
Samotność i niepowodzenie w związkach rujnują zdrowie mężczyzn
Życie w samotności przez kilka lat i do tego doświadczenia związane z rozpadem związku są silnie powiązane z podwyższonym poziomem markerów stanu zapalnego we krwi, ale tylko u mężczyzn – wynika z dużego badania populacyjnego.
+142
pokaż komentarz
Ja widząc po jednym znajomym powiedziałbym co innego .Po zakończeniu związku nagle ma czas na pasje,motocykl,latanie szybowcem.Ale to może wyjątek( ͡° ͜ʖ ͡°).
+166
pokaż komentarz
@sevofluran: żaden wyjątek. Moja po urodzeniu dzieci wyszła po papierosy i już nie wróciła. Ale za to do mnie wrócił spokój, cierpliwość do dzieci, pasją stało się gotowanie. I cała trójka nie tęskni za zmianą.
+68
pokaż komentarz
@TWezmyr: serio!! Zona cie porzuciła? ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Marzenie ( ͡° ͜ʖ ͡°)
+60
pokaż komentarz
@sevofluran: nie którzy faceci potrzebują kobiety kierownika. I on sobie spokojnie będzie żył, wykonywał to co ona powie i oboje zadowoleni. Myśle że z połowa facetów taka jest.
+112
pokaż komentarz
Wy mówicie o sytuacji, kiedy związek jest już tak zły, że wyjście z niego jest ulgą, wtedy to faktycznie jest lepsze. Natomiast są też mężczyźni którzy dostali nagle obuchem w łeb i z szczęśliwego związku wpadli w wir samotności, są też tacy, którym samotność i odrzucenie doskwiera okropnie i nie mogą z tego dna wyjść, a społeczeństwo nie wspiera wybitnie takich facetów.
+1
pokaż komentarz
@TWezmyr: Mam podobnie z tym, że ja swoją odprawiłem. A i zaprawi się co nieco raz na jakiś czas. Dla mnie same zalety. ( ͡° ͜ʖ ͡°)
+6
pokaż komentarz
@Nabuhodozur: serio. Jest bosko. I ani ja, ani dzieci nie narzekamy :)
+16
pokaż komentarz
serio. Jest bosko. I ani ja, ani dzieci nie narzekamy :)
@TWezmyr: wyryważ laski na placach zabaw na ojca?
kiedys kumpel tak próbował, nawet pożyczył syna od znajomego. z tym że dzieciak zaczął płakać że chce do rodziców i był przypau ( ͡° ʖ̯ ͡°)
+34
pokaż komentarz
@TWezmyr: Wierzę.
Moja żona co prawda nie odeszła ode mnie, bo to ja się wyprowadziłem, ale w czasie trwania małżeństwa parę razy zostałem sam z córką. Było super. Spokój, nikt nie truł dupy, żadnych nerwów, miałem czas na wszystko, nawet w ciągu dnia mogłem się w końcu zdrzemnąć i pogadać z kumplami. W jej obecności ciągle była nerwowa atmosfera, ciągle narzekanie jak to ona ma ciężko.
Córka miała wówczas roczek albo mniej.
Nie czuję potrzeby aby być w związku.
+3
pokaż komentarz
@TWezmyr: ej, nie chcesz to nie mów oczywiście, ale jak wygląda takie wyjście po papierosy? Nagle gdzieś idzie i dzwoni od koleżanki ze nie wraca? Czy nie dzwoni? Czy wyłazi z torba czy znika na zawsze i zero kontaktu? Zawsze mnie to ciekawiło.
+7
pokaż komentarz
Ja widząc po jednym znajomym powiedziałbym co innego .Po zakończeniu związku nagle ma czas na pasje,motocykl,latanie szybowcem.Ale to może wyjątek( ͡° ͜ʖ ͡°).
@sevofluran: To bardziej dotyka tych, którzy nie zaznali nigdy kobiecego ciepła niż tych, którzy odczuli chłód ( ͡° ͜ʖ ͡°)
+9
pokaż komentarz
serio. Jest bosko. I ani ja, ani dzieci nie narzekamy :)
@TWezmyr: ale Ty nie jesteś samotny bo masz dzieci. Dzieci dają dużo energii i przywracają chęć do życia.
