Kryzys na rynku najmu mieszkań już w pełni widoczny. Ceny nieustannie spadają
Jeszcze pod koniec roku mówiło się o tym, że rynek nieruchomości wyszedł z kryzysu suchą stopą. Nie dotyczy to jednak najmu, który padł ofiarą koronawirusa. Powikłania są związane z obniżką cen czynszów, obniżeniem rentowności i koniecznością zmiany kierunku modelu biznesowego.
mickpl z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 103
Komentarze (103)
najlepsze
@mookie: i o ryzyku spadku wartości zakupionego mieszkania, bo jak wzrosną stopy procentowe to spadną ceny mieszkań, a spadek może być pogłębiony jak dojdzie do tego kryzys ekonomiczny
Twoj wykres jedynie pokazuje ze kryzys z 2008 roku spowodowal spadek jakiegos indeksu.
Oczywiste jest ze kupowanie na gorce moze sie skonczyc krotkoterminowa strata.
I co z tego? Wszyscy ktorzy kupili przed gorka albo juz w kryzysu nic nie stracili, a mogli zyskac.
Szkoleniowcy od wynajmu wycofali swoje webinary, a ci którzy się w to #!$%@? jak np. @deviator czy inny @kiedysniebylembordo AKA @nfhn nagle ucichli w tym temacie albo pousuwali konta xD
@mookie: Nikt nie ucichł, po prostu nie każdy jest maniakiem, który przez 20 godzin na dobę czyta i pisze w Internetach o nieruchomościach walcząc z urojonymi inwestorami
@Pawel993 Milion much nie może się mylić!
Przecież normalnie powinny kosztować jakieś 1.5tys za metr, co nie? ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Najem nakręcają też turyści i studenci a z tym krucho ostatnio, chociaż w Gdańsku jeśli chodzi o rodzimych turystów to sezon zapowiada się pewnie rekordowy :)
W sumie to przy cenach typu tysiąc za dobę nie trzeba długo wynajmować by chociaż zwróciły
@kasia-magdalena-sawicka: Są także wszystkie wady - jesteś przywiązany do ziemi jak chłop pańszczyźniany, bo w Polsce nie można oddać kluczy do mieszkania bankowi i powiedzieć że się wynosisz. Jakbyś chciał się przeprowadzić, to będziesz musiał sprzedać a w sytuacji gdy coś pęknie w gospodarce możesz nie być w stanie tego zrobić bez sprzedawania ze sporą stratą + nadal będziesz uwalony
A pewnie wzrośnie przez inflacje ;)