem z zagranicy
@zakopie: a już unikaj spędów typu "piwne wtorki" gdzie dostajesz byle co, pijesz niewiele a następnego dnia leb boli jakbyś dwie beczki wypił. Dobre piwo jest np w Bierhalle (ale trzeba słono płacić). Innym rozwiązaniem jest pójście do pubu i kupienie piwa regionalnego butelkowanego - np Ciechan Miodowe, Maciejowe, Pszeniczne. Są trochę droższe ale zdecydowanie lepsze od sików z kija.
@Ch_K: z regionalnym piwkiem rzeczywiście jest problem, ale we Wrocławiu znam kilka knajpek, gdzie serwują dobre czeskie, belgijskie i niemieckie piwa z kija (najtańsze za 5zł, typowo 6-7zł. czasem są też droższe, ale prawdziwe rarytasy np. Hoegaarden albo wędzony koźlak).
@uht200: 10-12zł? w browarach restauracyjnych (bierhalle, spiż) to jeszcze zrozumiem, ale na pewno bym tyle nie zapłacił za koncerniaka i pewnie jeszcze nalanego poniżej kreski... 100m ode mnie leją piasta
No ale niestety w naszym wspanialym kraju nie mozna sobie spozyc go np latem na laweczce w parku czy gdzies przy ulicy dodajac z kultura. A ci co powiedza ze mozna to fakt mozna ale juz nie raz mnie kosztowalo piwko 103,2 (100 mandat, 3,2 wylany premium)
Wg mnie najlepsze piwka to Ciechan Miodowe, Perła , Łomża, Żywe :) innych jakoś nie mogę zdzierżyć. Kiedyś dobry był Żywiec, ale teraz smakuje tak jak cała reszta szczochów dla pospólstwa ( z Kampanii Piwowarskiej ).
Nie ma to jak usiąść w piątek wieczorem przy piwku i obejrzeć jakiś film / mecz :)
@kakarotto1987: Twoje zdrowie :) Ostatnio ze zwyklych piw przesiadlem sie na takie ktorego mozna sie napic i posmakowac a nie sie opic. Dlatego Ciechan Miodny jak najbardziej oraz zala rzesza niepasteryzowanych przysmakow.
Warto dodać, że jego nadmiar jak i całkowita abstynencja ma swoje złe strony.
Nie lubię pić alkoholu. Był taki okres przejściowy, w którym się nim podniecałem jak każdy małolat, ale to minęło dosyć szybko. Nie miałem nigdy przygody z przedawkowaniem (aka kac), nie mam żadnych złych wspomnień, ale mimo wszystko przestałem pić. Uważam, że alkohol (zarówno jak papierosy czy inne używki) jest elementem, który nie jest potrzebny do funkcjonowania człowieka i to,
Uważam, że alkohol (zarówno jak papierosy czy inne używki) jest elementem, który nie jest potrzebny do funkcjonowania człowieka i to, że go nie spożywa powinno być jego prywatną decyzją.
Zacznę od tego, że pierwsza część tego zdania nijak się ma do drugiej (jeżeli dobrze zrozumiałem, to starasz się na podstawie przesłanki, że alkohol nie jest niezbędny do życia udowodnić, że decyzja o
Chciałbym się was zapytać, co sądzicie o efektach ubocznych alkoholu, dlaczego nie są w stanie przesłonić wam dobrych stron. Czy naprawdę warto truć się aby się "rozluźnić"? Czy naprawdę pijecie alkohol dla zawartych w nim witamin? A może po prostu pijecie dlatego, że inni piją?
Dlaczego picie nawet niewielkiej ilości alkoholu nazywasz truciem? Wiadomo, że wszystko w nadmiarze szkodzi (ptasie mleczko :P ), ale alkohol to nie jest największe zło
Komentarze (100)
najlepsze
Już chyba nie ma dużych browarów, które stosują szyszki chmielowe. Granulat jest bardziej praktyczny w użyciu. Są to po prostu zmielone i sprasowane szyszki.
Dla poparcia swojej tezy dodam że jestem piwoszem i lubię smak złocistego napoju, właśnie wróciłem z zagranicy
@uht200: 10-12zł? w browarach restauracyjnych (bierhalle, spiż) to jeszcze zrozumiem, ale na pewno bym tyle nie zapłacił za koncerniaka i pewnie jeszcze nalanego poniżej kreski... 100m ode mnie leją piasta
Nie ma to jak usiąść w piątek wieczorem przy piwku i obejrzeć jakiś film / mecz :)
Nie lubię pić alkoholu. Był taki okres przejściowy, w którym się nim podniecałem jak każdy małolat, ale to minęło dosyć szybko. Nie miałem nigdy przygody z przedawkowaniem (aka kac), nie mam żadnych złych wspomnień, ale mimo wszystko przestałem pić. Uważam, że alkohol (zarówno jak papierosy czy inne używki) jest elementem, który nie jest potrzebny do funkcjonowania człowieka i to,
się nim podniecałem jak każdy małolat
informacja nieprawdziwa
Uważam, że alkohol (zarówno jak papierosy czy inne używki) jest elementem, który nie jest potrzebny do funkcjonowania człowieka i to, że go nie spożywa powinno być jego prywatną decyzją.
Zacznę od tego, że pierwsza część tego zdania nijak się ma do drugiej (jeżeli dobrze zrozumiałem, to starasz się na podstawie przesłanki, że alkohol nie jest niezbędny do życia udowodnić, że decyzja o
Chciałbym się was zapytać, co sądzicie o efektach ubocznych alkoholu, dlaczego nie są w stanie przesłonić wam dobrych stron. Czy naprawdę warto truć się aby się "rozluźnić"? Czy naprawdę pijecie alkohol dla zawartych w nim witamin? A może po prostu pijecie dlatego, że inni piją?
Dlaczego picie nawet niewielkiej ilości alkoholu nazywasz truciem? Wiadomo, że wszystko w nadmiarze szkodzi (ptasie mleczko :P ), ale alkohol to nie jest największe zło