+4
pokaż komentarz
@Nabuhodozur: w ogóle nie zajmuję się "wyrywaniem lasek", jak już teraz odzyskałam wolność to nie zamierzam jej tracić. Poza tym, zapewniam, że codziennie mamy dużo zajęć, dwójka dzieci plus kota to nie w moim dmuchał :)
+13
pokaż komentarz
@Ale_co_to: przez ostatnich X lat zero kontaktu. Od dnia wyjścia. Chciała, wyszła, może to szok poporodowy? Nie wiem, nie znam się, nie analizuje, nie oceniam. Mam dzieci, kotę i zawsze coś do zrobienia.
+4
pokaż komentarz
@TWezmyr: a skąd wiedziałeś ze np nie zginęła w wypadku? Dzięki za poprzednią odpowiedz, doceniam.
+2
pokaż komentarz
@TWezmyr: A przed ciążą jakie mieliście relacje? Wszystko Ci odpowiadało?
+1
pokaż komentarz
@Szampion: Dlaczego potrzebują kobiety kierownika? To brak wolności, lepiej mieć wolność niż być niewolnikiem kobiety.
+3
pokaż komentarz
@TWezmyr: @Ale_co_to: Zgłosiłeś na policję? Może miała wypadek, została porwana albo zabita?
+6
pokaż komentarz
@Ale_co_to: nie wiem, co się z nią działo i dzieje, ona przed porodem zakomunikowała, że nie będzie się dziećmi zajmować. Przystałem na to, acz przyznaje, nie spodziewałem się, że wyjdzie i nie wróci.
0
pokaż komentarz
@vaeris: przed ciążą było ok, bo inaczej nie byloby ciąży, tym bardziej, że to ciąża wspomagana.
0
pokaż komentarz
@Czesterek: nie musiałem zgłaszać. Mam możliwość sprawdzenia jej m.p. i wiem, gdzie jest teraz. Ale nie zamierzam w żaden sposób nawiązywać z nią kontaktu. Ona wyszła i to do niej należy teraz ruch.
+6
pokaż komentarz
@dnasstorm: zacytuje kolegę z pracy.
Ja: ej Piotr lecimy na piwko w sobotę?
Piotr: nie wiem, muszę zapytać żony co robimy.
Ja: No to jak nie wiesz to już wiesz. Lecisz z nami.
Piotr: e nie. Na pewno coś robimy. Żona ustala grafik z góry a ja się dostosowuje.
Ja: Serio?
Piotr: pewnie, mi to pasuje. Nic nie muszę wymyślać.
I chłop jest Polakiem a narzekania NIGDY od niego nie słyszałem. Zadowolony z życia.
+4
pokaż komentarz
Ja widząc po jednym znajomym powiedziałbym co innego .Po zakończeniu związku nagle ma czas na pasje,motocykl,latanie szybowcem.Ale to może wyjątek( ͡° ͜ʖ ͡°).
@sevofluran: Ja mam tak samo. Po zakończeniu ostatniego 8-letniego związku już 2 lata jestem sam i czuję się wyśmienicie zarówno psychicznie jak i fizycznie.
Mój kuzyn lvl 43 to samo. Żadnych bab no chyba, że będzie chcica :)
Życie jest spokojniejsze tylko trzeba je sobie ułożyć.
Znam za to kilku żonatych, którzy delikatnie mówiąc nie wyglądają na szczęśliwych. Zaorani, przemęczeni, wiecznie źli.
