@KRZYSZTOF_DZONG_UN: nikt tam nie negował holokaustu, ani nikt nie mówił że żydzi są źli, skoro to oni razem z Polakami byli ofiarami nazistów. Teraz żydzi chcą się wzbogacić na tragedii przodków i przeinaczają historię.
Niestety pan Sumiński to osoba, która nie gwarantuje niestety absolutnie niczego poza zarzutem (minimum) o nierzetelność. Osobiście to bym wolał aby takim tematem zajął się ktoś inny. .
@Trelik: To co moim zdaniem się stało nie ma żadnego znaczenia, bo ani nie jestem historykiem, ani nie badałam źródeł w tym temacie.,
Autor się zdołał już kompletnie skompromitować, w rzekomym reportażu plagiatując fikcję. Więc wybacz, ale jakoś nie wierzę w jego rzetelność i to że film jest rzeczywiście dokumentalny i nie zawiera fantazji autora (albo innych autorów) dla lepszego efektu.
Brzydzę się tymi co atakują ten film za temat, bo to użyteczni idioci, ale czy tylko ja uważam, że ten film był średni i to mocno średni? Całość to ślizganie się po temacie. Nic konkretnego o Jedwabnem, nic o roszczeniach, nic o żydach, nic o politykach. Wszystko po trochu czyli nic. Jedyny konkret to była ta relacja uczestniczki wykopalisk. Oprócz tego strasznie rozmyty ten dokument. Drugi mój zarzut, że widać, że film
@matisiarz1: o to chodzi, że skompromitowany dziennikarz śledczy wziął się za ten temat, w dodatku zadający się z turbo szuria i nacechowanymi antysemicko robaktorami z wrealu24. Jeszcze jeden taki dokument propagandowy i będzie można spokojnie ukręcić łeb sprawie i serwować przekaz tylko jednej strony, bo druga nie podchodzi poważnie do tematu, więc niech lepiej milczy.
Komentarze (162)
najlepsze
Komentarz usunięty przez moderatora
Komentarz usunięty przez moderatora
Komentarz usunięty przez moderatora
.
Np. to:
http://kompromitacje.blogspot.com/2016/01/sumlinski-plagiator-patologiczny.html?m=1
@StaryPierdziel: To trzeba być skazanym żeby być plagiatorem? Jak Kiszczaka nikt nie skazał, to niewinny?
To, że autor skompromitował się jako kłamca i paszkwilant?
Autor się zdołał już kompletnie skompromitować, w rzekomym reportażu plagiatując fikcję. Więc wybacz, ale jakoś nie wierzę w jego rzetelność i to że film jest rzeczywiście dokumentalny i nie zawiera fantazji autora (albo innych autorów) dla lepszego efektu.
Drugi mój zarzut, że widać, że film
@mastalegasta: bo chodzi o to zeby gonic kroliczka