@niemampojecia: Ale pomysły xD To by cebulaki kupowały, zostawiały ślady, oddawały i potem kupowały to samo na outlecie śliniąc się z zaoszczędzonych złotówek. Nie ma możliwości aby przy obecnym prawie sklep zamawiał od dystrybutora towar i 50% szło od razu na outlet sprzedawany po koszcie bo ktoś sobie testował. Ludzie potrafią nawet spawarki zamawiać, ogarnąć robotę i potem oddają, powiesz, że nie ma zwrotu? No to straszenie opiniami w internecie.

@mamnatopapiery:

zostawiały ślady
A jeśli ma widoczne ślady użytkowania poza ustawową definicją normalnego zarządu to odmówić zwrotu.

@niemampojecia: W praktyce nie ma takiej możliwości, klient się zarzeka, że odsyłał bez śladów, straszy opiniami i zakłada wykopaliska gdzie opinia firmy jest sprowadzana do poziomu mirko, słowo przeciw słowu.

@mamnatopapiery: każdy poważny sklep ma monitoring zarówno przy pakowaniu przesyłek jak i przy odbieraniu zwrotów. Wszystko jest dokumentowane tak aby klient nie poleciał z nimi w chuja.
A jeśli sklep nie powołuje się na nagranie to każe to domniemywać, że nie mają racji.

@Pieron: A ja to tak rozumim swoim małym komputerkiemm że cos tam u nich na stykach nie gra?

@Pieron: pełne prawo zwrotu jak nie używał. Jak rozpakował i zamontował to już zwrot za zakupy przez neta nie obowiazuje

zapodaj net/140797833519c jpg html

@Kisia870: a jakieś dowody na to że procesor jest faktycznie używany jak jego zdjęcia?

zapodaj net/140797833519c jpg html

@Kisia870: https://zapodaj.net/140797833519c.jpg.html

o zadziałało, zielonki mają ograniczenia

@CherryJerry:

. . . kliknij, aby rozwinąć obrazek . . .

źródło: zapodaj.net

@Pawci0o: (╭☞σ ͜ʖσ)╭☞

@UFC_Jest_W_Dupie: ale sklep nie musi przyjąć używanego urządzenia. Masz 14 dni na zwrot o ile towar jest w takim samym stanie jak go kupiłeś.

@MrProperr: Na jakiej podstawie tak twierdzisz? W ustawie o prawach konsumenta nic o tym nie ma. W podobny sposób jak ty twierdzisz, jest napisane o artykułach higienicznych i zdrowotnych, ale zgadzamy się z tym, ze procesor do nich nie należy?

@Kisia870: sorry ale dowody to podstawa takiego znaleziska i od powinieneś zacząć.

@Ineedrest: To jest nieprawda. Sklep ma obowiązek przyjąć. Może najwyżej obniżyć kwotę zwrotu.

@Kisia870: Możesz wrzucić zdjęcia procka z tymi śladami montażu chłodzenia? Czy opakowanie miało naruszoną naklejkę/plombę?

@Brzuchol00: może faktycznie tak jest, ale jeśli tak to mógłbym używać każdego sprzętu przez dwa tygodnie i zwracac

https://zapodaj net/140797833519c jpg html

@Kisia870: to ten sam link co wcześniej

starty róg (jeszcze jeden też jest zdarty) procesora to też będzie wynik testów producenta?

@Kisia870: tak

@Brzuchol00: może faktycznie tak jest, ale jeśli tak to mógłbym używać każdego sprzętu przez dwa tygodnie i zwracac

@MrProperr: Jeżeli wskutek takiej praktyki nie powstaną żadne ślady używania na zwracanym przedmiocie to jest to w zupełności dozwolone. W innym wypadku możesz spodziewać się, że sprzedawca potrąci procent z kwoty zwrotu stosownie do stopnia obniżenia wartości przedmiotu powstałego na skutek jego używania

https://zapodaj net/8e489f92655d2 jpg html

@Kisia870: To wygląda na niewielki defekt ihs, ale jakość foty jest fatalna.