+7
pokaż komentarz
@sevofluran: wcale nie wyjątek wystarczy nie sprowadzać sensu swojego życia do drugiej osoby i to nie dotyczy tylko mężczyzn ale i kobiet
0
pokaż komentarz
@Faraday: Rany,jak tu dużo takich typów. A już myślałem,że ja jakiś nienormalny jestem ;)
+4
pokaż komentarz
@sevofluran: Z mojego doświadczenia i z obserwacji znajomych wynika, że cały problem polega na bojaźni przed zrozumieniem współmałżonka/partnera i utraty swoich "przywilejów" we wspólnym prowadzeniu życia. Głupie wyrzucanie śmieci, kto sprząta i idąc dalej podziału kasy i jej uzyskiwania. A już nie daj Boże wpadają w to dzieci. Że tak powiem, budżet jest duży tyle, że nie ma dla nich ani czasu, ani miłości, bo to nie ja. Każdy ma swoją rolę do spełnienia, która nie przystaje do obecnie panującej "mody bycia" kawalersko/ panieńskiej z "bachorami" na garbie, bo się nie pomyślało wcześniej. Jedyna rada, rozmawiać, bo podstawą tego problemu jest błąd w komunikacji i błąd przekazu, czyli nadmiar wiadomości z mediów, że wszyscy mają nieograniczoną kasę, tak jak np. gwiazdy muzyki.
+5
pokaż komentarz
@dobryadas: Jest bardzo wielu mężczyzn, którzy nie chcą się wiązać. Z wiekiem ich liczba się zwiększa. Media sieją propagandę jakoby to kobiety były wybredne. To kłamstwo.
W wieku 30+ wielu mężczyzn jest po rozwodzie albo po paru nieudanych związkach. Ostrożnie wybierają partnerki. Owszem, fajnie jest mieć obok siebie kogoś bliskiego, ale dziś kobiety są inne niż jeszcze 15 czy 10 lat temu.
Oczywiście wciąż jest pewna grupa mężczyzn, którzy dążą do związku. Chcą mieć dziewczynę/żonę. Jest ich coraz mniej. Ludzie stają się coraz bardziej świadomi i rozumieją, że bycie mężem nie dodaje punktów do prestiżu.
+1
pokaż komentarz
@Szampion: Tylko tak mówi, że mu to pasuje, a jest niewolnikiem żony.
+3
pokaż komentarz
@TWezmyr: Ale czy z perspektywy czasu i bogaty o doświadczenie nadal uważasz, że przed ciążą było ok, czy może jednak nie widziałeś pewnych jasnych znaków, że to nie jest partnerka na budowanie razem życia i rodziny?
+3
pokaż komentarz
@vaeris: było jak najbardziej ok, dzieci były może nawet bardziej jej niż moim marzeniem. Odniosłem wrażenie, że dotarła świadomość odpowiedzialności nie na tydzień, miesiąc ale na całe życie. I to było zbyt trudne. I ja to rozumiem, bo lepiej wprost powiedzieć "nie dam rady" niż ponosić codziennie konsekwencje życia w zbyt wielkim obciążeniu. Patrzac z tej perspektywy, zrobiła bardzo dobrze. Zresztą, myślę, że upływ czasu też zrobił swoje o dwa razy do tej samej rzeki nie wejdzie. Zresztą teraz jej wtargnięcie w życie nieznanej jej rodziny niosloby tylko chaos. A na to Janie pozwolę. Od pierwszego dnia zostalem z ta sytuacją sam i jestem po dobrej stronie świata.
+4
pokaż komentarz
@TWezmyr: Uważam, że jest coś takiego jak inteligencja emocjonalna i czegoś musiałeś nie dostrzegać, bo ciężko mi uwierzyć, że szczególnie kobieta by się tak zachowała. W miłości można być zaślepionym na wady drugiej osoby i wiem to z doświadczenia, ale po wielu związkach i już pewnym wieku nie wierzę, by moja partnerka mogła zrobić mi coś takiego. Ciekawość mnie zżera i mógłbym zadać jeszcze wiele pytań, ale różne cuda się na tym padole zdarzają, więc pozostaje mi życzyć wszystkiego dobrego :)
0
pokaż komentarz
Z wiekiem ich liczba się zwiększa. Media sieją propagandę jakoby to kobiety były wybredne. To kłamstwo.
W wieku 30+ wielu mężczyzn jest po rozwodzie albo po paru nieudanych związkach. Ostrożnie wybierają partnerki. Owszem, fajnie jest mieć obok siebie kogoś bliskiego, ale dziś kobiety są inne niż jeszcze 15 czy 10 lat temu.
