
W szpitalu w Hajnówce zmarła Kurdyjka, która poroniła po tułaczce w lesie!
Od długiego już czasu nosiła martwe dziecko, poroniła 14 listopada, będąc w 24. tygodniu ciąży. Zmarła w piątek, 3 grudnia. Osierociła 5 dzieci, które razem z tatą przebywają w ośrodku dla uchodźców.
+11
pokaż komentarz
A mogła zostać w domu.
+6
pokaż komentarz
Zakłamana lewica na pewno martwiła się jej losem ( ͡° ͜ʖ ͡°)
+1
pokaż komentarz
@grzmislaw: jak biały płód to jest "u go grlll killz zem wyatt razists" jak beżowy to "sad sad cry cry"
0
pokaż komentarz
@pablum: typowe dwójmyślenie ( ͡° ͜ʖ ͡°)
0
pokaż komentarz
@grzmislaw: jak mawiał mistrz obierania ziemniaków Piłsudski - kto był za młodu lewicowym kretynem ten na starość będzie lewicowym idiotą.
+3
pokaż komentarz
Komentarz usunięty przez moderatora
+4
pokaż komentarz
@caveflacon: wyborcza jak zwykle manipuluje emocjami
+5
pokaż komentarz
To po UJ łaziła w taką pogodę po lesie. Miała kasę na podróż. Mogła sobie coś wynająć na Białorusi
+2
pokaż komentarz
Białoruś też słowianie, naród fajny poza wodzem. Dlaczego tam nie została?