@Kisia870: W powiązanych co prawda od AMD procesor ale niemal identyczny przypadek.

Pudełko było zaklejone oryginalnie? Miało wszystkie plomby?

@Kisia870: Jeśli nie ma śladu po paście w zakamarkach i przetarć na bocznych skrzydełkach ihs, to jest to zwykła wada fabryczna. Myślę, że nie będzie miało to wpływu na pracę cpu. Robisz z igły widły.
Proc jest w wersji oem - rozumiem że taką wersję zamawiałeś?

@Kisia870: Tak wygląda każdy procesor w wersji OEM. Nie masz o co walczyć.
Jak się nie podoba zrób zwrot.

@libertarian_artificial_intelligence: Sądząc po + i -, to niestety duża część tej społeczności nie ma za bardzo pojęcia o tym, o czym napisałeś i BTC kopaliby na GPU...

@Kisia870: to dziala nie tylko przy procesorach. Przy telewizorach tez moze byc podobnie. Spotkalem się, ze opisem, ze ktos kupowal telewizor. Wlaczal w domu. Nie podobalo mu sie np nie rowne podswietlenie to odsylal i zamawial nastepny taki sam az trafil na taki z minimalnymi wadami

@Kisia870: Jeżeli nadal szukasz procka od intela to daj znać na pw

@krzysztof-kantoch-5 tak, ale nie wiesz jaki overvolting dostał (a nie daj Boże jeszcze LN2) i czy był skatowany w prime czy coś. Na stocku będzie działać, ale w OC już niekoniecznie będzie mieć pierwotny potencjał

@NieMamPojeciaCzyTenLoginJestOk: No jasne, tak samo przy monitorach, bo czasem się trafi sztuka z lepszym podświetleniem, a potem sklep ma pewnie wystawić 4 monitory do outletu i zwolnić 2 magazynierów xD

@Kisia870 musisz zweryfikować konto i założyć druszlak na głowę i zrobić zdjęcie. Do tego czasu zakop.

@NieMamPojeciaCzyTenLoginJestOk: To teraz poniekąd mi wyjaśniłeś fakt 5 lat temu gdy kupiłem topowy model Samsunga na czarnym ekranie dookoła widać że raty maja całkiem inny odcień.

@winsxspl to raczej po latach katowania ale tak, tez myslalem ze to bzdura ale costam sie dzieje na poziomie atomowym na wiki eng jest o tym

@Kisia870: Czy opakowanie było zaplombowane? Taką naklejką "producenta" z jakimś hologramem. Jeśli tak to ja bym się nie przejmował bo to procesor ze śladami po testach to po pierwsze. Po drugie czy zakup był na firmę czy nie? Jeśli nie i masz paragon to pamiętaj, że masz prawo do zwrotu 14 dni bez podawania przyczyny. Zwróć i zamów nowy jednak jak na moje masz nowy procesor i niepotrzebnie się przejmujesz.

@NieMamPojeciaCzyTenLoginJestOk: myślisz, że gamerzy w jaki sposób wybierają monitory? Zamawiają w kilku sklepach, żeby były z różnych partii i wybierają najlepszy (zazwyczaj ten, który najrówniej podświetla, co w przypadku szybkich IPS jest trochę loterią)

@vendel sam mam kilka zdegradowanych cpu, między innymi cdc e1400, który nie ma stabilności na standardowym, domyślnym napięciu i trzeba podbić o 0.1v żeby ustabilizowac go w 3dmarku. A jak wiadomo czasami procesory się psują nawet w okresie gwaranycjnym, nie ma idealnych jednostek, więc trzeba uważać kupując swój procek

@NieMamPojeciaCzyTenLoginJestOk

to dziala nie tylko przy procesorach. Przy telewizorach tez moze byc podobnie. Spotkalem się, ze opisem, ze ktos kupowal telewizor. Wlaczal w domu. Nie podobalo mu sie np nie rowne podswietlenie to odsylal i zamawial nastepny taki sam az trafil na taki z minimalnymi wadami

Szanujący się sklep nie sprzedaje później takiego produktu jako nowy.