@Faraday: No to kłamstwo czy nie kłamstwo xD? Oczywiście, że kobiety są dzisiaj wybredne. Trudno żeby nie były, skoro nawet laska 5/10 może na insta/fb/tinderze/badoo przebierać do woli i zbierać atencję od gości 8-10/10, tak naprawdę z całego świata. Wtedy taka nie zadowoli się "przeciętnym" mirasem z Siedlec, będącym mniej więcej na jej poziomie. Będzie celowała wyżej. To jest książkowy przykład bycia wybrednym.
I nie zgodzę się też z tym, że mężczyźni w wieku +30 lat ostrożnie wybierają partnerki. Wystarczy wejść na wspomniane portale/apki by zobaczyć, w jakim przedziale wiekowym wylewa się najwięcej spermiarstwa. Najwięcej z nich to goście w wieku 25-45 lat, czyli ci, którzy są zdesperowanymi prawikami, albo ci, którym sperma wciąż totalnie zalewa mózg, pomimo ~40 lat na karku.
+3
pokaż komentarz
@bezbekpol: Portale randkowe, a rzeczywistość, to dwa zupełnie różne światy.
To, że jakaś kobieta znajduje zainteresowanie w internecie wcale nie oznacza, że w prawdziwym życiu jest w stanie zbudować jakąś sensowną relację. To, że ona szuka księcia z bajki nie ma znaczenia. Książę z bajki nie będzie nią zainteresowany, bo bez problemu znajdzie młodszą, ładniejszą, lepiej wykształconą, która mieszka bliżej.
Internet daje często złudne wrażenie bycia atrakcyjnym.
+2
pokaż komentarz
@TWezmyr: gratuluję stary ale weź to jakoś usankcjonuj prawnie bo jej się odwidzi za parę lat i ci smrodu narobi
0
pokaż komentarz
@vaeris: owszem, zaślepienie występuje. Ale nie po 15 latach małżeństwa. I nie wyjeżdżaj mi 5u z inteligencją emocjonalną sugerując, że szczególnie kobieta nie mogłaby się 5ak zachować i w ogóle to moja wina. Twoja ciekawość jest uzasadniona ale na żadne pyt więcej nie odpowiem. Nie zgadza się na to, by ktoś mnie oceniał nie znając sytuacji w pełni (co oczywiście jest naturalne w tej sytuacji).
-1
pokaż komentarz
@edward-villin: po tylu latach jej powrót możliwy nie jest. Sąd nigdy nie ustalił jej m.p. więc nawet nie ma jak tego oficjalnie zrobić. A i my mieszkamy w innym miejscu.
0
pokaż komentarz
@dnasstorm: No Ty wiesz lepiej (-‸ლ)
0
pokaż komentarz
@Szampion: Oczywiście, że tak, przecież typek się nie przyzna.
+32
pokaż komentarz
Cuz samotność jest skorelowana z niską pozycja społeczną oraz z chorobą. Bogactwo tutaj dużo nie pomoże, raczej z jednej strony umiar, a z drugiej chęć działania wynikajaca z nadziei o lepsze jutro.
Jak już dzielimy na płcie to kobietom samotność nie szkodzi, nic, a nic?
+46
pokaż komentarz
Jak już dzielimy na płcie to kobietom samotność nie szkodzi, nic, a nic?
@Chrok: Nie bo one jeśli wiedzą co to samotność to wyłącznie na własne życzenie. Nawet najbardziej sfochowana maszkara nie musi być sama jeśli nie chce.
-3
pokaż komentarz
@bylem_simpem: To fakt mają często dziecko, partnera lub zwierzaka, a więc zajęcie.
+13
pokaż komentarz
To fakt mają często dziecko, partnera lub zwierzaka, a więc zajęcie.
@Chrok: koleżanki, ciocie czy Internet, gdzie zawsze ich ktoś wysłucha.
+33
pokaż komentarz
@Chrok: Za podlinkowanym artykułem: Naukowcy zwracają uwagę, że mężczyźni mają tendencję do uzewnętrzniania swojego zachowania po rozpadzie związku, na przykład poprzez picie alkoholu. Mężczyźni generują również silniejsze reakcje zapalne niż kobiety w tym samym wieku. Z kolei kobiety mają tendencję do internalizacji, uwewnętrzniania, objawiającego się depresją, co może w różny sposób wpływać na poziom stanu zapalnego.
