Witam
To mój pierwszy wpis na wykop. Zdecydowałem podzielić się historią tutaj za namową kolegów.
Sprawa dotyczy laptopa którego zamówiłem za pomocą serwisu xkom i zawiłej historii związanej z naprawą laptopa za pomocą zgłoszenia gwarancyjnego.
Także zaczynając od początku..
Laptopa zamówiłem 2019-04-16 po około 2 latach (wciąż był na gwarancji) w laptopie przestał działać klawisz 'n', dioda przy 'capslk' nie świeciła, laptop podczas grania bardzo sie nagrzewał i czas pracy na baterii był bardzo krótki, więc stworzyłem reklamacja zgodnie z polecaniami na stronie xkom.
Laptop przebywał w serwisie 46 dni...
Dodam do tego informacje, że podczas naprawy zostałem bez sprzętu na te 46 dni. Studiuję zaocznie Arch. Krajobrazu i miałem w tym semestrze masę projektowania w autocad i vectorworks. No i oczywiście czas pandemii, wszystko zdalnie... Przez to miałem masę zaległości na studiach i problemy z zaliczeniem kilku przedmiotów...
Podczas naprawy wykonałem około 15 połączeń do serwisu, bo nie dostawałem przez długi okres czasu żadnych informacji od serwisu...
13 kwietnia napisałem mail z żądaniem zwrotu pieniędzy powołując się na zapisy na karcie gwarancyjnej.
Oto treść maila
Jak widać nie dostałem żadnej odpowiedzi na mail...
I tak oto 15 kwietnia po 46 dniach trafił do mnie laptop po serwisie gwarancyjnym.
Po wysłaniu e maila ze zdjęciem uszkodzenia dostałem odpowiedzi żebym złożył reklamacje u kuriera (sic!!)
po kolejnych telefonach (nie liczę nawet ilu) Pan doradził mi żebym wysłał laptop kolejny raz na gwarancje...
Tym razem 63dni w serwisie... Dodam tylko uczciwie, że tym razem dostałem laptop zastępczy co i tak niewiele zmienia, bo obecnie laptop już nie działa...
Jako, że nie jestem w branży i nie znam sie na laptopach nie zauważyłem pewnych symptomów.
Laptop po powrocie działał bez zastrzeżeń. Momentami podczas grania w Wiedzmina czy CSGO musiałem zrobić restart, bo miałem 30 FPS. Nie zastanawiałem sie dlaczego... Było to bardzo sporadyczne, aż do września, gdy podczas grania zaczęły mi wyskakiwać Bluescreeny... I tak za każdym razem podczas grania.
Padł system... Kolega informatyk poprowadził mnie przez instalacje systemu od początki i po zainstalowaniu wszystkich sterowników okazało sie, że uszkodzona jest karta graficzna.
W laptopie była wymieniana pasta chłodząca i znajomy powiedział mi, że to mogło mieć wpływ na uszkodzenie karty...
Zgłosiłem zlecenie z tytułu rękojmi, gdyż przysługuje mi więcej praw, a skoro pasta przy karcie była wymieniana to gwarancja powinna trwać dalej niestety xkom robi wszystko żeby się wymigać.
Nie mam pojęcia co zrobić w tej sytuacji. Może ktoś z Was ma pomysł jak rozwiązać ten problem.
Proszę o nagłośnienie sytuacji.
Komentarze (14)
najlepsze
Trzeba było od pierwszego kontaktu zgłaszać reklamację z tytułu niezgodności towaru z umową, a nie na naprawę gwarancyjną (dwukrotnie) i dopiero jak gwarancja się skończyła powoływać się na rękojmię. Mam nadzieję, że się mylę, ale jeśli nie to raczej jesteś w dupie.
Moim zdaniem X-kom powinien się do tego jak najszybciej odnieść i wyjaśnić sprawę. Z mojej strony leci