@NieMuszeWszystkichLubic
Czy opakowanie było zaplombowane? Taką naklejką "producenta" z jakimś hologramem. Jeśli tak to ja bym się nie przejmował bo to procesor ze śladami po testach to po pierwsze. Po drugie czy zakup był na firmę czy nie? Jeśli nie i masz paragon to pamiętaj, że masz prawo do zwrotu 14 dni bez podawania przyczyny. Zwróć i zamów nowy jednak jak na moje masz nowy procesor i niepotrzebnie się przejmujesz.

Po jakich testach? Producenta? Wątpię, że testowaliby procesor i wysłali komuś brudny.

@Victoremque: zobacz pierwszy link z powiązanych. To jest możliwe.

@NieMuszeWszystkichLubic A jest jakieś stanowisko firmy w tej kwestii? Bo tak na dobrą sprawę to tylko anonimowa dyskusja ekspertów jak na wykopie.

@Victoremque: Z tego co wiem to nie jednak nie sądzę, żeby takie morele bawiło się w używanie procesora i pakowanie go brudnego do nowego opakowania zapakowanego fabrycznie z plombą.

@NieMuszeWszystkichLubic Wrzucający znalezisko gdzieś wspominał, że jest nienaruszona fabryczna plomba? Być może to przeoczyłem.

@Victoremque: Nie pisał nic o opakowaniu i zakładam, że jednak było fabryczne bo już sam fakt nieobecności fabrycznego opakowania jest znaczący w takiej sprawie, a skoro nie było o tym wspomniane to zakładam, e opakowanie było bez zarzutu, pominięte w opisie stąd moja hipoteza, że wątek na reddit można brać za bardzo prawdopodobny i tam tez nic nie ma na opakowaniu bo ono nie podlegało wątpliwości.

@NieMuszeWszystkichLubic Nie wiem, mnie już nic nie zdziwi... kupowałem kilka lat temu na amazon.de PlayStation 4 to pudełko miało naklejone 3 plomby (jedna na drugą) i wszystkie trzy były przerwane.

@Kisia870 Masz coś takiego?

źródło: ei_1642357935535.jpg

@Kisia870: Zwróć towar i nie rób żadnej afery. Im większy zajzajer rozkręcasz tym gorzej dla Ciebie.
Po pierwsze - czekasz aż sprzedawca coś odpisze, oni muszą Twoje bazgroły przeczytać, my też.
Po drugie - jak sprzedawca się wkurzy to odmówi Ci zwrotu albo w ogóle odpisze po ustawowym czasie. Potem żeby dochodzić swoich praw będziesz wysyłać dokumenty do Rzecznika Praw Konsumenta który Twoje bazgroły będzie czytać i zastanawiać się czy poprzeć Twoje zdanie, będą badać sprawę, zupełnie niepotrzebnie.

Pamiętaj - im większy problem nakręcasz tym gorzej dla Ciebie. Idź minimalną ścieżką ustawową -> deklarujesz zwrot u sprzedawcy bez podania przyczyny w ciągu 14 dni -> drukujesz kartkę z oświadczeniem zwrotu -> wysyłasz w ciągu 14 dni -> kupujesz nowy.

Nie rozkręcaj afer, przeszedłem przez taki tryb i jest on zupełnie bez sensu od obu stron umowy kupna. Mówię Ci to kompletnie serio.

@Kisia870: Oczywiście, Ty tak twierdzisz, prawo też, ale wśród sprzedawców jest dużo podłych ujów i januszy. Twoje pieniądze będą leżeć na jego koncie a on może być bardzo dużym ch*jem i przeciągać w nieskończoność. Kiedyś może dojść do sytuacji gdzie będziesz musiał udowadniać swoją rację a kasę wydzierać takiemu sprzedawcy prosto z gardła wypełniając całą ścieżkę prawną przewidzianą w ustawie kończąc na sądzie, a znając nasze prawo będzie to w okresie bliższym 2 lat.