Czyli kobietom też szkodzi, ale w mniejszym stopniu i w inny sposób.
-6
pokaż komentarz
@PaulWalter: masło maślane z tym stanem zapalnym, z tego co się orientuję największy wpływ na stan zapalny ma jakość i długosc wypoczynku, aktywność fizyczna, dieta ale nie w takim dużym stopniu jak prezentują media,
Stan zapalny sam w sobie nie jest zły, tylko nadmierny, przewlekły, w późniejszym wieku jest popristy szkodliwy, stan zapalny często związany jest z tyciem, problemami psychicznymi (stan zapalny mózgu), Nadmierny stan zapalny chyba wśród kobiet nie jest rzadkością,
Mężczyźni generalnie częściej wybierają zawody bardziej obciążone samotnością, niż kobiety,
+2
pokaż komentarz
@Chrok: Pracuję z klientem. Obecnie wolałbym mieć pracę w samotności.
+2
pokaż komentarz
@Chrok Otóż bogactwo pomoże, można sobie kupić tyle miłości ile się chce, a nawet kilka na raz (⌐ ͡■ ͜ʖ ͡■)
+9
pokaż komentarz
Jak już dzielimy na płcie to kobietom samotność nie szkodzi, nic, a nic?
@Chrok: Możliwe że szkodzi. Większość koleżanek singielek ucieka w alkoholizmu. Szczególnie po 30 roku życia.
Nie pisze ze zawsze, ale często.
0
pokaż komentarz
@PaulWalter: mogą również posiadać facetów tymczasowych co jest sk#$!ysyństwem do kwadratu.
+7
pokaż komentarz
Jak już dzielimy na płcie to kobietom samotność nie szkodzi, nic, a nic?
@Chrok: nie wiadomo bo to było bardzo dobre badanie "Należy zwrócić także uwagę, że badanie obejmowało stosunkowo niewielką liczbę kobiet (1499), w porównaniu do mężczyzn (3336), co może również wyjaśniać tę rozbieżność."
+2
pokaż komentarz
Czyli kobietom też szkodzi, ale w mniejszym stopniu
@PaulWalter: czy depresja to mniejszy stopień? A z resztą jak cytujemy to do końca "Należy zwrócić także uwagę, że badanie obejmowało stosunkowo niewielką liczbę kobiet (1499), w porównaniu do mężczyzn (3336), co może również wyjaśniać tę rozbieżność."
-4
pokaż komentarz
Nie bo one jeśli wiedzą co to samotność to wyłącznie na własne życzenie. Nawet najbardziej sfochowana maszkara nie musi być sama jeśli nie chce.
@bylem_simpem Bez przesady może i na noc łatwiej mają kogoś znaleźć, ale na stałe to nie mają wcale tak łatwo. Podział jest mniej więcej równy 50%/50% w miastach nawet więcej kobiet.
+4
pokaż komentarz
Cuz samotność jest skorelowana z niską pozycja społeczną oraz z chorobą. Bogactwo tutaj dużo nie pomoże
@Chrok: pomoże, potencjalnie. Widziałem badania, gdzie bogactwo zastepowało brak wsparcia społecznego. I to jest chyba najlepszy kierunek. Solidnie pracować, dorobić się i dac sobie rade samemu.
Poleganie na ludziach różnie się kończy.
+6
pokaż komentarz
Podział jest mniej więcej równy 50%/50% w miastach nawet więcej kobiet
@kiwors: Liczebnościowo nie ma może tragedii, chodzi o coś innego - młoda dziewczyna regularnie będzie dostawać zaintetesowanie ze strony mężczyzn w ogóle o nie nie zabiegając (pomijam tutaj "jakość" tychże absztyfikantów), gdzie jednocześnie chłopak żeby dostać trochę atencji od kobiet musi (jeśli nie wygląda jak pic rel, lub w inny sposób nie wyróżnia się) stawać na głowie. A jak już się ewentualnie takiemu uda to wie że rozstanie będzie oznaczać jeszcze więcej zap$?!$?!ania. W sumie myślę że to jest tym co siada na psychikę najbardziej ( ͡° ʖ̯ ͡°)
źródło: i1.sndcdn.com
+15
pokaż komentarz
Nie bo one jeśli wiedzą co to samotność to wyłącznie na własne życzenie. Nawet najbardziej sfochowana maszkara nie musi być sama jeśli nie chce.
