13-latka zaginęła w 2003 roku. Po 15 latach znaleziono ją w skalnej jamie
13-latka zaginęła. Po 15 latach znaleziono ją w skalnej jamie. Przez lata dziewczynka była więziona i gwałcona przez szamana.
darosoldier z- #
- #
- #
- #
- 121
13-latka zaginęła. Po 15 latach znaleziono ją w skalnej jamie. Przez lata dziewczynka była więziona i gwałcona przez szamana.
darosoldier z
Komentarze (121)
najlepsze
Rodzice zostawiają dziecko 13 letnie u kogoś takiego jak szaman. Jest on ostatnią osobą, która je widziała, pierwszym podejrzanym, który jest na liście do przetrzepania absolutnego, łącznie ze sprawdzeniem czy przypadkiem nie schował jej we własnej dupie. Podobnie rzecz się ma ze wszystkimi jego bliskimi sąsiadami itp. Typ trzyma dziewczynę w jaskini niedaleko swojego
@Morfeusz_krul_stulejarzy: Nawet go w kajdany nie zakuli. Boją się nawet go mocniej dotknąć ¯\_(ツ)_/¯
https://i1.wp.com/zaginieniprzedlaty.com/wp-content/uploads/2021/10/joga.webp
Komentarz usunięty przez moderatora
Przejrzyj na oczy.
No i nie wiem kto jest bardziej #!$%@?ęty w tym artykule... Rodzice, że oddają obcemu typowi córkę na kilka dni, córka która małym dzieckiem już nie była i wierzyła przez 15 lat że jaskini strzeże dżin, typ który ją tam trzymał czy baba która przez 15 lat kłociła się ze swoim starym czy powiedzieć innym,
Nie zazna nigdy snu
Dziewczyna szamana
Nie posłucha waszych słów
@Kierba: Koleś ma 83 lata, i tak nie dożyje więcej niż te 15 lat zapewne więc co za różnica?
Można się jeszcze spierać o KŚ, ale znów: koleś ma 83 lata. Możliwe nawet że zareagowałby na to srogim 'meh' bo healthspan już mu się kończy i tak.
https://statystyka.policja.pl/st/wybrane-statystyki/zaginieni/50885,Zaginieni.html
ZGŁOSZONE POLICJI ZAGINIĘCIA DZIECI
Rok Do 7 lat 7-13 lat 14-17 lat
2017 443 953 5 362
2016 490 980 5 475
Większość zaginionych zostaje odnaleziona w ciągu pierwszych 14 dni po zaginięciu. 95 proc. dzieci w ciągu pierwszych 7 dni z powrotem trafia do swoich domów.
czyli z tych 433 dzieci do lat 7 nie odnajduje się rocznie 22 dzieci....
W Polsce... Nie