Im mniej się kłócisz z takim gościem tym lepiej, nie rób żadnych reklamacji, wypełnij zwrot i w ogóle nie kontynuuj dyskusji. Im mniej lawirujesz tym lepiej dla Ciebie. Nie chodzi mi o to żebyś nie nagłaśniał spraw np. właśnie na wykopie, ale w korespondencji ze sprzedawcą w ogóle nie wchodź w żadne dyskusje. Zwróć i pomachaj ręką.

@Kisia870: Ale kolega ma rację. Chcesz mieć opcję zwrotu po zakupie czy nie?

Bo jeśli chcesz mieć za każdym razem nowiuśki towar to albo sklep musiałby zrezygnować ze zwrotów w czasie 14dni albo znacznie podnieść ceny towaru.

Jak idziesz do sklepu z butami/kupujesz je w necie to tez bierzesz 'uzywane' jako nowe (bo przeciez byly juz przez x osób przymierzane)

@wawa20cm_chetny: sklep nie może zrezygnować z przestrzegania prawa i odmówić przyjęcia towaru przed upływem 14 dni.

@Kisia870: czy ten procesor był porysowany?

@wawa20cm_chetny:

Bo jeśli chcesz mieć za każdym razem nowiuśki towar to albo sklep musiałby zrezygnować ze zwrotów w czasie 14dni albo znacznie podnieść ceny towaru.
@Marko231:
To już problem sklepu- prowadzenie biznesu wiąże się z ryzykiem.
Klient kupuje nowy i jeśli nie było napisane "był rozpakowany", to ma prawo oczekiwać nienaruszonych plomb i folii zabezpieczających.

@Kisia870: pisano o wszyskich bo to najwieksze sklepy i zawsze ktoremus cos sie ze tak powiem wyj!!?! :) na 99% sprzedanych trafi sie jakis ulamek czegos lewego sprzedanego bo komus sie w magazynie/serwisie itd nie chcialo.

@Kisia870: morele to troche jak allegro, agregator sprzppedawców, poprostu źle trafiłeś, ja na morele ostatnio 3 kompy składałem i bez zarzutu

@Kisia870: w salonie samochód który stał na ekspozycji, oglądacze trzaskali drzwiami i pierdzieli w siedzenia jest sprzedawany jako nowy (bo de facto nadal taki jest) więc słaby przykład.

Ryzyko otrzymania towaru który ktoś chwilę trzymał i zwrócił to i tak mała cena za komfort zwrotu w 14 dni, nie ma się co mazać, można się rozejść.

Klient kupuje nowy i jeśli nie było napisane "był rozpakowany", to ma prawo oczekiwać nienaruszonych plomb i folii zabezpieczających.

@tellet: A jak definiuje pojęcie "nowy towar" kodeks cywilny?

Bo akurat jeżeli chodzi o samochody, to:

i dealer podstawia ci samochód powiedzmy z porysowany lakierem bo ktoś się nim bawił jakiś czas ale mówi że to pełnowartościowy produkt

@Kisia870: Definicja z art. 2 pkt 10 lit a zawiera dwa warunki, od których spełnienia zależy uznanie samochodu za nowy środek transportu, tj. przebieg nie większy niż 6000 km i pierwsze dopuszczenie do ruchu nie dawniej niż 6 miesięcy wstecz.

No to jak się trzymamy prawa, że klient ma prawo się pobawić, przymierzyć, sprawdzić i oddać. To trzymajmy się prawa w kwestii definicji nowych towarów ¯\_(ツ)_/¯

@MehowM: Dokładnie. Jak trwoga to na wykop, konto od 21h.

@Zbyszek_Kudriawcew: i potem zdziwienie, że coraz więcej osób kupuje nawet przez te januszeggro, bo łatwiej jest dojechać kogoś z tytułu złego opisu <picrel>. Nowe to ma być nowe, tak jak przyjechało do sklepu od dostawcy. Gówno mnie obchodzi co sklep z tym zrobi, mogą to nawet palić na zapleczu. Jak już podniosą te ceny, to spadną z ceneo czy innej porównywarki na sam dół i kupi mniej osób.

