Pięć powodów, dla których 4 czerwca powinien być świętem narodowym

Żadna data nawiązująca do zwycięstwa nad PRL nie jest naszym świętem narodowym. Ustanowienie 11 listopada świętem niepodległości zajęło naszym przodkom 19 lat, od 4 czerwca 1989 minęło już lat 32 i nie zanosi się na to, żeby ten dzień mógł się stać świętem. A nadaje się do tego wyśmienicie.

[HPCC1A9F]

Przecież to nie było żadne zwycięstwo nad czymkolwiek tylko zwykły rebranding. Głupiec sądzi że cokolwiek zostało jakimś "nam" dane, a już na pewno nie wolność.

[secret_passenger]

@HPCC1A9F: i właśnie dzięki takiemu podejściu nadal można:
- nie szanować wyroków polskich sądów "bo nie są prawdziwie polskie"
- oszukiwać państwo pansto polskie na każdym kroku "bo nadal nie rządzą nami Polacy"

nigdy nie wykorzystamy swoich możliwości, skoro nadal bedziemy traktowali państwo jak wroga. i nie, nie jestem zwolennikiem PiS - piszę ogólnie o tym jakie jest nastawienie do aparatu państwowego.

[s....._]

skoro nadal bedziemy traktowali państwo jak wroga

@secret_passenger: a nie jest nim?

[Marko_Polo1254]

Tak najlepszym pomysłem jest ustanowienie święta celebrującego zawarcie ukłądu pookrągłostołowego dzięki któremu komuna upadła w Polsce na 4 łapy i nie rozliczono nikogo za 50 lat nękania i okradania narodu. Jeszcze zróbmy święto upamiętniające magdalenkowe picie wódki Kiszczka i Wałęsy.

[willard]

@czeskiNetoperek: A może jest jakiś środek między tymi skrajnościami? Dlaczego uczciwych ludzi miałoby zadowalać pozostawienie takich indywiduów jak Kiszczak bez poniesienia kary? Czy zabójcy z SB powinni chodzić po wolności? Prokuratorzy i sędziowie dopuszczający się morderstw sądowych w latach 50? Niepotrzebnie spłycasz temat do plemiennej walki. Przemiany roku 89 były "zgodą" ale ta zgoda swoją cenę miała, i o niej nie należy zapominać.

[murmandamus]

@Marko_Polo1254:

[willard]

Brak święta państwowego 4 czerwca świadczy o tym że paradoksalnie same elity III RP nie uważają tego wydarzenia za... istotne. Być może sama istota przemian - czyli podzielenie się władzą w zamian za immunitet przez aparat PRL nie jest na tyle jednoznaczne że nie wywołuje w nich poczucia odzyskanej niepodległości, wydaje się że większość ludzi w Polsce również tak to postrzega. No bo i wróg wewnętrzny wtedy nie został de facto pokonany

[galicjanin]

@Zuben: przed wojną było tak samo endecy wyzywali Piłsudskiego od szwabskich agentów, a Cud nad Wisłą to produkt propagandowy endecji i sprzymieroznych z nią księży, bo nie potrafili przyjąć do wiadomości, że to zasługa Rozwadowskiego co szło ten na konto Piłsudskiego, dlatego wymyślili opowieść, że to Matka Boska zatrzymała bolszewików pod Warszawą.

[dthprf]

@Zuben: no nie wiem. Po sobie to widzę jak to działa. Najpierw byl w---w, jak się okazywało ze Kaczyński może nie wykonać wyroku i co nam pan zrobisz. Albo umarzanko i ziobro zaskoczenia.

Później był zawód. Głównie na rodakach.

A teraz? Wrzucam memy z ziobrą, nie liczę już nawet na cud, co najwyżej armagedon ostateczny. Powoli się tylko rozglądam za jakimś innym krajem, gdyby tu się zrobiło zbyt nieprzyjemnie.

[g.....m]

Ciekawe co na to pierwszy prezydent "wolnej" polski ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[kubus_parchatek]

@gaceksteam: Wiedział, że nie ma legitymacji od narodu na bycie prezydentem Polski. Miał na tyle taktu, że w nic się nie wtrącał i na tyle honoru, że nic na stojąco nie podpisywał.