@bylem_simpem: Dokładnie tak. Przecież nawet taka 5/10 nie ma problemu, żeby znaleźć partnera, no może nie z topki, ale i tak znajdzie się jakiś frajer, który za dostęp do tzipy odda pół swojego majątku - największe mózgi, najlepsi managerowie, inżynierowie tracą rozum, gdy mają na horyzoncie dostęp do tego otworu fizjologicznego, dla mnie taki paradoks, że płeć, która poleciała w kosmos, daje się robić w konia płci, która czasem ma problemy z lewą/prawą. A ileż to się musi wręcz napajacować facet 5/10, to głowa mała... Ewentualnie zostanie jakimś beciakiem, dla laski, która zaraz uderzy w mur o nazwie "trzydziestka" i taka wyskakana po bolcach będzie kochającą żoną.
I tak, czekam na minusy - jako PS dodam, że nie są to tylko moje przemyślenia, ale wniosku płynące z pracy w sądzie przy sprawach rozwodowych. Wiedziałem, że laski nie są święte, ale żeby aż tak.....
+1
pokaż komentarz
@sokotra: Nie umniejszam depresji, bo to nie ona jest tym "mniejszym stopniem". Samotni mężczyźni też mają depresję, natomiast z artykułu wynika przede wszystkim, że negatywna odpowiedź organizmu jest mocniejsza u mężczyzn niż u kobiet. Fakt, wolałbym, żeby próba była większa, bo zawsze to uwiarygodnia badania.
+2
pokaż komentarz
@Flutter_M_Shydale
Oczywiście że ma bo mówimy o stałych relacjach (długich). Może i mają atencję (szczególnie w internecie), ale na stała relacje nie koniecznie.
+1
pokaż komentarz
@Chrok picie w samotności.
źródło: ei_1642971626213.jpg
+22
pokaż komentarz
Ja już się tak przyzwyczaiłem do bycia samemu, że chyba już nie umiem wejść w związek. Ostatnio miałem tego piękny przykład.
+15
pokaż komentarz
@PanMuchomorek siadaj, opowiadaj.
+11
pokaż komentarz
@smarterMe:
Co tu opowiadać? Raz na kwartał mi się odwidzi samotność i coś próbuje stworzyć. Ostatnio na studiach poznałem koleżankę. Byliśmy w kawiarni. Wszystko fajnie. Była zainteresowana kolejnym spotkaniem, jednakże mi znowu coś się w głowie zmieniło i już nie chciałem. Zawsze tak mam. Po chwili mi się coś znudzi, odwidzi i zwrot 180.
Po drugie boję się związków chyba. Nigdy w żadnym nie byłem i nie wiem jak to ma wyglądać. A stary koń już ze mnie.
+7
pokaż komentarz
@PanMuchomorek: Obawa przed czymś nieznanym jest zupełnie normalna.
+15
pokaż komentarz
@PanMuchomorek: Jak cię każda zlewa całe życie to normalne, że jak któraś się zgodzi to uznasz to za jakiś żart.
źródło: img-comment-fun.9cache.com
+5
pokaż komentarz
@Project_Yi:
I tu paradoks. Tak nie było. Po prostu ja nigdy nie robiłem kroku nr 2. Nie wiem czemu. Ale no, i tak to już p%@@!$#e. Mam masę innych problemów i w sumie trzeźwo patrząc nie mam czasu na żadne wyjścia i tym podobne z tym związanym. Tylko by to pogorszyło aktualną sytuację i wprowadziło nowy element.