źródło: Capture.PNG

według Ciebie to uczciwa praktyka wysyłać używany sprzęt jako nowy? Mnie nie interesuje czy był używany jeden dzień, tydzień czy miesiąc, zapłaciłem za nowy i taki powinienem dostać

@Kisia870: na 99% nie byl uzywany tylko w fabryce testowany jak to jest z 3/4 procesorow xD

@kalkin O każdym sklepie można napisać coś złego. W każdym sklepie trafi się walnięty klient.
Jeśli każdy otwarty sprzęt miałby trafić do outletu ze zniżką to dałoby to powód aby potrącać tę "zniżkę" klientom robiącym zwroty.
Towar zwracany według prawa jest przecież towarem pełnowartościowym.

Powinien być sprzedawany jako produkt po zwrocie. Poważniejsze sklepy wystawiają taki produkt oddzielnie, albo odsprzedają firmom zajmującym się sprzedażą takich rzeczy. Klientom robiącym zwroty sklep nie ma prawa nic potrącać (chyba, że kupujący uszkodzi produkt), straty poniesione przez sklep związane ze zwrotem są najczęściej wliczone w cenę produktów.

@Victoremque: Przy marży na procesorze 1% ciężko uwzględnić "stratę" poniesioną przez sklep.

@gomjeden: Zapewne masz rację - nie wiem, czemu, ale skargi na morele.net najbardziej mi utkwiły w pamięci :-)

a to z groszówkami to gówniarska zabawa.

@voot: No tak, bo jak naciągać ludzi na stracony czas, to tylko za złotówki. Wstydu nie masz chłopie, lepiej w to nie brnij.

No tak, bo jak naciągać ludzi na stracony czas, to tylko za złotówki. Wstydu nie masz chłopie, lepiej w to nie brnij.

@Halbr: a co powiesz o naciąganiu ludzi na pieniądze, to nie jest stracony czas? Według mnie kupujący powinien być traktowany podobnie jak sprzedający, jeśli jeden kombinuje to drugi też ma do tego prawo.

Powtarzam, jeśli smart Ci się nie opłaca, bo za dużo tracisz na tym czasu, to zrezygnuj.

@RobotKuchenny9000: Don't hate the player, hate the system =p

a co powiesz o naciąganiu ludzi na pieniądze, to nie jest stracony czas? Według mnie kupujący powinien być traktowany podobnie jak sprzedający, jeśli jeden kombinuje to drugi też ma do tego prawo.

@voot: Sprzedawca nie naciąga kupującego. Chcesz dobrać drugie i mieć smarta, to dobierasz. Nie chcesz, to nie.
Z kolei kupując i oddając, naciągasz, bo prawo zwrotu służy do tego, żeby oddać towar, który np. się nie podoba. Kupowanie z myślą zwrotu jest naciąganiem (i zresztą jest niezgodne z art. 5 kc - o ile dobrze go rozumiem).

@Kakaladze: bo to jest zwykłe robactwo, które powinno mieć odebrane prawa wyborcze.

@voot: jakie prawo? piszesz jak potłuczony biedak i to usprawiedliwiasz że sprzedawca też zły. 16 stycznia a już jest zwyciezca. takie tępaki jak ty nie biorą nigdy pod uwagę skali, sprzedawca ma realny zysk w tym co robi. ty nie. sam twój czas powinien być więcej warty. a później siedzi taka tępa dzida i na olx odsyła używane sukienki myśląc że wygrała życie.

bo prawo zwrotu służy do tego, żeby oddać towar, który np. się nie podoba

@Halbr: nieprawda, widać nie znasz przepisów, prawo zwrotu służy do tego, żeby oddać towar bez podania przyczyny, więc jeśli ktoś zwraca aby obniżyć koszty wysyłki, to ma do tego prawo :)