[alfokloda0]

@gaceksteam: still większy patriota niż ten dzisiejszy.
Jaruzelski przynajmniej przepchnął Polskę w górę w ilości i rankingach wolności o jakieś 100 miejsc w górę, aktualny o jakieś 40 miejsc w dół.

20 różnych agencji międzynarodowych się nie myli.

[szaloneneutrino]

i co tu niby świętować? To, że komuchy podzieliły się władzą ze swoimi przydupasami, zeby okradać Polaków?

[Bartholomew]

Zwycięstwo nad PRL.

[Kowal13]

To nie Solidarności pokonała komunizm w Polsce tylko USA na świecie i przy okazji w PL.

[genburson]

@Kowal13: Ale też odrobina przypadku, w sensie kryzys w ZSRR.

[galicjanin]

@genburson: problemy finansowe były z powodu wojny w Afganistanie, usuwaniu skutków katastrofy w Czarnobylu, niskich cen ropy i tempa narzuconego przez USA w wyścigu zbrojeń. Żywieniowe to problem całkowitego skolektywizowania rolnictwa, kołchozy były całkowicie nieproduktywne, a rolników indywidualnych (kułaków) wytępił 50 lat wcześniej Stalin.

[Probym]

Solidarność nie obaliła komuny. To USA wygrały zimną wojnę i ZSRR uznał swoją przegraną czego konsekwencją był rozpad ZSRR i odwrócenie sojuszy. Amerykanie są zdziwieni, że Polacy myślą, że to Solidarność pokonała komunizm. Okrągły stół bajeczka dla ciemnego ludu.

[galicjanin]

@Probym: to że komuna padła to zasługa programu "Gwiezdnych Wojen" , rekordowo niskich cen ropy i wojny w Afganistanie.

[Boreas_Linvail]

Nie nadaje się. Moja babcia działała we wczesnej solidarności. Odeszła, kiedy MASOWO zaczęli przyjmować do niej czerwonych. Mówiła mi wręcz o koszyku pełnym legitymacji pzpr przed wejściem do biura solidarności - włazili po kolei, wyrzucali czerwone legitki, dostawali "solidarnościowe". Oponowała, zrobiła im wręcz scenę. Nazwano ją głupią i kazano się nie wtrącać. Więc wystąpiła z "solidarności". Wot, wasze święto, molodiec.

[m.....u]

@Boreas_Linvail: Mój ojciec mówi bardzo podobnie i mimo, że do tamtej solidarności należał to dziś gardzi tym projektem, bo był z góry ustawionym załganym projektem w który wielu ludzi uwierzyło. A był sterowanym z USA wstępem do transformacji po dogadaniu się z Gorbaczowem ZSRR i podział wpływów.

[niebiesko-niebieski]

Przecież wybory 4 czerwca to był tylko wentyl bezpieczeństwa dla PRL. Dali Polakom iluzję wpływu na cokolwiek. W Sejmie konstytucyjną większość i tak miał zagwarantowany PZPR, a te 100% w Senacie nie oznaczało nic, bo Senat na nic nie miał wpływu. Gawiedź się cieszyła, że super wybory mamy i wolność, a PZPR mógł w każdej chwili zrobić co chciał. Jakby się okazało, że dzięki sytuacji politycznej na świecie mogą jeszcze dalej rządzić

[wrrior]

Przecież wybory 4 czerwca to był tylko wentyl bezpieczeństwa dla PRL. Dali Polakom iluzję wpływu na cokolwiek.

@niebiesko-niebieski: Stary... Nie wiem czy zdajesz sobie sprawę, że kalkulacje polityczne miały obie strony, które się dogadały. I to co piszesz było częścią planu strony postkomunistycznej. Ale kalkulacje strony solidarnościowej były takie, że mimo świadomości, że na to liczy reżim (i na możliwość obarczania opozycji odpowiedzialnością za stan gospodarki) to wejście w ten

[E.....t]

@wrrior: Ale po tym wszystkim nic nie stało na przeszkodzie, by z komuchami jednak i tak się rozliczyć i złamać umowę kiedy już oddali władzę. Należało po prostu wykiwać ich i np. w 95 rozpocząć lustracyjne czyszczenie kraju i komuszą byłą wierchuszkę osądzić i pozbawić wszystkiego (a najlepiej na stałe wydalić z kraju) , a nie dawać sowite emerytury i tym samym do końca ośmieszać całe to "obalenie komuny".