+6
pokaż komentarz
@PanMuchomorek:
na studiach
stary koń
+1
pokaż komentarz
@mistejk: Może to studia III wieku ( ͡° ͜ʖ ͡°)
0
pokaż komentarz
@Project_Yi: Zajebisty mem z Itachim, a jakże prawdziwy! ( ͡° ͜ʖ ͡°)
0
pokaż komentarz
@kocimietka_BB: miałeś chyba na myśli *stopnia ( ͡° ͜ʖ ͡°)
+36
pokaż komentarz
p%$!!#?enie o Szopenie. Zależy od psychiki danego człowieka. Jak ktoś nastawia się za wszelką cenę mieć kogoś, to może się szybko rozczarować.
0
pokaż komentarz
@MWittmann: statystyki nie kłamią ( ͡° ͜ʖ ͡°)
+10
pokaż komentarz
@MWittmann: dokładnie. Są ludzie, którzy muszą być ciągle z kimś, byle kim byle był a są tacy co nie muszą niczego na siłę szukać i latami są sami i nic im nie jest.
-2
pokaż komentarz
@Nabuhodozur:
źródło: fe72a896ea67b1f6f875040ecbcc95e4.jpg
+7
pokaż komentarz
@sokotra: Dokładnie, sam też obecnie jestem sam i jakoś nie szukam kieliszka wódki by zapić smutki. Ważne by pokochać siebie (nie mylić z narcyzmem) i cieszyć się z małych rzeczy. Niektórzy na siłę chcą znaleźć szczęście w drugiej osobie i to jest bardzo podstępna pułapka dla psychiki.
Jak ta druga osoba odejdzie, to te osoby co w niej widziały szczęście, a same nie potrafiły być szczęśliwe właśnie często popadały w rozpacz, depresję tak jak z artykułu.
Grunt to pokochać siebie, doceniać siebie, znaleźć w sobie szczęście i nim dzielić się z innymi. Cieszyć się z małych rzeczy, z każdego sukcesu, nawet tego najmniejszego. Nie żyć przeszłością, nie porównywać się do innych bo zawsze znajdą się lepsi, ładniejsi i bogatsi ( ͡° ͜ʖ ͡°)
+3
pokaż komentarz
@MWittmann: jest różnica pomiędzy byciem singlem z własnego wyboru a tego że żadna cię nie wybrała
+116
pokaż komentarz
Faceci zdychają w samotności, ignorowani przez wszystkich. Nowe, nie znałem
-25
pokaż komentarz
@madmat: Chyba spermiaże, prawdziwy facet żyje sam, a związki ma przelotne.
-25
pokaż komentarz
@madmat: trzeba było założyć rodzinę za młodu, wychować dobrze dziecko. To by zawsze było towarzystwo i ktoś do pomocy. Pracuję z takimi starzejącymi się singlami pod 40, co im się jeszcze parę lat temu wydawało, że są młodzi, że imprezka. Teraz po pracy wszyscy normalni wracają do rodzin, a oni tylko chcą wyciągnąć kogokolwiek na browara. Smutne no, ale masz coś zasiał
-3
pokaż komentarz
@Tnagig_Satuk: i zdycha samotnie;) więc sam mu przyznałeś rację
-11
pokaż komentarz
@ThiZ: Masa ludzi zdycha samotnie w związkach.
Prawdziwy facet nie boi się samotności. Tworzy kilku-letnie satysfakcjonujące związki i spełnia się zawodowo. Wy piszecie o januszach co chleją piwska i nic nie robią ze swoim życiem, a cały ciężar swojej słabej psychiki spychają na drugą połówkę. To jest właśnie recepta na to jak być samotnym w związku czyli uzależnianie swojego szczęścia od drugiej osoby.
0
pokaż komentarz
Komentarz usunięty przez moderatora
0
pokaż komentarz
@rad_kop: Chodzi mi głównie o to że prawdziwy facet nie może uzależniać szczęścia od drugiej osoby a znaleźć go w sobie.
To jest bełkot, że nieszczęśliwy facet stanie się nagle szczęśliwy gdy znajdzie sobie kobiete.
To jest naiwne i głupie, a na drugiej osobie stawia presje i skazuje na niepowodzenie.
Problem jest w osobie i należy go rozwiązać samemu, żeby nie emanować swoim spíerdoleniem.