@lord_xenu: w jakiej Ty branży siedzisz, że wszyscy Ci tak zwracają? Ja dostaję takie zwroty bardzo sporadycznie :) A może coś jest nie tak z Twoimi produktami i nie zwracają aby Cię "oszukać" tylko mają jakieś inne powody do zwrotów?

nieprawda, widać nie znasz przepisów, prawo zwrotu służy do tego, żeby oddać towar bez podania przyczyny, więc przyczyną może być również obniżenie kosztów wysyłki i jest to zgodne z prawem :)

@voot: Celem tego przepisu jest ochrona konsumentów przed kupowaniem kota w worku. Ty proponujesz wykorzystywanie tego prawa do umyślnego narażenia na koszty sprzedawcy. Jestem przekonany, że to podpada pod art. 5 kc, a w konsekwencji jest z prawem niezgodne. Zajrzyj do tego artykułu, to zrozumiesz dlaczego.
Co prawda to moje przekonanie, a nie wykładania sądu, ale nie zdziwiłbym się, gdyby sądy w razie sprawy, wyraziły taką samą opinię.

To wszystko dla 9 zł.

@RobotKuchenny9000: ziarnko do ziarnka a zbierze się...

źródło: Screenshot_20220116-174607-188.png

@recenzor: z fartem ( ͡° ͜ʖ ͡°)

źródło: i.imgur.com

Szczerze brakuje mi słów by opisać jak słabe jest to zachowanie.

@Kakaladze: Takie czasy :/ Burak ma wszystko w d*pie i liczy się tylko jego dobro. I to wszystko w zgodzie z prawem.

Celem tego przepisu jest ochrona konsumentów przed kupowaniem kota w worku

@Halbr: to jest akurat rękojmia w związku z niezgodnością z umową.
W prawie odstąpienia od umowy nie ma mowy o tym co jest jego celem, co więcej co więcej jest napisane, że można "odstąpić od niej bez podawania przyczyny i bez ponoszenia kosztów". Więc powód nie ma znaczenia i powód jakim jest obniżenie kosztów wysyłki nie jest niezgodny z prawem odstąpienia od umowy, bo to jest nieważne.

Jak chcesz z tym walczyć w sądzie? Nie możesz pozwać kogoś o to, że zwraca towar z powodu obniżenia kosztów, bo ten przepis tego nie reguluje, może Ci go zwrócić, bo przyśniło mu się, że cyganka mu wywróżyła, że ma zwrócić, powód nie ma tutaj żadnego znaczenia i nie ma tutaj nawet nowy o nadużyciu prawa.

To co możesz Ty zrobić, to zgłosić to do Allegro aby zmienili/znieśli limity lub całkowicie zrezygnowali ze smarta, ale tego ostatniego raczej nie zrobią, bo dzięki Amazonowi, takie programy są raczej standardem i będą się bali, że Amazon może przejąć przez to część rynku.
Allegro idzie teraz w swoje paczkomaty, może to jest krok ku zniesieniu limitów na smart? Wtedy problem zniknie.

Możesz też dodać kupującego na blacklistę, jednak tutaj trzeba uważać, bo mamy jeszcze PRLowski art. 135 k.w., a odstąpienie od umowy nie jest uzasadnioną przyczyną odmowy sprzedaży, więc i tak tutaj kupujący jest na wygranej pozycji.

Rozumiem, że może niektórych sprzedawców to drażnić, ale klient ma takie prawa, akurat prawo odstąpienia od umowy całkowicie popieram, ale 135 k.w. według mnie do wywalenia.

to jest akurat rękojmia w związku z niezgodnością z umową.

@voot: I prawo do odstąpienia zakupu online. Po cóż inaczej wprowadzono ten przepis? Na pewno nie służy on temu, by od razu zwracać towar w celu obniżenia kosztów wysyłki. Korzystanie z tego w ten sposób jest sprzeczne z przeznaczeniem tego prawa (jakiekolwiek ono jest). Może w sądzie się tego nie da udowodnić, ale jest to nadużycie prawa.

Abstrahując, że to - przede wszystkim - żałosne i niskie zachowanie.