No więc tak - jestem tym białym Mercedesem, jadę tak jak zielona linia. W miejscach zaznaczonych kółkami przecinam linie rozdzielające pasy ruchu. Czyli wykonuje manewr zmiany pasa ruchu. A nawet dwa manewry zmiany pasa ruchu. Jeśli tak, to oba te manewry muszę zasygnalizować kierunkowskazem?
@DonMC: i potem wyrzuca cię na zewnętrzny pas (jedyny, który jest na pierwszym zdjęciu - jazda na prosto (względem wjazdu) lub w lewo - czyli na centrum)
Poważnie pytam, bo nie wiem. Odnoszę się do sytuacji drugiej, w której wyjeżdżający ze strefy zamieszkania oboiązany jest ustąpić pierwszeństwa jadącym po "rondzie" (z naprzeciwka) i skręcającym w lewo - dokładnie ten przypadek, który Dworak analizuje w filmie. Jadę po tym "rondzie", skręcam w lewo. Skąd mam wiedzieć, że mam pierwszeństwo przed pojazdem wyjeżdżającym z naprzeciwka (z tej strefy zamieszkania)? a) Mam ze swojej pozycji patrzeć na kształt znaku na przeciwległym wyjeździe,
@Pozdrowionka: no ale on tego znaku nie widzi bo jest po drugiej stronie jezdni, a znak do niego jest tyłem. to właśnie dlatego znaki stop, pierwszeństwo i ustąp pierwszeństwa mają oryginalny kształt, żeby można się było tego domyślić stojąc z tyłu znaku. tutaj tego nie ma. powinien być znak ustąp pierwszeństwa i tyle.
@kaspah: Nie zrozumiałeś kolegi. On twierdzi, słusznie zresztą, że nie widzisz znaku końca strefy zamieszkania który jest tyłem ale początek strefy zamieszkania który dla Ciebie jest przodem tyle, że z prawej strony.
Nawet jak ktoś wie jak tam jechać to i tak nie powinno coś takiego powstać co może powodować dwuznaczne reakcje kierowców a czasem pewnie i stłuczki. To mi przypomina czasami wymysły programistów którzy uważają że walidacja danych wprowadzanych przez użytkowników nie ma sensu bo przecież tylko dureń wpisze coś innego zamiast kodu pocztowego.
W Słupsku są podobne ronda. Nie mam pojęcia, dlaczego ktoś coś takiego wymalował ale najgorsze jest to, że mieszkańcy uważają że tak jest poprawnie. Włos na głowie się jeży jak mam jeździć po ichniejszych rondach, bo wg nich jak chcę pojechać po zewnętrznym ringu muszę włączyć lewy kierunkowskaz i ustąpić pierwszeństwa pojazdom zjeżdżającym z lewego pasa bo tak prowadzą linie na jezdni. Patologia
@Krupier: ale jak ktoś mógł tak wy malować na rondzie pasy? To jest normalne rondo a pasy są wymalowane jak turbinowe. Robi się na nich niebezpiecznie jak ktoś nie zna nawyków lokalsow. Czasami pojawiają się filmiki na stopcham gdzie jadący normalnie są opluwani.
Szwagier urzędnika projektującego to rondo musi być lokalnym blacharzem. Ewentualnie urzędas nigdy nie jeździł samochodem, przecież takie rozwiązanie na pierwszy rzut oka jest w ogromnym stopniu stłuczkogenne.
Najprostsza metoda bez zbędnego zastanawiania się czy można, czy nie można - chcesz skręcić w prawo na 1 zjeździe? Trzymaj się prawego pasa. Jedziesz na wprost lub w lewo? Zajmij pas wewnętrzny i zjeżdżaj na prawy dopiero w ostatniej chwili. Wiem, że przy dużym ruchu może być ciężko wbić się na ten prawy, ale wystarczy przyspieszyć, zwolnić aby płynnie się to udało zrobić. Takie sztywne patrzenie na oznakowania poziome na jezdni czasami
@derigen90: Ale to co piszesz ma zastosowanie na rondach klasycznych bez kierunkowej organizacji ruchu. A nie na turbinowych, gdzie żeby jechać w określonym kierunku musisz zająć odpowiedni pas przed rondem. Czasami masz przecież tak, że prawy pas jest do jazdy "prawo+prosto" (1/2 zjazd), a lewy pas tylko do jazdy w lewo/zawracania (3/4 zjazd). I masz zwykle ciągłe linie na skrzyżowaniu.
Komentarze (223)
najlepsze
Oczywiście, że się da. Nie ma czegoś takiego jak "tylko linia prowadząca", jest linia wyznaczająca pas ruchu.
§ 86. 1. Znak P-1 „linia pojedyncza przerywana”, w którym kreski są krótsze od przerw lub równe przerwom, wyznacza
pasy ruchu.
Pierwszeństwo mają ci na pasie wewnętrznym, ci na zewnętrznym muszą ustąpić pierwszeństwa.
Tak, zgadzam się.
I na koniec:
Spokojnie, bez emocji.
No więc tak - jestem tym białym Mercedesem, jadę tak jak zielona linia. W miejscach zaznaczonych kółkami przecinam linie rozdzielające pasy ruchu. Czyli wykonuje manewr zmiany pasa ruchu. A nawet dwa manewry zmiany pasa ruchu. Jeśli tak, to oba te manewry muszę zasygnalizować kierunkowskazem?
Rozumiem.
Czyli na poniższym, jadąc "zielonym" torem, przecinając linie rozdzielające pasy ruchu, również wykonuje 4 kolejne manewry zmiany pasa ruchu?
Jadę po tym "rondzie", skręcam w lewo. Skąd mam wiedzieć, że mam pierwszeństwo przed pojazdem wyjeżdżającym z naprzeciwka (z tej strefy zamieszkania)?
a) Mam ze swojej pozycji patrzeć na kształt znaku na przeciwległym wyjeździe,
Czasami pojawiają się filmiki na stopcham gdzie jadący normalnie są opluwani.
Potwierdzeniem złego oznakowania jest fakt że jeśli napada śnieg to nie da się nie znając ronda na pamięć pojechać wg tych zasypanych lini.