-3
pokaż komentarz
@jatutaktylkonachwile: i ile minusów. Ale tak jest. Dzieci to ciężka praca. Ale jednocześnie najlepsze co można po sobie zostawić. Motywacja żeby dać w życiu z siebie jeszcze więcej. Oczywiście od wszystkiego są wyjątki, ale świadome rodzicielstwo jest świetne. Przej?$!ne. Ale świetne (⌐ ͡■ ͜ʖ ͡■)
+5
pokaż komentarz
trzeba było założyć rodzinę za młodu, wychować dobrze dziecko. To by zawsze było towarzystwo i ktoś do pomocy. Pracuję z takimi starzejącymi się singlami pod 40, co im się jeszcze parę lat temu wydawało, że są młodzi, że imprezka. Teraz po pracy wszyscy normalni wracają do rodzin, a oni tylko chcą wyciągnąć kogokolwiek na browara. Smutne no, ale masz coś zasiał
@jatutaktylkonachwile: Pracujesz z takimi bo tacy do ciebie trafiają. Ci, którzy świetnie sobie radzą nie potrzebują twojej pomocy.
Znam takich, którzy po pracy nie mają ochoty wracać do rodzin, nawet biorą nadgodziny i przychodzą do pracy w dni wolne żeby tylko uciec z domu więc jak sam widzisz ludzie są różni.
-1
pokaż komentarz
Pracujesz z takimi bo tacy do ciebie trafiają. Ci, którzy świetnie sobie radzą nie potrzebują twojej pomocy.
@Mat221: ale mi chodziło o współpracowników, nie pacjetów:) pracuje w IT
-1
pokaż komentarz
@jatutaktylkonachwile: Aha. OK:)
+6
pokaż komentarz
@jatutaktylkonachwile: Skoro tacy ludzie są w twojej pracy to czemu razem nie idą na browara? Skoro wszyscy są wolni i mają ochotę to po co wyciągają tych co muszą do domu wracać? Mnie wkurza, że ktoś się tak wywyższa. O patrzcie moje życie jest takie pełne sensu, takie ważne, a ty nie masz dzieci to jesteś takim żałosnym człowiekiem co to innych ciągnie na browara. Są ludzie którym pasuje rodzicielstwo, są tacy co im nie pasuje, są tacy co woleliby pozbyć się żony i dzieci i tacy co tej rodziny zazdroszczą innym. Ludzie są różni. Ja nigdy do dzieciatych nic nie miałem i dzieci lubiłem, ale jak kilka razy mi zasugerowano, że moje życie jest bezcelowe i żałosne to teraz też dzieciatym pociskam. A jest czym pocisnąć, jak masz dzieci to jest "towarzystwo i ktoś do pomocy"? kolego nie kuś.
-4
pokaż komentarz
@Tnagig_Satuk: Tylko kobieta mogła napisać taki komentarz ( ͡° ͜ʖ ͡°)
-2
pokaż komentarz
Skoro wszyscy są wolni i mają ochotę to po co wyciągają tych co muszą do domu wracać?
@nogaodkrzesla: bo jest ich tylko paru, z resztą oni chcą wyciągnąć dziewczyny, tylko że młode dziewczyny mają ich za creepów, a starsze mają dzieci w domu.
Masz rację, rodzicielstwo nie jest dla wszystkich, jest cholernie trudne, ale to jest rodzaj inwestycji żeby potem nie płakać jak madmat że "Faceci zdychają w samotności, ignorowani przez wszystkich".
Nie musisz mieć dzieci, ale jeśli nie chcesz tak skończyć to musisz zbudować jakąś społeczność oparta na czymś trwałym, co jest też trudne. Młodość jest krótka, w większości przypadków w wieku średnim i starczym nikogo oprócz rodziny nie będziesz interesować.
-1
pokaż komentarz
@Jaskier93: Może dlatego, że nie jestem brzydki i nigdy nie miałem problemów z kobietami. Mam zajawkę i nie spuszczam się nad kobietami. Tworze zdrowe związki oparte na mojej pewności siebie, a piwniczakami bez pieniędzy i urody kobiety gardzą. Przykro mi z waszego powodu, ale na świecie nie ma dla was litości.( ͡° ͜ʖ ͡°)
0
pokaż komentarz
Komentarz usunięty przez moderatora