Komentarz @wojna_idei
Sekcja Psychologii Sądowej Koła Naukowego Studentów Psychologii UJ odwołała właśnie wykład dr Magdaleny Grzyb, z uwagi na jej "przejawy transfobii".
Moglibyście zapytać jakież są to potworne przejawy transfobii? Czy pani doktor odmawia człowieczeństwa osobom transpłciowym? A może wzywa do przemocy lub chociaż do pogardy wobec nich? Nic z tych rzeczy. Problemem są jej felietony publikowane w Kulturze Liberalnej (linki w komentarzu), w których wyraża ona opinie iż "Zastąpienie w przepisach prawa kategorii płci biologicznej „płcią odczuwaną” jest dla kobiet niekorzystne i szkodliwe."
Dobrze czytacie. Pani Grzyb nawet nie jest osobą o poglądach konserwatywnych. Jest po prostu zdaniem niektórych za mało postępowa. Co oznacza, że najwidoczniej nie ma dla niej miejsca w przestrzeni akademickiej (która podobno ma być miejscem swobodnego wyrażania i rozwijania idei).
W uzasadnieniu uczelniana instytucja dodaje też, że "chce być przestrzenią bezpieczną i inkluzywną dla wszystkich osób studiujących". Jednocześnie dając wyraźnie do zrozumienia, że inkluzywność ta nie dotyczy nieprawomyślnych. Nie ma w niej miejsca dla nikogo, kto choćby odrobinę odstawał od Jedynego Słusznego Światopoglądu.
Szkolnictwo wyższe gnije.
PS: Jeśli chcielibyście jakoś skomentować tę decyzję albo wejść w dyskusję pod jej ogłoszeniem, to niestety nie będziecie mieć takiej możliwości, bo KNSP UJ zablokowała możliwość komentowania swojego oświadczenia.
Komentarze (169)
najlepsze
Komentarz usunięty przez moderatora
To prawda że jest cancel culture u prawaków ze strażą graniczną.
Sam sądzę że straż graniczna robi świetną robotę ale jak ktoś ma inne zdanie to na wykopie słychać mnóstwo głosów że takie osoby/programy/gazety należy zakazać.
Np. "Bosak cancelluje różnorodność"... "Albo konfederacja to neofaszyzm zamykający LGBT w obozach śmierci" i inne takie bzdury.