Rzeczniczka policji na Dominikanie. Była wtedy na zwolnieniu lekarskim
"Pani rzecznik ma mieć u Edwarda Flagi (nyskiego komendanta policji - red.) specjalne względy. Niecodzienne zwyczaje miały dawać rzecznikowi niemal nieograniczony czasowo dostęp do komendanta i szczególne względy finansowe, materializujące się w postaci wszelkich możliwych dodatków płacowych"
marekrz z- #
- #
- 203
Komentarze (203)
najlepsze
za sam fakt bycia na L4 potrafią ciąć szarakom wszelkie premie uznaniowe w danym roku kalendarzowym. Wyjazd do Szczytna na oficerkę dostają naprawdę nieliczni, głównie ludzie z "pchnięciem".
Więc pchnięcie było na pewno, ale czy to seks czy dobre plecy? ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Jedyne co można ew. zrobić to napisać #!$%@?ę do przełożonego, że ten i ten szczeniak zamiast leżeć obłożnie chory to stawia sobie altanę a sprawy leżą i gniją